Mikołaj nie chce pić za bardzo z kubka niekapka. Chociaż dziś troche się napił, musiał być bardzo spragniony
Wkladalam go do fotelika 9-18kg, ale wydaje mi się że jest jeszcze za mały, wzrostem. Więc wracamy do małego i za miesiąc znowu spróbuje.
Powiem Wam że w nocy, od kiedy Mikiego odstawiłam, jest super. Właściwie gdyby nie to że ma zapchany nos i problemy z oddychaniem, to w ogóle by się nie budził. A tak to raz się obudzi, trzeba mu wyczyścić i odłożyć do łóżeczka, chwilę rękę potrzymać na głowie i śpi. Niestety jak się obudzi o 6 to już nie ma spania.
Nie chciałam mu dawać w nocy mm, bo balam się żeby nie było jak u mnie w rodzinie. Mały zaraz kończy 2 lata i od urodzenia do teraz budzi się co najmniej 2 razy w nocy i trzeba mu robić mleko z kaszka, inaczej nie zaśnie, drze się..masakra.
W ciągu dnia zasypia albo na spacerze w wózku albo w Tuli. Pracujemy nad zasypianiem w łóżeczku, coraz lepiej idzie.
Gorzej z moja Majką, byliśmy u laryngologa z jej przewlekłym kaszlem i zobaczyła że na powiększony trzeci migdał. Na razie obserwujemy. Mam nadzieję że nie trzeba będzie usuwać..
Mikołaj zaczyna szalec, już widzę że lekko nie będzie. Wspina się na wszystko. Ostatnio zaczął wstawać przy hulajnodze Majki, łapie się za rączki i sobie chodzi. Wchodzi na krzesełko, zaczyna sięgać do stołu i ściągać rzeczy. I szarpie mnie za włosy. Dziś wyrwał ich całą garść. A dopiero co przestały mi hurtowo wypadac..eh
Witaj agnella!