reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

W końcu dziewczyny było coś do nadrabiania z rana przy kawce 😁 Oby tak dalej 😂
Dzień dobry dziewczęta 😁
Widzę, że wczoraj się rozkręciłyście 😁
Mnie dziś mężuś do pracy przywiózł także nie musiałam kierować 🤣
Mam temat dla Was na dziś. Opowiedzcie najbardziej przypałowe sytuacje jakie mieliście 😁
O matko nie pamiętam już zbytnio, ale z takich historii które sobie na szybko przypominam, to tak - ja jestem ogólnie z okolic Krakowa, więc jak wiadomo, u nas jest wielu kiboli Wisły i Cracovii. Miałam chyba 16 albo 17 lat jak byłam na imprezie szkolnej u znajomych jako osoba towarzysząca (to był chyba półmetek? Ogólnie impreza jak małe wesele, był dj, impreza na sali) 😁. Oczywiście wtedy % wchodziły bardzo dobrze, ale w pewnym momencie zabrakło alkoholu. Więc ja i kolega wybraliśmy się do pobliskiego sklepu 24h aby uzupełnić zapasy. Ja już wtedy byłam naprawdę bardzo upojona 😅 Pamiętam, że wracamy i przed wejściem stoi kilku facetów. Na pierwszy rzut oka nic nadzwyczajnego nie wpadło mi w oko, ale tak jak mówiłam - ja już wtedy średnio rozpoznawałam twarze + i tak prawie nikogo tam nie znałam. No to odpalam papieroska i zaczynam ich zagadywać, coś się z nich podśmiechiwać, już sama nawet nie pamiętam. Nagle rzuciło mi się w oczy, że za drzwiami pełno osób się na mnie patrzy, oni w środku pozamykani. Patrzę na kolegę z którym wyszłam - patrzy się na mnie wielkimi oczami jakby mi 10 głów wyrosło. Mierzę wzrokiem moich nowych koleżków - oni się głupio do mnie uśmiechają. I wtedy rzuciły mi się w oczy ich bluzy z emblematami drużyny piłkarskiej, jeden czy dwóch miało nawet pałki czy tam kije baseballowe ze sobą. Dopiero wtedy zaczaiłam co się dzieje i rzuciłam się na drzwi, żeby mnie wpuścili do środka. 😂 Na szczęście u owych towarzyszy musiałam wzbudzić tylko śmiech, ale i tak wytrzeźwiałam momentalnie po tym. 😁
 
reklama
O kurła, zapomniałam o przypale życia ze starym xD
Oboje byliśmy świadkami na ślubie (cywilnym) i tego dnia mieliśmy jelitowke xD Nie było wesela tylko taki obiad w hotelu, para młoda i my mieliśmy wykupiony nocleg. Stary sral a ja rzygalam, w ogóle nie było nas na tym przyjęciu, przesiedzieliśmy większość czasu w pokoju. XD Dobrze, że w urzędzie jakoś daliśmy radę ale na zdjęciach to wyglądamy jak żywe trupy 🤣
 
W końcu dziewczyny było coś do nadrabiania z rana przy kawce 😁 Oby tak dalej 😂

O matko nie pamiętam już zbytnio, ale z takich historii które sobie na szybko przypominam, to tak - ja jestem ogólnie z okolic Krakowa, więc jak wiadomo, u nas jest wielu kiboli Wisły i Cracovii. Miałam chyba 16 albo 17 lat jak byłam na imprezie szkolnej u znajomych jako osoba towarzysząca (to był chyba półmetek? Ogólnie impreza jak małe wesele, był dj, impreza na sali) 😁. Oczywiście wtedy % wchodziły bardzo dobrze, ale w pewnym momencie zabrakło alkoholu. Więc ja i kolega wybraliśmy się do pobliskiego sklepu 24h aby uzupełnić zapasy. Ja już wtedy byłam naprawdę bardzo upojona 😅 Pamiętam, że wracamy i przed wejściem stoi kilku facetów. Na pierwszy rzut oka nic nadzwyczajnego nie wpadło mi w oko, ale tak jak mówiłam - ja już wtedy średnio rozpoznawałam twarze + i tak prawie nikogo tam nie znałam. No to odpalam papieroska i zaczynam ich zagadywać, coś się z nich podśmiechiwać, już sama nawet nie pamiętam. Nagle rzuciło mi się w oczy, że za drzwiami pełno osób się na mnie patrzy, oni w środku pozamykani. Patrzę na kolegę z którym wyszłam - patrzy się na mnie wielkimi oczami jakby mi 10 głów wyrosło. Mierzę wzrokiem moich nowych koleżków - oni się głupio do mnie uśmiechają. I wtedy rzuciły mi się w oczy ich bluzy z emblematami drużyny piłkarskiej, jeden czy dwóch miało nawet pałki czy tam kije baseballowe ze sobą. Dopiero wtedy zaczaiłam co się dzieje i rzuciłam się na drzwi, żeby mnie wpuścili do środka. 😂 Na szczęście u owych towarzyszy musiałam wzbudzić tylko śmiech, ale i tak wytrzeźwiałam momentalnie po tym. 😁
O nie, tylko nie kibole. Kiedyś miałam chłopaka kibola, to był najbardziej pato czas w moim życiu xD
 
