reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Ja też się dobrze tu czuję, czasem podczytuje z ciekawości dziewczyny z belly i dzisiaj właśnie czytałam, że u nich na fejsa wiele się przeniosło i też jakaś afera się zrobiła... masakra.
A my kulturalne kobitki :) Żadnych afer, tylko wymiana zdań, to lubię :)
 
reklama
Ja już po wizycie u lekarza. Lekarz powiedział, że dopóki próby watrobowe nie przekraczają 1000, a kwasy zolciowe 40, to nie ma powodu do paniki. Moje wyniki są mniej więcej w połowie tych granic.

Z innych kwestii - szyjka macicy podobno ok, ma 31 mm, zamknięta itp. Nie wiem co o tym myśleć bo wydaje mi się ze ostatnio była dłuższa.

Z minusów i kolejnych dla mnie powodów do paniki - na usg wyszło, że mała owinela się pepowina dookoła szyi. Niby mam się tym nie martwić, bo często się zdarza, no ale mam wątpliwości.
 
kaylla, czyli do szpitala nie idziesz? Co do Małej to spokojnie, jeszcze może się odwinąć :) Położna mówiła, że to zdarza się, gdy dzieci są aktywne, zawijają się nawet w tzw. szelki. Także o tym nie myśl póki co. Lekarz wie co mówi :)


Dziewczyny, słuchacie jakiejś specjalnej muzyki? Zakładacie słuchawki na brzuch i puszczacie Bacha, Mozarta? Ja tak nie robię, ale często mam muzykę z głośników i Mały sobie fika. A dzisiaj słuchałam kołysanek, bo dotarło do mnie, że oprócz: aaa kotki dwa i z popielnika na Wojtusia nie znam żadnej.
 
Ja jak śpiewam podopiecznej kołysanki to malutka też słucha. Ale że mój repertuar zazwyczaj kończy się tylko na pierwszej zwrotce to mamy niezły miks, po trochę z każdej kołysanki ;)
 
Ech, zmobilizowałyście mnie dziewczyny do rejestracji. Czytam Was od końca listopada, a pisałam tylko na fb, ale jak się wypisałyście to już nie to samo...
Termin z małą mam na 11 maja, jestem z W-wy i mam już 36 lat. To moje pierwsze upragnione dziecko. Nie żebym miała problemy z zajściem, raczej ze znalezieniem odpowiedniego kandydata na ojca :)
Jako, że temat zajścia był ostatnio poruszony to napiszę o sobie. W ciążę zaszłam nie starając się jeszcze. Mieliśmy zacząć od następnego cyklu zaraz po ślubie i liczyłam się z 6 mieś starań z racji na wiek i w ogóle. Cykle mam ok. 30 dniowe z owulacją 15-16 dzień cyklu. Na panieńskim od koleżanek z pracy dostałam voucher do hotelu nad jeziorem na jedną noc. 2 tyg. przed ślubem postanowiłam go wykorzystać i trochę się odstresować. to był 8 dzień cyklu...
W dniu ślubu na wszelki wypadek zrobiłam test (czy mogę coś wypić) i wyszedł ujemny. Potem zaraz wyjazd w bieszczady na tydzień poślubny i ok czwartego dnia powinnam dostać okresu a on się spóźnia a ja zasypiam o 21... Ale myślę sobie takie powietrze, wyjazd przesunął okres (zawsze nad morzem dostawałam wcześniej, więc może w górach odwrotnie). Dzień przed powrotem szukanie testu i w dniu wyjazdu rano pozytyw! :) To było największe zaskoczenie jakie przeżyłam. Mała poczęta 12 dnia cyklu po seksie w 8 dniu, plemniki pożyły 4 dni mimo sauny :))) Natura jest sprytna!
 
