reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

ja tam kładę w leżaczek włączam tv i idę do kuchni coś robić bo inaczej nie darady

a jeśli chodzi o rozszerzanie diety to początkowo byłam ostrożna, jeden słoiczek był na 3 dni i obserwowałam ale od kiedy je więcej to po prostu zje słoiczek to następnego dnia dostaje kolejny smak i tyle :p Wszystko się ładnie przyjmuje więc problemów nie ma. Dawałam mu już nawet troche wafla ryżowego próbować i bardzo mu smakował (takie duże okrągłe w smaku trochę do chrupek kukurydzianych podobne)
 
reklama
Kasiadz ja to panikara jestem i dlatego nie oglądam tv przy Oliwce. Ja takiego problemu nie mam bo Oliwka mi ladnie siedzi w leżaczku i wszędzie ją zabieram ze soba żeby mieć ją na oku.
 
kwiatuszku - tak posadziłam go, nie robię tego notorycznie, zdarzyło się może kilka razy, że siedział w leżaczku w odległości około 3,5 metra przed tv. I trwało to kilka minut. Dziewczynki też czasami sadzałam. Są sytuacje kiedy zależy mi czasie, bo przy trójce szczególnie wieczorami, wiadomo, że zależy mi na sprawnym ogarnięciu. Myślę że jak we wszystkim trzeba zachować umiar.
 
Patik jeśli Cie urazilam wpisem albo cos to pisz. Ja sama Oliwce pokazywałam tv, bo nie wiedziałam że nie powinno się. Dopiero w szpitalu na mnie lekarze nakrzyczeli jak Oliwka spoglądała na tv. I biorąc pod uwagę to że masz trójeczkę w domu to pewnie sama bym się tak ratowała:tak: podziwiam że w ogóle ogarniasz wszytko. Mi przy jednej nie starcza czasu:zawstydzona/y:
 
Buziaki dla Jaska z okazji 6 miesiecy I dla Kostki I Oliwki z okazji 5ciu:)

Kasiadz ja ostatnio wlasnie myslalam o tych chrupkach kukurydzianych I zastanawialam sie od kiedy mozna je podawac, myslicie ze jeszcze zbyt wczesnie?
W zeszlym tygodniu mama sie mnie zapytala czy daje Szymkowi juz:przylepke, dupke, pietke chleba(u kazdego sie to inaczej nazywa), bo my z siostra kiedy bylysmy takie jak on to juz sobie chlebek ciumkalysmy:tak: ktoras z was juz dala to maluszkowi?
I jeszcze jedno pytanie, jak dlugo powinnam prac rzeczy Szymona osobno? dla nas uzywam tego samego plynu do prania I plukania bo M ma problemy ze skora. Szymus juz sie tak nie ulewa I coraz mniej mam jego prania:tak:
 
hej dziewczyny...mam problem :(
Robert nie chce mi jeść mleka, je obiadki, deserki, kleik, dużo pije ale mleka nie chce, nie wiem co z tym fantem zrobić :( przecież nie mogę mu tak nie dawać mleka :(
 
kwasia - nie wiem co z tym fantem:baffled: moje żadne na tym etapie się na mleko nie zbuntowało. Może to chwilowe...a próbowałaś ten kleik z mlekiem zrobić, albo dawać mleczne kaszki. Zawsze to coś. Zapytaj najlepiej lekarza. Ktoś pisał że są w sprzedaży jogurciki dla takich maluchów, póki co mogłabyś tak uzupełniać braki mleczka.

kwiatuszek - nie uraziłaś;-)

martik - mój jeszcze nic nie ciumka, ani chrupek ani chlebka. Najpierw muszę wprowadzić gluten, myślę że od jutra się za to wezmę.

A dzisiaj na pół roczku dostał deser - pół jabłuszka z połową bananka - i zjadł wszystko:tak:
 
Buziaki dla Jaska z okazji 6 miesiecy I dla Kostki I Oliwki z okazji 5ciu:)

