Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Biorę Cię na zakupy to mi coś doradziszUwielbiamI na żywo I online. Moja szafa pęka w szwach za to. Mój mąż twierdzi, że on połowy moich ciuchów nigdy nie widział
Ale to rodzinne. Moja mama ma tak samo. Jak się spotkamy to kilka godzin potrafimy łazić po sklepach. Nasz rekord to 7h jednego dnia I 3 galerie handlowe.
właśnie spódnic nie lubię. Sukienki bardzo, ale spódnic nie
też mam takie zestawy, ale w tej chwili rozmiar za małeJa mam taki zestaw basic jeszcze jak chodziliśmy do biura codziennie. Czarne spodnie, czarna spódnica, czarna i beżowa marynarka i do tego kilka koszul jakąś tam biala kremowa niebieską i po prostu miksuje
A musisz coś kupić, że tak Ci się temat załączył?No to piona! Na sam widok galerii handlowych i tych tłumów mi niedobrze. A mój ulubiony sklep w galerii to Starbucks i cukiernia Sowa
Dokładnie tak, szczególnie z tymi tłumami - ostatnio już nawet kombinuje kiedy najlepiej jechać na zakupy spożywcze, byleby było jak najmniej ludzi, bo we wszystkich zatłoczonych sklepach chce mnie szlag trafićNo to piona! Na sam widok galerii handlowych i tych tłumów mi niedobrze. A mój ulubiony sklep w galerii to Starbucks i cukiernia Sowa
potrafię w sobotę wstać o 6 by jechać do lidla kiedy jeszcze jest pusty jak jakaś stara baba
też mam takie zestawy, ale w tej chwili rozmiar za małe
Proszę bardzo.Biorę Cię na zakupy to mi coś doradzisz
mam wprawę
Tak się zaczęło od Bolilolowej garderoby kreskówkowejA musisz coś kupić, że tak Ci się temat załączył?
Było nie jechać koło BonarkiWeźcie. Ja dzisiaj byłam w luxmedzie, obok galeria. Ledwo się powstrzymałam od zakupów ciuchowych... już miałam w koszyku praktycznie, rozsądek wygrał.
Za to w drogerii wydałam trochę