Jeszcze dodam, że jest nas tutaj jakieś 55 babek. Do napisania 360 postów (bo na każdej stronie jest 10), więc każda musi napisać jakieś 6,5 posta dziennie :D
Zatem trzeba zacząć się micniej udzielać
Working Comedy Central GIF by Drunk History
 
Jezu to ze sraczkowo - pierdzących wpadek to ja miałam tak raz, ze nocowałam po jakiejś grubiej imprezie u mojego ówczesnego chłopaka, były to jakieś początki, więc wstydziłam się przy nim bąka i odłosów jakie mogą być z kibla. A akurat tak mnie cisnęło na dwójkę i to taką... poimprezową :D
Poszłam do kibla, ale tak się wstydziłam, ze siedziałam tam pół godziny, myślałam, ze mnie rozerwie, ale nie, nie pozwoliłam sobie. Wyszłam z kibla i pospiesznie powiedziałam mojemu ex, że musze isć. A on ale dolaczego, ojejku, śniadanie bym zrobił, cośtam cośtam. A mi jeszcze się tak gorąco zrobiło i rzygać sie zachciało, ze wręcz wybiegłam stamtąd (no kac mnie męczył straszny). I długa, w poszukiwaniu kibla. Było to zdarzenie przy metrze Wilanowska. Lece do metra, tam jest kibel - zamknięty!! Ja już wytrzymać nie mogę, mało w gacie nie zrobiłam -biegne dalej. Wbiuegłam do centrum handlowego, złapałam kibel - udało się donieść xD
Przysięgam, ze to pierwszy i ostatni raz do tej pory jak prawie zesrałam się w gacie w miejscu publicznym.
Kurtyna.
To ja z moim starym też wspominamy czasy relacji chłopak-dziewczyna, gdy i on i ja staraliśmy się sobą reprezentować sam sex :D i co weekend albo on jeździł do mnie, albo ja do niego (mieszkaliśmy w innych miastach). Tak więc będąc z nim nie pozwalałam sobie na żadną kupe i bączka. Wszystko wstrzymywałam całe 3 dni, z chęci kupy robiło mi się potężne zatwardzenie, więc po weekendzie moja perystaltyka jelit wracała na swoje tory w okolicach czwartku, ale od piątku znowu byłam samym seksem 🤣😅 więc wszystko zaczynało się od nowa🙈 no głupota totalna, ale kto tak nie miał 😃
 
To ja z moim starym też wspominamy czasy relacji chłopak-dziewczyna, gdy i on i ja staraliśmy się sobą reprezentować sam sex :D i co weekend albo on jeździł do mnie, albo ja do niego (mieszkaliśmy w innych miastach). Tak więc będąc z nim nie pozwalałam sobie na żadną kupe i bączka. Wszystko wstrzymywałam całe 3 dni, z chęci kupy robiło mi się potężne zatwardzenie, więc po weekendzie moja perystaltyka jelit wracała na swoje tory w okolicach czwartku, ale od piątku znowu byłam samym seksem 🤣😅 więc wszystko zaczynało się od nowa🙈 no głupota totalna, ale kto tak nie miał 😃
to mój Stray mi opowiadał jak to na naszych pierwszych randkach, ja np byłam u niego i oglądaliśmy film. Ja szłam do łazienki się tam wypierdzieć a on pod moją nieobecność robił to samo :D Albo jak mnie wsadzał do autobusu i następowało zwolnienie blokady 😅
 
reklama
Ojej !
Jak ja uslyszalam taki tekst to była ciąża pozamaciczna. Koniecznie zbadaj progesteron i niech szuka ciąży w jajnikach, jajowadach itp 😱😱😱
Miałaś tak samo!? Dziś dzwonilam do kilku różnych przychodni i prywatnych gabinetów lekarskich. Każdy mnie trochę uspokoił i stwierdził żeby powtórzyć usg w ciągu kilku dni. Mam więc następne badanie na 15.05. i zalecone ponowne spr bety hcg jutro. Co mi powie progesteron jeśli to ehh😰 cp?
 
Do góry