Luty 2013

[Blekinge]

Hej dziewczyny!

Witam nowe mamy Gratuluje dwoch kreseczek i ciesze sie ze jest nas wiecej i mam okazje was poznac!

Jagodko, serce mnie bolalo jak czytalam wiadomosci od ciebie, trzymaj sie i zagladaj do nas! Twoje rady na pewno przydadza sie wielu dziewczynom, wlaczajac w to moja "zielona" osobe. Zycze ci aby twoja kolejna ciaza zakonczyla sie szczesliwie!

Widze ze wiele dziewczyn juz po badaniach, zazdroszcze wam ze slyszalyscie serduszko i wiecie ze wszystko ok! Ja tu czekam i czekam i siwieje powoli, w Szwecji wszystko zajmuje tyle czasu... Ot taki niespieszacy sie narod. ;-) We wtorek mam pierwsza wizyte, ale u poloznej i na usg nie mam co liczyc. Ale moze uda mi sie ja popedzic zeby szybciej do niego doszlo. Moja ciaza jest troche mlodsza niz na suwaczku, ale mysle ze za 2 tygodnie juz mogliby mnie przyjac! Moze jak ladnie poprosze

Poza tym wczoraj caly dzien sie pakowalam (przeprowadzka za tydzien) a w przerwach odpoczywalam na hamaku w ogrodzie wiec troche forum zaniedbalam. Poprawie sie Dzis u nas swietujemy noc swietojanska ( szwedzkie Midsommar) kiedy to Szwedzi tancza wokol slupa, jedza sledzie, mlode ziemniaczki i truskawki. Mysle ze slup i sledz mnie nie skusza, ale wybieramy sie na obiad do szwedzkiej rodzinki i fajnie bedzie zjesc cos czego nie musze sama gotowac!

Trzymajcie sie cieplo;-)!!!

 

[bella83]

Powiedziałam))))
mowie Wam trzęsły mi się rece jak małolacie hehhe
moja kierowniczka po chwili ciszy powiedziała, że ona to się cieszy yyyy jasne;-)

 

[kaja.m]

Jagódko trzymaj się, może maleństwo przyjdzie na świat jak będzie cieplej....

 

[poli0105]

Zobacz jak można pomóc Sarze :: Sara needs help

DZIEWCZYNY POMÓŻCIE MOJEJ KOLEŻANCE Z ROKU......

 

[poli0105]

Heksa, mój zarodek mierzy 2,7 mm, pęcherzyk tydzień temu miał 8 mm więc teraz pewnie 2 razy tyle. Nie martw sie nic, wczesna ciąża to słabo widać)

 

[LucyLu]

jagodko myslalam o Tobie caly dzien, bardzo mi przykro, chcialbym Cie przylutulic i dac sie wyplakac na ramieniu, akurat jak czytalam forum szef moj weszedl,ja zaplakana, pyta sie co sie stalo.

Jogodko Kochana nie poddawaj sie, tak jak dziewczyny pisza co maja doswiadczenie w takich ciezkich chwilach jeszcze przyjdzie czas na Ciebie, na Was.

I prosze zagladaj do nas, jak tylko bedziesz chciala porozmawiac,jestesmy tutaj dla Ciebie, jestem pewna ze niedlugo sloneczko swieci na Twoim niebie.

Czy bedziecie probowac odrazu? Czy trzeba odczekac?
Buziaki Kochana i duzo usciskow dla Ciebie i dla Meza.

Gosia ja mieszkam w Mayo :-)

heksa klutniami z mezem sie nie przejmuj, jak to moja mama mowi "Chlop to stworzenie boze powinien stac w oborze" :-) Nie stersuj sie :-)

bella super ze powiedzialas, i co z nastepnym tygodniem?


oooo i prawie bym zapomniala dla dziewczyn z mdlosciami i tym co nie dobrze caly czas nowe odkrycie moje:HARIBO GOLDBEARS!!! :-)

 

[LucyLu]

poli biedna dziewczyna, wzucilam na fb, moze mi tez uda sie cos wplacic.

 

[LadyDo]

cześć dziewczyny

ja dzisiaj zostałam w domu
o 3 w nocy obudziły mnie mdłości

masakra...

teraz już jest lepiej ale padam ze zmęczenia...

miłego dnia

 

[bella83]

heksa klutniami z mezem sie nie przejmuj, jak to moja mama mowi "Chlop to stworzenie boze powinien stac w oborze" :-) Nie stersuj sie :-)

:-):-):-):-):-)hahaha rozbawiłaś mnie pwiem mu tak zamias się złościć następnym razem)
żelki musze spróbować mi pomaga też mamba)
kupiłam wczoraj w aptece plasterki uciskowe (opasek nie było) ale albo źle założyłam albo na mnie nie działa bo godzinę później wisiałam nad kibelkiem;/

mam zamiar iść jeszcze na tydzień max 2 zwolnienia a potem do pracy bo już mnie nosi jak tu siedzę sama (oczywiście w tych chwilach kiedy mnie nie mdli)

Poli zapodałam na FB.

dziewczyny na styczniówkach robią "test" na płeć trzeba nasypać sody do kubeczka i nasikać jak się zapieni to chłopiec jak nie to dziewczynka hehe
fajna zabawa chyba sama wypróbuję aa ccooo)

 

[LadyDo]

kupiłam wczoraj w aptece plasterki uciskowe (opasek nie było) ale albo źle założyłam albo na mnie nie działa bo godzinę później wisiałam nad kibelkiem;/

ja w 1 ciąży też takie kupiłam i teraz ich nawet nie wyciągam bo nic nie pomagały


a co do mężów - bardzo mi się to powiedzenie spodobało...ja z moim też nie gadam...