reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Cześć piękne :-)
Wow Poziomka boa całkiem pokaźny;-):-D
Alex powedzienia w szukaniu nowej fury!:tak:
Gag gratki sdla Staśka, piszesz że słaby a już na dniach będzie pewnie zasuwał;-)
Madzik Matko Boska a co to za choroba? :szok:
Karolq wyobrażam sobie sprint po chałupie na wpół zgięta, wierzę że jesteś zmęczona:dry:
Agnieszka no na takiej szpili to się będziesz mamuśka prezętować pięknie!:-)
Futrzaczku gratki ząbków!
Młoda rozszalały się Tymkowe zębiska, oby raz dwa wyszły. Ja też od lutego do pracy buuuuu:-( Zdrówka dla Was!Fajniutki avatar:tak:
Ypra zdrówka!
Maja i taka reakcja na jojczące dziecko jest najlepsze brawło złociutka!:tak::-)
Majowa to zrozumiałe, żę nie bardzo interesują Cię zęby czy nasze nieprzespane nocki:tak:. trzymaj się kochana wpadaj wyżalić się ile tylko będziesz potrzebować.

Franek też szczerbaty ale coś tam ponoć czuć po szpatułką naszej pediatry? Ciemno jak w d.... Głodna jestem:dry:
Ale mnie dzisiaj mąż wkurzył coś tam rano mu powiedziałam w żartach, a on teraz wielce obrażony normalnie jak baba z okresem:no:
 
reklama
majowa trzymam kciuki za leczenie, nie masz jeszcze jednoznacznej diagnozy ,może stanie się jakiś cud i okaże się,że to coś mniej groźnego i zmieniającego dotychczasowe życie.A najlepiej abyś obudziła się jutro i problem się rozpłynął..Ale nawet jeśli się nie stanie, doświadczeni chorobą ludzie też potrafią być szczęśliwi, także głowa do góry.


gratulacje dla okrągłomiesięczniaków!-hope, styna


agacio
co Ty sie fumami faceta przejmujesz, trudno ,niech się uczy dystansu:-p

gag juniorek pogada ze Stasiem i będzie lepiej;)
 
Ostatnia edycja:
Madzik mojego M córka ma hashimoto,mam nadzieje że diagnoza się nie potwierdzi&&&&&&&&&&&&
dobrze że masz już dzieciaczka.Trzymaj się:**
agacio Hashimoto
Majowa cały czas mnie męczy dlaczego Twój mąż nie wie,będzie miał o to żal przecież nie jest już małym chłopcem.Taka niepewność też nie jest dla niego dobra,bóg wie co on sobie wymyśla:no:
Mam jednak nadzieje że ta diagnoza się nie potwierdzi&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Dużo siły dla Was:****

Może mój M już jutro będzie w domu,mamy mase spraw do załtwienia...

100 lat dla okrąglaczków:-)
 
Młoda-dokładnie Poziomki ja to też wcześniej już pisałam ... :no: powinien wiedzieć moim zdaniem ... :-( trzymajcie się , ciężki okres przed Wami ale rocznicę to i tak uczcijcie i Nami się nie przejmuj My czekamy.

dzieci już ogarnięte w łóżkach więc mam labę :-)

Jagódka , Nadia - buziaczki dla Was kochane :*

Aina- czyli raczej coś na ciepło musi być , może spróbuj ten schab po cygańsku co ja zrobiłam na chrzcinową kolację
Agacio- mówisz foszek:-D;-) mam nadzieję że szybko mu się z dupki wykurzy :-)
 
Jestem na chwilę. Naspacerowałam się dzisiaj i jakoś do tej pory dogrzać się nie mogę po spacerku, do tego morda mi się drze. Zaraz wykąpię młodego i z nim spać pójdę.

