reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Witajcie dziewczyny… u mnie weekend ok. Mąż wczoraj zrobił obiadek więc mogłam się lenić ;)

Jeśli o mnie chodzi to brakuje mi:
- swobodnego ułożenia w czasie snu (bez przymusowych pobudek w trakcie zmiany pozycji),
- normalnego poruszania się (obecnie wyprzedzają mnie nawet stuletnie babcie ;)),
- jeżdżenia na łyżwach (nauczyłam się stosunkowo niedawno ale bardzo to polubiłam)
 
Ja gdzieś czytałam, że seks może przyspieszyć poród właśnie dopiero po 38tyg a wcześniej to raczej nie. Ja jestem tak ociezala, że nic mi się nie chce ale ja się przez całą ciążę nie musiałam ograniczać ;)
O widzę, że mój mąż to jakiś wyjątek on tam się niczego nie obawia a nawet od początku jakby większą ochotę miał tylko ja bym wiecznie spała :D
 
Ja chyba nie tęsknię za niczym aż tak bardzo ale rzeczywiście
1. Wyspać się na brzuchu
2 napić alkoholu ( zimnego piwka czy winka)
3. Seksu w pozycji dla mnie ulubionej a nie w takiej żeby brzuch nie przeszkadzał
4. Sportu ( narty,łyżwy,rolki,bieganie)
5 samodzielności ( zawiązać buty, ogolić nogi, zajrzeć w podwozie i je ogolić ładnie a nie na ślepo)
Też bym już chciała :-)
 
To mój się boi, bo nie chce, żebym rodziła w tym tygodniu... I dlatego ten tydzień mu odpuszczę, ale w przyszłym już nie będzie przebacz. I nie ze względu na przyspieszenie porodu, a na zbliżający się połóg - trzeba podziałać na zapas ;)
 
reklama
Itucha ja akurat nigdy nie lubiłam piwa tylko smakowego redsa a to w ciąży mam taką ochotę na jakieś zwykłe gorzkie, jak urodze pewnie mi przejdzie ta ochota :D
Dobrze że dzisiaj nie chodziłam co godz do toalety tylko co 2,5 zawsze to jakiś postęp i chociaż trochę się wyspałam :)
Mam to samo! Też zawsze jakiś redd's, a teraz to już parę razy za mną chodziło piwo takie normalne. Nie wiem kto siedzi u Ciebie w brzuszku, ale u mnie facet :D dopisuje sobie, że to dzięki niemu, bo i chęć na papierosa była. Ba! Ochota na sex też jest :D czyli... typowy facet we mnie siedzi. Przy córce to nic z tych rzeczy nie miało miejsca.
Tęsknotki to ja będę mieć za kopniaczkami. To nic, że niekiedy "wygło" w pół jak był strzał pod żebra, ale to jest jakieś takie czarujące ;)
Zazdroszczę tym, które jeszcze mogą :D Mnie tu ochota męczy, ale czop już kilka dni temu wypadł i nic z tego. Muszę czekać do po połogu... A dzień przed wypadnięciem mówiłam sobie, że jutro coś będzie... Mąż też ubolewa nad tym, ale teraz mi odpuścił z racji tego czopa, nie to co wcześniej - on namawiał, a ja zasypiałam :-D
 
Do góry