Cześć mika :) Jaka historia fajna :D natury nie oszukasz:yes:
Cykle długie jak ja miałaś :)

My mieliśmy urlop w Gdańsku (taki na rocznicę ślubu) - 4 dni, a potem 4 dni w Szklarskiej. I w Szklarskiej się bardzo źle poczułam, wymiotowałam i wgl okropnie było (obwiniałam oscypki). Taka ospała byłam jednocześnie. Mój mąż poleciał do apteki po test, bo ja chciałam krople żołądkowe zażyć, test wyszedł ujemny. Okres powinien pojawić się w sobotę i nic, wróciłam do pracy, okresu nadal nie było. Ale zwaliłam to na stres związany z powrotem do pracy i obowiązkami, jakie czekały. Ale jak piersi zaczęły mnie boleć, a okresu nadal nie było to był znak. Testy kupione i w środę postanowiłam zrobić no i dwie kreski...
 
mika, cześć :) Natura jest sprytna, wie, co robi.Jestem ciekawa, który tydzień ciąży u Ciebie, no i czy dziewuszka czy chłopak.
 
Ania_Beata byłam w Expercie Dziecięcym Queeny oglądać – fachowa obsługa, pełna wystawka- wszystkie kolory, cena atrakcyjna z tą zniżką; do piątku myślę- Pan obiecał, że jakby urodził się chłopiec jakimś cudem zamiast dziewczynki, to wymieni mi kolor na szary z różu :cool2:

Ewa90 posty są zdrowe, ale w ciąży chyba bardzo ściśle nas nie obowiązują? Darowałam sobie dziś mięso, ale coś muszę dzidzi dać do żarełka, więc serki, warzywa, owocki a nawet i …Nutella się trafiła (na koniec, wbrew całemu dniowi postu :-p )


Malutka która to jest Twoja umowa na czas określony? Jak długo pracujesz u tego pracodawcy? Zmieniły się przepisy i to jest ważne, bo być może zamieniła Ci się sama na nieokreślony :blink: muszę sprawdzić dokładnie, ale dokładne info mi na prv wyślij z datami (bez szczegółów miejsca, tylko daty od do – całą historię ); kasę za urlop musza wypłacić jeśli nie masz jak wykorzystać;

Też mam dzień lenia- znaczy zakupy w necie cd zrobione :cool2:normalnie powinnam jeszcze pracować, ale dziś nie mam weny w ten Popielec :happy:


Wątek majowe mamy jest widoczny bez logownia, tylko nie widać suwaczków i fotek- wiem, bo nie pamiętam hasła i jak wchodzę z tabletu to bez logowania mogę tylko czytać;

Kameleonleon jesteś nie tylko dzielna ale i skuteczna jak widać!

Ania_Beata nieco się uśmiechnęłam na to FB – teraz to jakby zabić człowieka takie „usunąć” :cool2: dajcie sobie spokój, FB, ble blle; jak chcesz z kimś pogadać- możemy się na kawę w Poznaniu umówić J na FB się nie zapisałam, bo moje dane wolę zostawić sobie, ale kanałami nie chadzam i kawy pijam normalnie w publicznych miejscach też :cool2:


Pyszczek28 jak Ci brzuch stwardnieje to nie pomylisz tego uczucia z niczym ;-) ;)

Kaylla jesteś analitykiem rasowym i to Cię gubi! Wszystko jest ok. Czy możesz teraz z tym żyć?:-) :) Dzieci w brzuszku jeszcze się nie raz owiną, odwiną, itd., na razie tym się nie zajmuj, a poza tym i tak Ci zrobią cesarę, więc będzie ok. Teraz pozwól sobie na czas „wszystko jest ok i jestem szczęśliwa”.


Co do forów- to byłam wcześniej tylko na jednym – jak dom budowałam; 2 fajne znajomości mi zostały z tamtego czasu, bo budowaliśmy blisko siebie :tak:

Tu dobrze byłoby zrobić grupę zamkniętą, bo nadal można nas czytać, poza grupą „zdjęcia naszych brzuszków”
 
reklama
Ja zakladam słuchawki na brzucho i słucham mozarta i kolysanek :) a jak włączę coś bardziej skocznego to fika :D no i sama mu śpiewam :)
 
Do góry