Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jejuuu w końcu!!!Ten maj jednak nie taki zły …
A mówiłam że się zagnieżdżanie dodało sie wcześniej
jak dawno nie sikałam na testy…Właśnie zrobiłam kolejny test tym razem czułość 25 Nie wiem co się wczoraj zadziało, może był jakiś cień cienia a ja ślepa jestem. Jak rzadko testowałam tak dzisiaj testuję jak potłuczona
Miałaś racjęA mówiłam że się zagnieżdża
Mam identycznie, za każdym razem po owulacji I jak tu człowiek ma się cieszyć z każdego dnia i każdy dzień celebrować jak tylko się odlicza do testowania..Rozumiem u mnie 5 lub 6 i też wyczekuję koniec dnia i czekam poranka
Z wrażenia nie wiedziałam gdzie kliknąć, żeby dać reakcjęTen maj jednak nie taki zły …
Zauważyłam że często jest ciąża przy infekcji - może odporność wtedy słabsza i to jakoś działa na zagnieżdżenie??? Nie śmiejcie się - tak sobie myślałam kilka razy.12 dpo (domniemanej, nie miałam monitoringu tylko temperatura i owulaki także ).
My zaczęliśmy suple żreć ja Miovelię a stary Nucleox z polecenia ginekologa ale szczerze wątpię, że to tak szybko zadziałało, przecież my nawet nie skończyliśmy pierwszego opakowania.
To tyle tak naprawdę, nie wiem jak to sie stało Dużo seksu uprawialiśmy w dni płodne, codziennie praktycznie.
A w tym udanym cyklu stary był chory w moje płodne, zaraził mnie i później ja byłam chora, ba - wciąż jestem, w nosie gil, tragedia
Także tym bardziej nie wiem jak do tego doszło, że testy są pozytywne
Żarłam kilka dni Acatar w tabsach i leki na ból głowy bo czułam się fatalnie także nie jestem teraz z siebie dumna .. ale ja byłam przekonana ze nic z tego
bo tak czasem jest dlatego immunolodzy często dają leki na zmniejszenie odpornościZauważyłam że często jest ciąża przy infekcji - może odporność wtedy słabsza i to jakoś działa na zagnieżdżenie??? Nie śmiejcie się - tak sobie myślałam kilka razy.