Ja mam zaplanowane wakacje już od stycznia :-) domek zarezerwowałam od razu, ponieważ jak zaczęłam się interesować to się okazało, że większość przyzwoitych miejsc jest już zaklepana. Jedziemy za niecałe 3 tygodnie nad morze, już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że Mały nie da nam w tyłek
od przedwczoraj jest nie do wytrzymania, je co chwilę, budzi się po 5 minutach i potem straszny wrzask, nie mogę go odłożyć do kołyski, w rezultacie dziś z nim spałam, bo miałam już dość. Albo to przez upał albo kolejny skok rozwojowy albo nie wiem co :-)
Na dodatek wczoraj byłam z nim u lekarza, ponieważ pojawiły się zielone kupki, a wczoraj rano krew :-( obsypany też jest trochę, jedni mówią, że to trądzik niemowlęcy, inni że potówka, a jeszcze inni że alergia. Zwariować można. Po wczorajszej wizycie jestem na diecie bezmlecznej... Prawdopodobnie to przez alergię na mleko :-( a mleko jest w większości produktów, więc ciekawą dietę będę miała...
Śpiworek planowałam od początku, ale nie zdążyłam kupić i teraz się cieszę. Miałam od siostry rożek, w który trochę go zawijałam na początku, a później sam kocyk. Jest tak ciepło, że Aleks leży w samym body lub koszulce, czasem go przykryję pieluszką. Śpiworek planuję kupić na zimę, wtedy też dobiorę już odpowiedni rozmiar.
Super są Wasze dzieciaczki :-)