U
użytkownik 902
Gość
Nati także w to wierzę Psychicznie niestety chyba byłam na to gotowa - o ile w ogóle można być gotowym, dlatego chcę walczyć dalej i się nie poddam. Jeszcze raz powodzenia Dziewczyny
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Niestety Dziewczyny, poroniłam;( Dziękuję Wam za wsparcie i życzę Wam spokojnych ciąż i radości z macierzyństwa. Pozwolicie, że czasem poczytam jak u Was i Waszych maluszków? Trzymam za Was wszystkie bez wyjątku kciuki.. Wiem, że Mój Maluszek jeszcze do mnie wróci, może w innym terminie, ale wróci..