Kasiadz ja ostatnio wlasnie myslalam o tych chrupkach kukurydzianych I zastanawialam sie od kiedy mozna je podawac, myslicie ze jeszcze zbyt wczesnie?
W zeszlym tygodniu mama sie mnie zapytala czy daje Szymkowi juz:przylepke, dupke, pietke chleba(u kazdego sie to inaczej nazywa), bo my z siostra kiedy bylysmy takie jak on to juz sobie chlebek ciumkalysmy:tak: ktoras z was juz dala to maluszkowi?
I jeszcze jedno pytanie, jak dlugo powinnam prac rzeczy Szymona osobno? dla nas uzywam tego samego plynu do prania I plukania bo M ma problemy ze skora. Szymus juz sie tak nie ulewa I coraz mniej mam jego prania:tak:
myślę że jeśli chodzi o chrupki i chleb to trzeba wprowadzić gluten, ja za jakis czas spróbuję coś dawać, gluten od tygodnia podajemy :)
jeśli chodzi o pranie to ja od samego początku ubrania jednego i drugiego piorę razem z naszymi w persilu i pukam silanem albo lenorem :) jeśli nie macie problemów z większymi uczuleniami to myślę że nie ma co kombinować ;)

hej dziewczyny...mam problem :(
Robert nie chce mi jeść mleka, je obiadki, deserki, kleik, dużo pije ale mleka nie chce, nie wiem co z tym fantem zrobić :( przecież nie mogę mu tak nie dawać mleka :(
może spróbuj łyżeczką podawać?

u nas teraz też jest dużo mniej mleka. Dzień wygląda tak: 9-10 śniadanko - kaszka ryżowa na bardzo gęsto na 120ml mleka, 14-15 duży słoiczek obiadku z masełkiem i odrobiną soli (inaczej nie je obiadku), ok 18 mały słoiczek deserku z 2 łyżeczkami kaszki manny mlecznej, ok 19.30 cyc, ok 20 cyc, potem sen nocny i zazwyczaj pobudki na cyca o 23, 3 i 7 (choć czasami nie ma tej o 23.
 
Jak tak czytam ile już Wasze dzieci zjadają to zazdroszczę. Dla Daniela liczy się tylko cycek. Jak już coś innego zjada to tylko kilka łyżeczek i zaraz zaczyna się buntować. Dzisiaj jak zobaczył obiadek to zaczął płakać;/ mam nadzieję że wkrótce mu to minie i zacznie ładnie jeść.
kasiadz zazdroszczę takiego jadłospisu dla Franka, uDaniel ledwo 30-50 ml kaszki na gęsto wciągnie, a o obiadkach nawet nie wspomnę
martik ja już chrupki kukurydziane dawałam, chlebka jeszcze nie bo boję się że może się zadławić,pewnie już niedługo dostanie
patik ja też czasem małego sadzam przed tv, wiem że nie powinno się takich małych dzieci sadzać ale podobnie jak Ty czasem nie mam wyjścia bo inaczej bym już nic nie zrobiła
kwasia u mnie jest zupełnie na odwrót. Daniel tylko mleko by pił a pokarmy stałe bardzo słabo mu wchodzą. Może tak jak dziewczyny radzą - spróbuj łyżeczką. A jak nie będzie chciał to wtedy może więcej kaszki mu podawaj by uzupełniać mleko.
 
reklama
czy ja pisałam że Felek to maczo i ziemniak bardziej go kręci niz jabłko? :)

W sumie to innych wrażeń nie miał jak do tej pory, nie licząc fatalnej marchewki, trochę brokuła i łyzeczki ryzu.....

Jasiek to siłacz nam rośnie! :) Gratulacje dla PÓŁROCZNIAKA:-)

Ja zdemontowałam jakis czas temu karuzelę, bo mój takie śruby kręci że kilka razy głową przywalił w ustrojstwo :(
I chyba muszę łóżeczko opuścic. Felek co prawda nie wykazuje chęci do siadania, ale leząc na brzuszku i wypinając dupkę tak nogi prostuje- ze boję się czy nie wypadnie za łóżeczko :(
Któraś juz opuściła?

Acha- i pamiętacie jak na początku robił skejta na plecach? To teraz od jakiegos czasu robi takiego na brzuchu, wiec juz spokojnie przemieszcza się tam gdzie chce :)) Ale pracuje głownie nogami, ręce słabo....

Patik- a ile Jas juz wazy? Ciekawa jestem czy teraz wolniej przybywa?
Jak dzieciaki na jedzonku rosną? Bo z jednej strony to dodatkowe kalorie, ale bardziej ruchliwe się zrobiły....

Mamusie chwalić się jak wagowo dzieciaczki :) Mój ciągle w 3 centylu chuderlak, ale chyba w dlugośc idzie :)
 
Do góry