reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Witam :-)
Ja dzisiaj również jestem nieprzytomna. Na dodatek w mieście jest wieczny smog i nie pamiętam kiedy słońce widziałam… Zazdroszczę Wam niebieskiego nieba.
Za to wczoraj chyba mój maluch dobijał się do mnie :-)założyłam przyciasnawe spodnie i pewnie się rozpychał :-) śmieszne uczucie, takie jak delikatne pukanie od środka albo pękanie bąbelków. Wcześniej czułam już to, ale nie byłam pewna. Wczoraj czułam już dość intensywnie i właściwie przez większość dnia, więc myślę, że pewnie będę już czuła coraz częściej :-)

Verna
, współczuję kłopotów przez byłego pracodawcę. Myślę, że umowa + potwierdzenia otrzymania wynagrodzeń + jakieś RMUA powinny wystarczyć. Ciebie nie ma interesować czy pracodawca opłaca Ci składki. ZUS powinien był się tym zainteresować skoro miał zgłoszonych pracowników, a nie otrzymywał kasy.
Ja na szczęście zbieram wszystkie dokumenty do jednej teczki, aż do emerytury :D

Nieśmiała – ślub i wesele to cudowne przeżycie. Ja stresowałam się do pierwszego tańca. Potem była już tylko niezła impreza, która przeleciała mi o wiele za szybko. Nie zdążyłam pogadać ze wszystkimi. Zazdroszczę :-) i życzę wszystkiego co najlepsze na nowej drodze :-)
 
reklama
Hej,
ale dużo z Was juz czuje ruchy dziecka, ja pewnie poczekamdłużej.
Przepraszam,że nie ogarnę wszystkich tematów ale dziś mam kiepski dzień, nie wyspana, humor nie dopisuje.
Nieśmiała
wszystkiego najlepszego :-) nie stresuj się, nie ma czym ;-) ja się denerwowałam tylko tańcem bo nie umiem, ale poszło super. Życzę Ci wspaniałego dnia!
Tak jak tu pisało kilka z Was my też wszystko sami organizowaliśmy i to w szybkim tempie, bez rocznego planowania - w 3 miesiące od decyzji ;-)
 
Hej,
ale dużo z Was juz czuje ruchy dziecka, ja pewnie poczekamdłużej.
Przepraszam,że nie ogarnę wszystkich tematów ale dziś mam kiepski dzień, nie wyspana, humor nie dopisuje.
Nieśmiała
wszystkiego najlepszego :-) nie stresuj się, nie ma czym ;-) ja się denerwowałam tylko tańcem bo nie umiem, ale poszło super. Życzę Ci wspaniałego dnia!
Tak jak tu pisało kilka z Was my też wszystko sami organizowaliśmy i to w szybkim tempie, bez rocznego planowania - w 3 miesiące od decyzji ;-)

My w sumie w ok. 4 miesiące. Był fajny termin na naszej upatrzonej sali w październiku, a kolejny przyzwoity dopiero w maju kolejnego roku (pomijając typowo zimowe), więc w czerwcu zarezerwowalismy salę i szybko się uwinęliśmy.
 
Trzy dni mnie nie było a ilość postów do nadrobienia niezliczona :)
Zaczynamy... :)

Dopiero Wam pisałam, że w ogóle Was nie rozumiem z tą bezsennością i że ja to tyle godzin przesypiam...No i wykrakałam. Dzień dobry, od kilku dni budzę się kilka razy, potem nie mogę zasnąć, wiercę się, w każdej pozycji jest mi wygodnie co najwyżej 5 minut :)

Vivid -mam takie same obawy jak ja ogarnę na początku to przewijanie :)
- ja maluje paznokcie i nie boli mnie głowa od lakieru ( o szkodliwości znów nie pomyślałam, dopiero teraz Ty mi na to zwróciłaś uwagę :)) Ale myślę, że tyle to nam nie zaszkodzi :) To chwila przecież :)

karenm - ja też byłam u dentysty i miałam znieczulenie (tylko takie specjalne dla ciężarnych) i jeszcze raz muszę iść niestety a ja na fotel bez znieczulenia to nawet nie siadam :)

Corrine Ja tam robię usg za każdym razem i za każdym razem nie mogę się doczekać następnego. Mój lekarz mówi że to nie szkodzi maleństwu. Słyszałyście inne opinie?
Szkołę rodzenia zaczynam w połowie stycznia. Mi położna powiedziała , że na sam koniec kobiety się już męczą i lepiej troszkę wcześniej. Ja skończę zajęcia w marcu.

Monika gratuluje udanej wizyty i tych ruchów dzieciątka :) zazdroszczę, ja nie mogę się już doczekać...

Strona 621 dopiero i niestety muszę zrobić przerwę na robienie obiadu :)
 
Nieśmiała powodzenia na slubie, na pewno będzie cudownie.

A co do papierkowych spraw to nie znosze tego, więc życzę spokoju i wytrwałości.
 
reklama
Asia ja dostałam, ale nie na komisję jak się okazało (przynajmniej na razie nie na komisję)... Każą mi wyjaśnić, bo okazało się, że mój były pracodawca nie odprowadzał za mnie składek w 2011 i 2012 roku... jestem załamana... tak jakby to moja wina była?? muszę przygotować mnóstwo dokumentów z czego połowy nie mogę znaleźć:((( m.in pity za te lata, z tym że ja 2 razy się przeprowadzałam i z 2011r mam tylko ksero (tak mi przysłali wtedy, a ja w sumie nawet się nie zastanawiałam nad tym - nie wiedziałam, że to może być problem i do głowy mi nie przyszło że ten gnojek nie odprowadza składek)... masakra, zawsze coś:(

Pity masz dostepne w urzedize skarbowym zawsze mozesz poprosic o kopie...
Poza tym co ma do aktualnego L4 skladka za 2011 lub 2012 ?? Wazne czy teraz odprowadzal jak tak to swiadczenie ci sie nalezy a on najwyzej bedzie mial problemy z zusem a nie ty.
 
Ostatnia edycja:
Do góry