reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

Isla zakupiona miodowa jakas oblesna ale co tam grunt by pomogła do tego *spam* więc sie kuruje.

Ja od mikołaja dostalam ciepła piżamkę :) a sama Mikołajowi cos muszę wyszukać w szafie hehe zestaw kosemtyków by ładnie pachniał :-D

Idę zjeśc obiad i wskakuje pod kołdrę...

Trzymajcie się
 
reklama
Hej dziewczynki
Mnie na twardnienia brzucha pomagają oddechy(te ze szkoły rodzenia) :-D dosłownie chwila i odpuszcza. A wcześniej czasami musiałam łapać za no-spe.

Idę na spacer. Taka pogoda,że nawet się nie kąpie. Założę czapkę na moją niewyjściową fryzurę i lecę do Parku Moczydło na spacerek. Może będą kaczki :-)
 
O skurcze, to mi chodziło o przepowiadające, dziękuję Wam za podpowiedzi;-)
Teściowa już poszła, jak zwykle miała dziwne pomysły:confused: Kawę wypiłam więc duszności trochę minęły. Widzę te twardnienie to u większości z nas.
Wieczorem popakowaliśmy już wszystkie prezenty, więc Wigilia może być jutro;-) Dla męża i mojego taty zakupiłam wspólny prezent- myjkę do auta Karcher:-D Będą zadowoleni:tak:Dla mamy portfel skórzany. Dla teściowej torebkę, dla babci też- taką małą listonoszkę. Dla dziadka zakupiłam książkę o Janie Pawle II, a dla teścia- o ziołach. Dla brata zaś mam płytę Paktofoniki i strój Barcelony z jego imieniem;) Ciekawe, co ja dostanę- bo mój mąż wiecie co zrobił:confused::wściekła/y:Zmienił hasło do swojej poczty i konta, bym nie zobaczyła, co zamówił:dry:
Dziś jedziemy na łowy do Biedronki- ma być taka wieża płaska do powieszenia na ścianę, to będzie prezent dla nas od moich rodziców:tak:Cieszę się, będę mogła wreszcie posłuchać muzyki w sypialni:-D
 
poli ale zrobiłaś ładne prezenty!! u mnie w rodzinie dużo dzieci więc od pewnego czasu robimy prezenty tylko dziecią a pozostałym zawsze coś symbolicznego i drobnego kupujemy bo inaczej bym zbankrutowała. Jedynie mężowi muszę jakiś prezent kupić. 8-ego ma urodziny to dostanie perfumy, a pod choinkę może portfel bo ostatnio narzeka że mu się psuje.
 
Kasiulec mam z buta 5 min do tej części gdzie jest górka :tak: zresztą w gliniankach tutaj topiła się moja babcia jak była dzieckiem, na szczęście wszystko dobrze się skończyło ale babcia boi się wody do dzisiaj no i po jakimś czasie zakazali kąpieli.

Zyskałam dzisiaj nowych znajomych :-D i wszyscy za mną szaleją!
Nie do końca jestem tylko pewna czy są bezinteresowni czy chcieli wyłudzić bułki ?:confused:
 

Załączniki

  • 06122012134.jpg
    06122012134.jpg
    63,7 KB · Wyświetleń: 29
Cortina- uśmiałam się z tego kota i czekolady strasznie :)
Angy- no jak tak, to rzeczywiście może lepiej zapobiegać niż później leczyć. A co do zmęczenia- ja mam tak od początku ciaży. Cały czas jestem bardzo zmęczona i słaba.
MegiPegi- a to zus cos daje?????
:szok:
Cortina- jak ja jadę do pracy to stoję w takich korkach że biegu 3 tez nie używam, tylko 1 i 2; i tak na odcinku 10 kilometrów :(
Poalinka- dobrze że z mama lepiej!
Agisan- duzo zdrówka dla córeczek, żeby wszystko było dobrze! widzisz- to nowe łózko było Wam pisane!
Nacik- oj chodziłam kiedys do tego parku, jak mieszkałam niedaleko.

