reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

No własnie mi sie wydaje, że jak Miki miał, to niestety jest wiekszy % na to, że drugie też będzie miało :baffled: Coś mi tak pielęgniarki mówiły, że skłonność do tej żółtaczki może być uwarunkowa genetycznie.

Na 'dobre' rady od osób trzecich jest tylko jeden sposób: wpuścić jednym uchem i wypuścić drugim ;-) Choć to się tylko tak łatwo mówi... mnie też nie raz szlak trafiał :wściekła/y: :tak:
 
reklama
Kwasia zlej ropuche!!
U nas jest to samo, moj tesc szuka w Izie tylko swoich cech...nos ma zadarty po nim, to ze moja sis tez ma to juz malo wazne hehe, pyta jakis czas temu: po kim ty masz takie loczki, u nas nikt takich nie ma a Robus (maz) tez nie mial. Dopiero sis meza mu mowi ze debilem jest bo ja mam takie hahaha. Ja tam zawsze mowie, jak tak szukaja porownan do swojej rodziny i nie wiedza: ze trzeba by listonosza zobaczyc hahaha maz pada ze smiechu zawsze i robi sie cisza:))))
 
byłam i nie pamiętam czy relacje zdałam:-( coś mi się pisać ostatnio nie chce:zawstydzona/y:

ogólnie dziecko ma na buźce rączki i stópki więc buźki wyraźnie nie dało sie oglądnąć, jednak kilka zdjęć udało sie zrobić, za to siusiaka pokazywał że hoho :)
jedyne co mnie martwi to to że wciąż jest ułożony miednicowo i lekarz powiedział że nawet jak sie nie odwróci to będą mi kazali rodzić naturalnie i dopiero jak słabo będzie szło to cc:szok:
 
o matko! dostałam jakiejś presji, nawet torby spakowanej nie mam i nic nie przyszykowane. Strasznie czas zaczął przyspieszac! :szok:
Teraz święta na głowie a zaraz po swietach styczen...
Ale nerwa nagle dostałam....
 
o matko! dostałam jakiejś presji, nawet torby spakowanej nie mam i nic nie przyszykowane. Strasznie czas zaczął przyspieszac! :szok:
Teraz święta na głowie a zaraz po swietach styczen...
Ale nerwa nagle dostałam....

hahah ja też takie mam ataki:p ale spokojnie, torbę się spakuje po Świętach;)

zaraz pęknę- zjadłam 7 pyzów z mięsem z Lidla:baffled:ooo matkooo:baffled:
 
wiecie ze i mnie wizja porodu już ogarnia! ja prawie nic nie mam do szpitala dla siebie!!!:szok: stresuje mnie to wszystko. boje się ze nie zdąże kupic tego co chciałam:baffled::-D niby 2 maiesiace ale różnie może byc.

KWASIA oooo nóz się w kieszeni otwiera jak słysze o takich dobrych radach. nienawidze tego! spokoju i siły Ci zyczę:*
KASIADZ kurcze to dziwne bo moja mala też nie jest ułozona główką w dół i od razu dostałam info że jak nie fiknie to cc. pewnie co lekarz i szpital to inne zasady.

mnie znów boli brzusio:( pochodziłam i mam za swoje. prezenty już prawie gotowe, jedno z głowy.
 
Domikcw. Bo u pierworódki to od razu cc, a u wieloródki już nie....

Edit: Ale to prawda też, że co szpital to obyczaj...

No ja tez mam już wizje porodowe chociaż dużo jeszcze czasu. Powoli kompletuje swoją wyprawkę dla odmiany i może poczuję się spokojniejsza - przynajmniej organizacyjnie...

Ja właśnie zajadam pieczonego kurczaka i surówkę z selera :) a na wszelki wypadek mam jeszcze pierogi z jagodami ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry