reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

reklama
Żelka dokładnie 22 lata....... Ona też z chłopakiem tylko jego uratowali, podobno działo się z nią coś niedobrego a nik nie zareagował....
Karolq faktycznie straszne mam nadzieję że nie myślisz o tym często...
 
właśnie skończyłam paczkę żelkowych miśków :)

idę po herbatkę i może jakiś serial obejrzę i pójdę spać... jak kładę się wcześniej to zasnąć nie mogę, ale jak zacznie się praca to pewnie będę padać jak długa zaraz po kąpieli młodego

karolq - w naszym największym centrum handlowym
 
Młoda znaczy że zjadłaś Żelce miśki czy miśki były żelkowe?:rofl2::rofl2:

ZMykam wyszorować ząbki i spać. Dobrej nocki:-)
 
Ostatnia edycja:
Nie dam rady dziś nadrobić, bo o 20.oo wróciłam do domu. Byłam w pracy do 18.oo potem pojechałam do knajpy obgadać szczegóły odnośnie komunii i odebrać Mateusza od rodziców i tak zeszło.
Jutro idę do fryzjera, a pojutrze umówiłam się do kosmetyczki, ale przełożę chyba, bo aż mi głupio że tyle dni pod rząd moje dziecko podrzucane babci.
 
Witam się porannie dziewczyny.
Młody wczoraj zasnął o godz .... 2.40 :oo::dry: i wstał oczywiście o 6 w pełni sił ...
Mroźnop strasznie a my dziś na kontrole do lekarza idziemy, jak bedzie ok to dziadkow zahaczymy bo ja już świruska dostaje w domu :huh:
 
reklama
Hej laseczki:)
Zimnica brrr. Byłam wczoraj z małą na kolejnym opatrunku - już ostatnim bo rana ładnie się goi. Potem jeszcze w tesco na zakupach i do domu wróciliśmy o 20:confused2:. Teraz za tydzień na kontrolę. W końcu mogliśmy wczoraj wykapać Marti, bo przez tydzień przemywałam ją tylko bez wkładania do wanienki, żeby nie zamoczyć opatrunku.
Apropo Madzi ja cały czas mam nadzieję, że malutka się znajdzie.

Agacio dzisiaj ostatni dzień Twojej wolności. Dasz rade kochana w końcu to tylko pół etatu.Najgorsze pierwsze dni, potem się człowiek jakoś przyzwyczaja, chociaż tęskni i myśli się cały czas.

Joluś brawo dla Igorka
 
Do góry