Ja dzis byłam na wizycie. Generalnie kazdy co innego mówi. Wybadali mnie manualnie i przez usg (szyjke). Na usg szyjki poszłam na dodatkową wizytę. Lekarz to taki niezły flirciarz. Młody i przystojny. Aż mi się humor poprawił. Obśmiałam się sama z siebie, jak leżałam na łozku, pan mi zbadał szyjkę a potem chciał jeszcze serduszka posłuchać. I mówi: prosze wyprostować nogi. A ja autentycznie zrozumiałam: PROSZĘ ROZŁOŻYĆ NOGI (leżałam od pasa w dół rozebrana):szok::szok:
 
ho ho ho witam się mikołajkowo:-D

piękna pogoda dziś była! słonko tak swieciło ale za to -10 stopni:szok:
teraz odpoczywam po zakupach. kaczka sie piecze w piekarniku i juz ładnie pachnie:) zupka grzybowa gotowa, teraz tylko na meża czekac.

AGISAN zdrówka dla dziewczynek:*
BELLA biedku:( naisz jak po wizycie. jeszcze tylko troche i będzie po tych wszystkich dietach.
POL1ANKA zdrówka dla mamy:*
EVE a nakopał Ci kiedyś ktoś do du*****??? przeciez Ty masz lezec a nie po bułki łazic!!! chcesz uodzic już?? dzwoniłaś do lekarza,że takie czeste te skurcze masz??
POLI fajne prezenty kupiłaś:) tesciowa dzis Cie nie wkurzyła??:p
ANIOŁECZEK fajnie, ze luż lepiej się czujesz:)
ANIA zdrówka:* nie mów dużo bo mikołaja dzieciaka wystraszysz:-D
CORTINA oooooo kota to bym za ogon powiesiła za takie cos:-D

przesyłam Wam buziaczki mikolakjowe:* nie pamiętam wiecej co miałam napisac:dry::sorry2:
 
Poli obdarowałaś wszystkich:-D my w tym roku kupujemy tylko dzieciom, bo mamy większe wydatki na własne maleństwo więc wszyscy rozumieją, tylko że ja robię paczki na mikołaja i jak tylko sie pojawią to im dam...
Ania zdrowiej szybko:tak:
Agisan współczuje oby córy szybko wróciły do zdrowia:tak:

Na-cik mieszkałam kiedyś na woli ale przy okopowej i do tego parku miałam za daleko więc na spacer chodziliśmy na cmentarze:cool2: Powązki mam w małym paluszku:-D

paol1nka zdrowia dla mamy i oby wszystko pomyślnie się dla was rozwiązało

a.m.g i eve wy nie straszcie tu nas i trzymajcie sie jeszcze w jednym kawałku a małych mikołajów to na drugie święta będziecie stroić:cool2:
bella trzymaj się diety, a dla Izy zdrówka;-)

a ja siedzę w domu z chorym mężem dla odmiany, dzisiaj wygoniłam go w końcu do lekarza bo migdały ma jak śliwki i boli go gardło, podobno to nie angina tylko przeziębienie tak mu się zagnieździło:no: i słaby taki... ale może dzisiaj mi powiesi kurtyne z lampek na oknie a w weekend mamy kupić taką małą choineczkę... będzie świątecznie:-D i tak siedzę i dziergam mu cieplutki golfik coby mu się szyja wygrzewała.

mnie też czasami brzuch twardnieje i sie spina, ale częściej po prostu to mały łobuziak sie wygina i wychodzi przez brzuch na świat;-)

ja mam ciuszki poprane i poprasowane i spakowane w karton żeby sie nie kurzyły, ale reszta wyprawki czeka na przypływ gotówki... nie mam nic z tych wszystkich drobiazgów które są potrzebne:dry:a i pościel jeszcze czeka na pranie ale to już przed założeniem zrobię
 
reklama
ja zawsze mieszkałam na Bemowie, przy parku Górczewska,a ten kojarzył mi się z wypadek na basen, a ostatnie 2 lata często tam bywałam na placach zabaw

byłam dzisiaj u teściów i tak się u nich po schodach w domu nachodziłam, że przy stole później siedziałam na specjalnym krześle z powodu bólu brzucha, teraz jest ok, ale dzięki temu, że się położyłam
 
Do góry