reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

Hej dziewczyny! Ja tez poluje na córcię :-) Mam synka troszkę młodszego od Waszych pociech. Miałam iść dziś do lekarza, ale nie przyjechała i idę dopiero w następnym tygodniu. Potrzebne mi jest zaświadczenie do pracy, ze jestem w ciąży. Żeby nie brak @ to bym nie czuła, ze jestem w ciąży :-) Jedyne co to latam co chwila siusiu...

Ja też mam nadzieję na córkę:) już nawet śnią mi się różowe śpioszki że kupuję. Z tym sikaniem to masakra, w nocy budzę się co najmniej 2-3 razy. No i piersi rosną jak oszalałe. JUż w żaden stanik się nie mieszczę. Odebrałam dziś betę 173:)
 
reklama
No to zamówienia na same córy :-)
Ja juz za pierwszym razem chciałam dziewczynkę, ale cóż mam Maciusia do przytulania :rofl2: Mam nadzieję, że tym razem się uda, jakies takie przeczucie ;-)
Mnie też piersi bolą, no i troche niedobrze mi jest, choc i tak mniej niż jeszcze jakiś czas temu.
A tak poza tym jesień nam sie zrobiła :-( Wczoraj poczułam, że wakacje sie skończyły, bo odbierając młodego ze żłobka po raz pierwszy od 2 miesięcy stałam w korku. Ech... zaczyna się :baffled:
 
Witajcie!!! Wszystkim majóweczką gratuluję !!!

Jak miło zobaczyć ten wątek. U mnie wyszło 9 pozytywnych testów:-) (kupiłam na allegro hurtowo;P ) Ostatnią @ miałam 24.07, a owulacje 07.08, wg kalkulatora wychodzi 01.05 :)
Niestety pobolewa mnie brzuch, szczególnie jak chodzę napina się,zadzwoniłam do lekarki i kazała mi leżeć do 10.09 (wtedy wizyta)i brać dwa razy dziennie duphaston.
Zmartwiłam się bardzo :( Niestety dziś musiałam iść do pracy (wczoraj wróciłam po urlopie) więc nie mogę tak z dnia na dzień na l4 iść :( Ale staram się oszczędzać.
Praca na szczęście siedząca.
 
Lilou- będzie dobrze:tak:
zobaczysz;-)


Ja wczoraj odebrałam wynik progesteronu,
zadzwoniłam do lekarza i powiedział,
że to początki i taki może być:tak:

Ale kazał mi przyjechać w tym tyg. na wizytę i po tabletki...

Więc wizyta jutro, a nie za 3 tyg.:tak:
 
Ja taka niecierpliwa jestem a tu czekać do 10...Ale sobie myślę że może naprawdę bezsensu iść wcześniej zanim będzie serduszko bo znów będę się zamartwiać :/ Czeka mnie rozmowa z szefem...
 
Lilou- ja także miałam iść za 2-3 tyg kiedy będzie serduszko,
ale skoro powiedział, abym w tym tyg była, to oczywiście, że pójdę...

Ojj, w takim razie trzymam &&& aby rozmowa była udana :)))
 
Lilou ja też trzymam kciuki zobaczysz wszystko będzie dobrze :) oszczędzaj się teraz jak doradziła Ci lekarz a szef mam nadzieję Cię rozumie.
Ewcia3004 - za Ciebie również kciuki zaciśnięte i obowiązkowo jutro szybciutko pisz jak po wizycie.

Witam laseczki.
BUuu ale pogoda do bani już drugi dzień leje.... :( wczoraj po południu chociaż udało się wyjść na chwilę a dzisiaj obawiam się że zostaniemy w domu.
Szymcio śpi więc teraz mam troszku luzu , pranko wstawiłam obiadek mam przygotowany więc fajnie :) Dzidziolek póki co dzisiaj ie dokucza czuje się dobrze ale strasznie senna jestem ;/

Dziewczyny nie wiem co Wy na to ale wychodzi na to że spędzimy ze sobą troszkę czasu an forum więc może powiedzmy każda z Nas coś o sobie abyśmy mogły choć troszkę na początek lepiej się poznać. Co myślicie??
 
Cześć Kochane
Wczoraj wróciliśmy puźno,dzisiaj od rana bieganina i nie dałam rady wpaść:(
Zrobiłam dzisiaj betke i hcg 122 a bhcg 7,94 więc wszystko się zgadza:)))))))
Postaram się Was nadrobić
 
Hej dziewczyny!
lilou mnie tez czeka rozmowa z szefem :crazy: tylko, ze ja wiem, ze nie będzie milo i ze on nie zrozumie :no::no::no: dziewczyny mnie dziś przestały bolec piersi :szok: boje się, ze to zły znak :-( i brzuch mnie pobolewa...
 
reklama
Klaudusia ciąża to nie przestępstwo, tylko normalna sprawa, jeśli szef tego nie rozumie to to on ma duży problem. Pamiętaj że kobieta w ciąży jest chroniona kodeksem pracy! Trzymam kciuki żeby nie było źle;-) Choć ja się troszkę denerwuję. Nie chce zostawiać firmy na lodzie, dlatego zamierzam pracować tyle ile będę mogła. ale wiadomo zdrowie najważniejsze.

Ja siedzę z odpiętymi spodniami :szok: chyba czas pomyśleć o jakiejś gumce:-)
 
Do góry