reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

Gnidka, licząc od ostatniej miesiączki ciąża trwa ok 42 tygodnie. Ale niby najdokładniejszy termin porodu to ten wyznaczony z usg ok 12 tyg

matko, mój synek zamiast być coraz niżej to jest coraz wyżej..nie razcały układa się powyżej pępka..aż mnie rozrywa w podbrzuszu lub krzyżu..:baffled:
 
reklama
Gnidka- jesli znasz date poczecia to do tej daty nie dodajesz 280 dni (40 tyg) tylko 266 dni. Liczy sie przewaznie od daty ostatniej miesiaczki, bo ta kobiety(nie wszystkie oczywiscie) znaja lepiej niz date poczecia:)
 
Witam wieczorowo!
Ja to rzadko piszę bo na nic siły nie mam, starszy synek mnie eksploduje mniejszy w brzuchu daje popalić;-) ale tak na końcówce miło by było popisać na wspólne tematy:tak:

Ja też cierpię jak wy na bezsenność ina bóle pleców, do tego dochodzą bóle bioder i strasznie dręczą mnie w nocy nogi, ale już nie dużo. Może załapie się na jakiś puchar od koleżanki Cortiny:-D ale znając życie to urodzę po terminie tak jak starsze dzieciątko.

a jutro wizytuję.

KasiaDz trzymamy kciuki za pomyślne wiadomości!!!&&&&&&&&&&&
 
Gnidka, licząc od ostatniej miesiączki ciąża trwa ok 42 tygodnie. Ale niby najdokładniejszy termin porodu to ten wyznaczony z usg ok 12 tyg

matko, mój synek zamiast być coraz niżej to jest coraz wyżej..nie razcały układa się powyżej pępka..aż mnie rozrywa w podbrzuszu lub krzyżu..:baffled:

Poli, tak jak martik napisała to ciąża od ostatniej miesiączki liczona jest na 40 tygodni. Od zapłodnienia 38 tygodni. Ale,że różnie bywa z owulacją to dziecko urodzone w terminie to +- 2tyg czyli 38-42 tygodnie licząc od daty ostatniej miesiączki :tak:
Swoją drogą ja tłumaczyłam mojemu M.,że możesz wiedzieć kiedy odbył się stosunek ale nie możesz mieć pewności co do dnia zapłodnienia komórki jajowej bo owulacja może być przesunięta a plemniki mogą koczować w środku nawet do tygodnia.
Chyba,ze ktoś ma owulacje jak w zegarku ;-)
 
Dziewuszki z tym terminem porodu to jest tak, że termin jest z @ to te 40 tyg a z owulacji ok 38 tyg bo nie każda ma owulacje 14 dniu cyklu przecież a od zapłodnienia bym nie liczyla bo o ile w danym miesiącu był jeden romantik wieczór to plemniki moga zyc ok 2-5 dni więc tu jest różnie

U mnie zapłodnienie było 16 dnia cyklu to liczę od tego dnia te 38 tyg + 2-3 dni bo tez nie wiadomo kiedy dokładnie się wsio połączyło czy tego samego dnia czy np następnego

Licząc od @ 40 tyg wychodzi mi 25 luty a licząc od daty inseminacji 38 + 2-3 dni 28 luty 1 marca

Dziecko - Przydatne narzędzia - Dziecko - Przydatne narzędzia - Dziecko w Onet.pl z tego mi wychodzi 26 luty ale pewnie liczy że owulacja była w 14 dc a nie w 16-17.

Są kobiety co maja owulacje po 20-25 dniu cyklu i wtedy niby ciąża po terminie wedle @ a jednak przed czy w terminie bo te 14 dni co licza standardowo na owulację plus 6-11 dni dodatkowo zanim u danej mamy wystapiła owulacja i już mamy niezły rozjazd w terminie.

Poli - pamiętasz dokładnie ten dzień który to był dzień cyklu ? policz 38 tyg dla owulacji w 14 dc lub - tyle dni ile to było przed 14 dniem cyklu lub + tyle dni ile to było po 14 dc

Plecy mi zaraz odpadną a leżenia też juz mam dość :szok:

Umie któraś lewitować? Proszę o lekcję

Zmykam pojeść kanapek z pomidorkiem i cebulką a potem cos w tv obejrzeć.

Spokojnej nocy tym rozpakowanym i tym cierpiącym na syndrom przedporodowy...
 
Ja dopiero teraz:) Wstałam, o 9:45 i pojechaliśmy w odwiedziny do rodzeństwa mojego taty. No i dopiero godzinę temu wróciliśmy. ;-)

Agaod gratulacje!! Super, że w końcu urodziłaś, musiałaś się długo męczyć.
Już coraz więcej z nas się rozpakowuje i może tulić swoje maleństwa, aż też już chcę mieć swoje w ramionach!!:-)

Kasiadz trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. &&&&
 
Laski, mam takie swedzenie brzucha że chyba mi skórę rozerwie :((((((
A Was nic nie swedzi??

Bóle bioder tez, nie pozwalają mi spać, bo nogi drętwieją od bioder az po kolana :(( Ale nie mam bólów kregosłupa, wogóle mnie to ominęło. A brzuch wielki jak balon. Ogromny. Chociaz w obwodzie nie rosnie, ale Mały lezy poprzecznie, więc pewnie przez to tez większy brzuch.
 
Cortina, łaczę się w bõlu- u mnie dziś okropnie boli krzyż i boleśnie twardnieje brzuch..2 wyjścia z domu w 2 dni, więc wiedziałam, że tak będzie..
martusionek-powodzenia jutro:happy2:

martuszka-ja też mam czasem to drętwienie, okropne to..

ania, dzięki, ja dobrze znam naturalne metody planowania rodziny, 8 mieś je studiowałam i stosowałam jak nawiedzona hihi
z tymi 42 tyg to własnie chodziło mi o to, co Na_cik pisze, miało być do42 tyg;-)
 
Ostatnia edycja:
Widzę podium do końca zapełnione - i to już w styczniu :) dobrze, że z dzieciaczkami wszystko w porządku.
Kasiadz - trzymam kciuki &.

Ja we wtorek wizytuję (bez USG). Chodzić nie mogę, przewracać się nie mogę na łóżku, nogi mam mega spuchnięte i do tego jeszcze jakieś paskudne zawroty głowy + zdezorientowanie.. masakra. Mam nadzieje, że lekarz coś poradzi..

Jutro muszę dokulać się na uczelnię bo zaczynam sesje.. :angry: nie, nie, nie...
Ciekawe czy jest gdzieś zapis, że kobietom w ciaży z marszu wystawiają zaliczenie :sorry2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::dry:
 
reklama
Do góry