Madzik współczuję choroby. To się porobiło :(

Karolq no to się Zuźka rozkręciła:) Co do krokodyla to ja sobie tylko z Tv kojarzę tego z reklamy Red Bulla:)
A moja tajemnica to..wystarczy wejść na "Listę rozpakowanych maleństw" :-p

Ancia nie obraź się ale ja temu Twojemu mężulkowi to bym nie dała za to jak Cię traktuje!!!!! Mój młody też nie gada. Mojej kumpeli synek ma ponad rok i tylko tata gada.

Aina i jak Jaśkowy nocnik???

Aguś swego czasu ja tylko w szpilach zapierniczałam,ale już nie te lata i waga nie ta!! Dostałam teraz od cioci fajne butki na obcasie, kawałek przeszłam i nogi mnie do tej pory bolą!

Futrzaczku no to mąż się postarał..Fajnie tak dostać na dzień dobry milusiego smska.
Gratuluję kolejnego ząbka:)

Młoda oby katarzysko szybko minęło i zęby szybciorem wyszły:)

Ypra zdrówka życzę. A jak tam sprawy remontowe się posuwają??

Alex to szalejecie z tymi autami.

Basiekkk
zdrówka kochana,oby szybko Ci przeszło.

Lepi widzę,że powoli odnajdujesz się w robocie. Super,że Zosia zaakceptowała nianię i wsio u Was ok.:)

Majowa po to jesteśmy żebyś mogła się wyżalić, nie martw się,że nie nadrabiasz - masz wybaczone w takiej sytuacji :tak:

Agacio za karę nie daj mu kolacji :-p

Poziomka oby M zawitał jutro do domku...rozumiesz że nam znikniesz??:-p
 
Jolek będzie jutro późno w nocy wiec dopiero od czwartku może mnie na chwile nie być.

Dzisiaj mija 8 lat jak się nad nim zlitowałam i uratowałam od samotności:-D
 
Majowa SM to ciężka, postępująca choroba ale można ją skutecznie spowolnić lekami, szczególnie osób młodych szybko zdiagnozowanych jest duża szansa na zatrzymanie postępu choroby na długie lata. Można spróbować leczenia ekperymentalnego. Pamiętaj twój mąż to młody mężczyzna i teraz ty musisz go wspierać, nie możesz dopuścić aby się załamał psychicznie. Nastawienie pacjenta to połowa sukcesu leczenia, leki to dopiero drugie tyle. Moja teściowa ma SM żyje jakby choroba nie istniała oczywiście bierze leki, porusza się o lasce ale mimo to żyje pełnią życia i pewnie dlatego choroba u niej tak powoli postępuje. Ważna jest również rehabilitacja. Twój mąż ma dla kogo żyć i ty Kubuś musicie mu to pokazywać na każdym kroku. Trzymaj się kochana nie mówię że będzie ci łatwo wiem że ciężko się pogodzić z chorobą najbliższych ale wasza miłość, wiara i nadzieja pomogą wam w najtrudniejszych momentach. Jeżeli chcesz pogadać zawsze masz nas, jak chcesz się wyżalić to wal na forum czy na priva. Ja i inne dziewczyny cały czas będziemy tu aby cię wysłuchać.


Witam u mnie dzisiaj intensywny dzień narobiłam górę pierogów jak Nadia spała. I właśnie tu jest problem małej coś się przestawiło i od kilku dni pierwszą drzemkę dopiero o 13 sobie robiła no więc na drugą była gotowa o 17:30, a to już za późno bo potem mi nie chciała spać po kąpieli więc ją przetrzymałam dzisiaj i nie dałam jej spać popołudniu no i w efekcie bez kąpieli padła przed chwilą, ściągnęła butlę kaszki i teraz ciekawe o której wstanie.
Z bardziej przyziemnych spraw MĄŻ MI UMIERA:szok::szok::szok: czyt. MA KATAR:szok::szok::szok: Zaraz chyba testament będzie spisywał:shocked2::shocked2:
 
reklama
Do góry