reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Moj cofnięcia za uszy się juz od uczył ale nie uwierzycie co zadaialao najlepiej ?? Płacz. Siostry nie ciągnął od dawna a mnie często łapał. Zaczęła płakać ten siebprzerazil przytulil mnie. Mowie ze zrobił mi ala no i wstrzymuje swoje włosowej zamiary.
 
reklama
Buciki wlasnie planuej kupić. I wiem jakie chce. Ale nie wiem czy mi się uda znaleźć je w takiej cenie żeby mnie nie zabiła :( Najlepsze są elefanteny z zebrowana podeszwa i emele reszta butów to dla mnie kopyto twarde. A jako pantofle to polecam buty do gimnastyki bodajże, z decatlona. Są miękkie jak skarpetka, ale maja silikon pod spodem i mocny zep żeby nie było łatwo ściągnąć.
 
A ja ciuchy uparcie mam albo po bratanku, albo z ciucharni albo jako prezenty. Ewentualnie jak juz czegoś konkretnego mi brakuje to kupuje tam gdzie uda mi się to znaleźć :p Ale na internecie tez sporo kupuje szczególnie takich rzeczy jak skarpetki czy rajtki. Bo są polowe tańsze
 
Dawno nas nie było.
U mnie posiłki wyglądaja tak:
pobudka - cyc i kanapeczka z szyneczką albo dzemikiem albo jajecznica
potem cyc obiadek. w zalezności co my mamy ma delikatną wersje tego albo cos dla niego potem cyc i jeszcze z raz cyc. i kolcja albo kaszka i cyc albo kanapeczka i cyc/

Igor uwielbia jeść nie ma żadnych problemów ma 7 zębów. kanapki je w formacie 1 cm na 1 cm je sam.

ale u nas noce to nadal masakra zdarza sie ze budzi sie raz koło 4 a czasem i 4 razy wstaje. w dzień dziś tez miał jedną drzemkę godzinna i od 12 nie spał padł o 20. na spacerze nie chce spac wszytsko go ciekawi. Zrobił dziś pierwsze dwa kroczki sam. robi papa bije brawo pokazuje gdzie misio ma oczko. jak zaczynam mówić z pamieci wierszyk to wie o której książeczce mówię. ogólnie jest bardzo mamowy. sciągle na mnie wisi. a jak mnie nie ma grzeczny i spi na drzemki ładnie. źle na niego działam ;p

w ostatnią niedziele kwietnia mamy dopiero chrzciny. już się stresuje jak sie będzie zachowywać. a i zaliczyliśmy pogotowie- zapalenie ucha. .
 
Ja od kilku dni staram się zmienic system żywieniowy. Gotować sama normalne zupy i obiady i wyeliminować kaszki. Mam problem z powtarzalnościa śniadań, jajecznica z kanapka z masłem lub kanapka z szynka lub jaglanka na wodzie. Nie wiem co innego by nie było na słodko. Poradźcie.

Zupy robie bez mięsa, jak ugotuje je z zupą to je wyjmuje do drugiego dania. Na deser jogurt lub owoce.
Niestety po wieczornym mleku z kleikiem nadal butla w nocy ; (

Corrine, fajnie ze się odzywasz. U nas tez chodzenie, zdarzają się samodzielne kroki ale rzadko. Dziś na placu zabaw chodziłysmy "za rączkę " trzymając drewniany pałąk na obu końcach. W końcu nie musiałam się schylac; )

Ja wyjazd dopiero planuję, ale nie wiem czy podróż z Gdańska w Bieszczady jest do przeżycia, nawet w nocy. ..
 
Maju, ja z Krakowa nad morze pojechałam jak Aleks miał 2 miesiące :) jechaliśmy w nocy, zatrzymywanie było na jedzenie a jak był już dzień to na trochę dłużej żeby rozprostował kości. Było bez problemu. W nocy mała powinna Ci spać, a na dzień weź jej ciekawe zabawki, nowe :)

Aleks od wczoraj też się puszcza i stoi zadowolony i czeka aż gruchnie :D poza tym zrobił się taaaki słodki (tzn zaczyna mieć swoje charakterki, ale przez to, że jest bardziej komunikatywny mam czasem ochotę go zacałować :D ) papa nie chce robić :p

Na śniadania nie mam pomysłów, również podobne zestawy. Ale polecam stronę Link do: Ala'Antkowe BLW mnóstwo ciekawych przepisów.

Ja od weekendu ostro gorączkuję. Odwodniłam się na wyjeździe i dostałam zapalenia nerki, a mam już tylko jedną :( jestem na antybiotyku i apapie, jak go nie wezmę to gorączka ponad 40 stopni :( na pogotowie nie chcę jechać bo to będzie oznaczać pewnie koniec karmienia :( mam nadzieję, że antybiotyk wreszcie zadziała, biorę go od wczoraj wieczorem dopiero.
 
Corrine nie ryzykuj życia dla karmienia piersią. Lepiej dziecku się będzie żyło bez cyca niż bez mamy. Z jedna nerka można żyć bez żadnej nerki nie bardzo. Wiec twoje zdrowie przede wszystkim.
 
Moj się nie puszcza za to wojna z nim na placu zabaw bo on by wszędzie chciał chodzić na czworakach. A nie puszcze go tak na planty. Z drugiej strony nie będę siedzieć w domu z córka bo młody daje w d... na placu zabaw :(
Myślenie nad ożywieniem mi na szczęście odpada. Je w żłobku. W domu dostanie cos z obiadu jak jest odpowiednie jak nie to zrobię mu cos z owocami. Na noc kaszka a w nocy mleko.
 
asiaf, wiem, ale dzięki :) w kryzysowej sytuacji na pewno bym pojechała. Na szczęście dzisiaj jest już lepiej, antybiotyk wreszcie zadziałał. Mam jeszcze gorączkę ale waha się między 37 a 38 a nie 40... Uff :)

Faktycznie na planty to ciężko puścić dziecko na czworaka :D kurde ten etap przede mną o zgrozo!

Dziewczyny, macie prysznic czy wannę ? ja mam niestety prysznic i to z płytkim brodzikiem nie do zamknięcia, więc Aleks kąpie się w wanience. Mamy wanienkę profilowaną, którą bardzo lubiliśmy jak był mały, ale teraz gadzina nie usiedzi na tyłku i kręci się bardzo i te profilowane elementy mu bardzo przeszkadzają. Zastanawiam się czy kupić nową zwykłą wanienkę czy usadzić go na jakiejś macie w brodziku (tylko obawiam się, że zmarznie) czy nadal trzymać go w tej wanience.. Jak jest u Was ?
 
reklama
Corrine życzę zdrówka! !!
Ja mam wannę ale u tesciow kąpiemy malego w miednicy bo mają prysznic ☺nie cierpi tego ale może jest to jakieś wyjście przy braku wanny☺ja mojemu wciaskam owsianke z jogurtem i owocami na sniadanie ale uparcie sie broni....z reszta5u nas totalna deorganizacja posilkow jeśli chodzi o czas i o ich jakość również. ..cyc nadal góra.
Maja ja podobnie jak Corrine jechałam z 3 miesiecznym niespelnq dzieckiem nad morze z Krakowa i sie dało a starszego syna jak mial rok i 3 miesiące zabralismy na Mazury na łódki i też bylo spoko☺nie taki diabeł straszny☺ z resztą też w tym roku planujemy morze ☺
 
Do góry