reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

To lecę dalej ....:) ( z czytaniem)

Vivid mój rudzielec tęż ciągle teraz leży koło mojego brzucha, pomiędzy nogami albo najchętniej na brzuchu. Ciekawe czy kot czuje że tam coś się dzieje w tym brzuchu :) :) :)Ale lubię jak mnie tak wygrzewa, on takie ciepełko daje :) przyjemniejsze niż kocyk :)

Co do szczepień to ja się zgadzam z Asiaf, Eweli85.
Niestety też mam znajomych u których zdrowych dzieci, po szczepieniach jakiś czas okazało się że autyzm :( Może i to nie jest udowodnione w 100% Ale jakoś wolę nie ryzykować.Moi znajomi drugiego dziecka już nie zaczepili i zdrowe. Teraz kupili szczepionkę z Niemiec nie pamiętam tylko na co i będą szczepić, a kolejna dopiero za pół roku.
Tez uważam, że powinno się szczepić ale nie takie maleństwo i nie wszystko na raz a już na pewno nie żadne 5 w 1 itp.
Można kupić samemu szczepionki- odpowiedniki, które wcale nie kosztują aż tak wiele a mają skład który jest dozwolony i innych krajach europejskich.To chyba ważniejsze niż np. wypasiony wózek.

Jak się nie mogę doczekać śniegu. Marzy mi się taka biała zima i śnieg trzeszczący pod butami .... :)

Widzę, że nie mam dostępu do zamkniętego wątku... Ciekawe dlaczego mnie nie przyjęłyście???? trudno :(

majowk@ ja tez jeżdżę do Wro do lekarza :) Niestety jak zaszłam w ciąże, wyprowadziłam się na śląsk, ale bardzo tęsknie za Wrocławiem, nawet pomimo tych korków :) I teraz do lekarza jeżdżę 200 km ( bo mój lekarz jest najlepszy :)) Tutaj tylko się zdenerwowałam jak próbowałam zmienić.

Matik2012 super , że z dzidzią wszystko dobrze, fajne zdjęcie :) ehhh jak ja bym chciała dziewczynkę :)

Rukmini biedna Twoja suczka :( Patrzeć jak bezradne zwierzęta chorują to bardzo przykre. Mam nadzieję, że zabieg będzie możliwy i wszystko się uda.Trzymam kciuki.

Witaj Migotka :)

Passoa1705 ja mam taką listę, w excelu stworzyłam. I zaznaczam w niej co już mam a czego nie, i komentarzu które biorę z opinii innych jeśli jeszcze czegoś nie nabyłam, żeby potem mieć łatwiejszy wybór :)

katagorka20 kolejna dziewczynka na forum :) gratulacje :)

Czarnulka,Vivid, kokardka najważniejsze że z dzidziusiami wszystko ok :) Na płeć jeszcze przyjdzie czas.

Lisica super wieści! :)

Nieśmiała będzie fajowo zobaczysz :) Niczym się nie przejmuj i baw się dobrze, to WASZ wielki dzień :)

Dobrnęłam do końca :) yuuuupiii :) :))) Nie mogę więcej robić sobie takich zaległości bo produkcja postów jest zbyt szybka tutaj :)
 
reklama
U mnie wszystko ok na wizycie; ) płci tez sie nie dowiedziałam niestety ;) ale fajnie bylo popatrzeć jak dzidziol macha raczkami nóżkami i jak to gin stwierdzil robi fikolki;)
 
250???? Wow super to spora pomarańcza :)
Nie żartuj nadal nie zobaczył co ma pomiędzy nóżkami ? Przeciez to aż nie możliwe moja jak zagląda to przybliża obraz dzidzi raz dwa i wszystko ma jak na dłoni
A Ty jak czujesz ?
 
Leeee od 18.30 siedziałam i jadłam...
zjadłam 2 tosty z łososiem, wielką pomaranczę, pół paczki kalmarow w cieście usmazonych we frytownicy i popilam sokiem pomarańczowym.
Pęknę:D

Edit: przypomniało mi się, że zaczęłam od placka ziemniaczanego z cukrem
 
Ostatnia edycja:
Domi11 a jestes w stanie dowiedzirc sie ci z niemiec przywieźli i przedewszystkim jak dostarczyli do polski ?? Szczepionki musza byc transportowane w lodowce co utrudnia transport mojemu tesciowi autobusem.
 
Matik dzidziuś tak brykał i odwracał się w drugą stronę że każde wykadrowane ujęcie mogło być zarówno narządami dziewczynki jak i chłopca, w tym okresie wyglądają bardzo podobnie. Myślę że moja gin swój typ ma, tylko nie chciała niepotrzebnie nas nastawiać gdy nie jest do końca pewna.
Co do moich typów to ciężko się odnieść bo mąż bardzo chciałby mieć dziewczynkę i mi się udziela hehe ale raczej na chłopca nastawiałam się od samego początku.
 
reklama
Do góry