ja to się wczoraj wieczorem profilaktycznie spakowałam do szpitala, jak mi się zaczął brzuch spinać i ledwo mogłam chodzić, koło południa jadę na IP dla własnego spokoju, wolę jechać niepotrzebnie niż potem żałować, że zostałam w domu
reklama
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Hej dziewczyny!
No i mamy grudzień jak ten czas leci Moja Hania przeszczęśliwa że mogła w końcu otworzyć okienko z kalendarza adwentowego
Ja wciąż chodzę i marudzę, bo wszystko boli, dokucza, ciąży Brzuch co chwile twardy...
Szykuje nam się rodzinny weekend bo emek w domu, więc pozostaje mi życzyć wszystkim miłego odpoczynku:-)
Kasiulec jak się niepokoisz to lepiej podjedź na ip...&&&& żeby było wszystko ok!
Orchidea kochana szansa zawsze jest:-) jak ze wszystkim;-) moja koleżanka ułożyła sobie na nowo życie - choć nie od razu, bo starsze dziecko ma ok. 10 lat, a ona w tym roku wyszła ponownie za mąż i urodziła drugiego dzidziusia. Jak dokładnie wyglądają relacje u nich w domu to trudno mi powiedzieć - ona sama twierdzi że mąż z jej dzieckiem z pierwszego małżeństwa doskonale się dogadują
gnidka jesteś bardzo dzielna!!!! niech te 7 tygodni pracujących minie raz dwa...
AgaJ wszystkiego naj dla Natalki i udanej impezki:-)
No i mamy grudzień jak ten czas leci Moja Hania przeszczęśliwa że mogła w końcu otworzyć okienko z kalendarza adwentowego
Ja wciąż chodzę i marudzę, bo wszystko boli, dokucza, ciąży Brzuch co chwile twardy...
Szykuje nam się rodzinny weekend bo emek w domu, więc pozostaje mi życzyć wszystkim miłego odpoczynku:-)
Kasiulec jak się niepokoisz to lepiej podjedź na ip...&&&& żeby było wszystko ok!
Orchidea kochana szansa zawsze jest:-) jak ze wszystkim;-) moja koleżanka ułożyła sobie na nowo życie - choć nie od razu, bo starsze dziecko ma ok. 10 lat, a ona w tym roku wyszła ponownie za mąż i urodziła drugiego dzidziusia. Jak dokładnie wyglądają relacje u nich w domu to trudno mi powiedzieć - ona sama twierdzi że mąż z jej dzieckiem z pierwszego małżeństwa doskonale się dogadują
gnidka jesteś bardzo dzielna!!!! niech te 7 tygodni pracujących minie raz dwa...
AgaJ wszystkiego naj dla Natalki i udanej impezki:-)
domikcw
Fanka BB :)
melduje się i ja
jakoś się toczymy. brzusio pobolewa wiec się nie forsuje. ugotowałam żurek. tak mnie naszło jeszcze coś by wypadało osprzatac ale jak tylko wstaje to mnie boli. eh... miłego weekendu dziewczynki. udanych imprezek andrzejkowych/urodzinowych/ i imieninkowych aaaaaaa torcik obłędny!!!!
jakoś się toczymy. brzusio pobolewa wiec się nie forsuje. ugotowałam żurek. tak mnie naszło jeszcze coś by wypadało osprzatac ale jak tylko wstaje to mnie boli. eh... miłego weekendu dziewczynki. udanych imprezek andrzejkowych/urodzinowych/ i imieninkowych aaaaaaa torcik obłędny!!!!
mam kumpla (inteligentny, przystojny, dowcipny itd.- po prostu super facet i ożenił się z dziewczyną, która już miała dziecko, jest od niego troszkę starsza, jej córka już nastolatka, ale z moim kolegą dogadują się idealnie.
gnidka jasne, że patologia zdarza się wszędzie, ale mnie by wystarczył jeden raz jakbym zobaczyła, że facet robi krzywdę mojemu dziecku, wydrapałabym mu oczy i wyrzuciła z domu. dlatego uważam, że jak jest normalna dziewczyna to jest w stanie znaleźć sobie normalnego faceta i stworzyć udaną rodzinę :-) przynajmniej mam taką nadzieję, że tak jest.
ja z moim obecnym mężem nie byliśmy ze sobą jakoś bardzo długo jak pojawiły się 2 kreseczki na teście i też wtedy nie wiedziałam czy będziemy razem itd (dzieliło nas 350 km), ale udało nam się, ślubu nie braliśmy, bo nie chcieliśmy brać ze względu na ciążę, ale jak młody miał rok to już wiedzieliśmy i się pobraliśmy :-) teraz jesteśmy szczęśliwi :-) no i drugie dziecko było już zaplanowane ;-)
trzymam kciuki za wszystkie samotne matki, żeby znalazły faceta dobrego dla nich i dziecka
gnidka jasne, że patologia zdarza się wszędzie, ale mnie by wystarczył jeden raz jakbym zobaczyła, że facet robi krzywdę mojemu dziecku, wydrapałabym mu oczy i wyrzuciła z domu. dlatego uważam, że jak jest normalna dziewczyna to jest w stanie znaleźć sobie normalnego faceta i stworzyć udaną rodzinę :-) przynajmniej mam taką nadzieję, że tak jest.
ja z moim obecnym mężem nie byliśmy ze sobą jakoś bardzo długo jak pojawiły się 2 kreseczki na teście i też wtedy nie wiedziałam czy będziemy razem itd (dzieliło nas 350 km), ale udało nam się, ślubu nie braliśmy, bo nie chcieliśmy brać ze względu na ciążę, ale jak młody miał rok to już wiedzieliśmy i się pobraliśmy :-) teraz jesteśmy szczęśliwi :-) no i drugie dziecko było już zaplanowane ;-)
trzymam kciuki za wszystkie samotne matki, żeby znalazły faceta dobrego dla nich i dziecka
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
jak się dzisiaj na IP napatrzyłam na te rodzące to aż się zastanawiam jak ja dam radę
a robili Ci ktg na porodówce? dasz radę innego wyjścia nie ma;-)
Błękitna_Orchidea
Fanka BB :)
Dobry wieczór
Widzę, że opinie mamy podobne dziewczyny.
Kasiulec - nie strasz mnie tutajj.. ja jestem bardzo nieodporna na ból i porodu panicznie się boję. Jeszcze nie wiadomo czy nie będę miała cesarki ze względu na moje problemy zdrowotne ale tak czy siak - porodu się boje.
Dziś od godziny 10:30 sprzątałam u siebie w pokoju.. matko kochana ile ja rzeczy pokolekcjonowałam przez czasy szkoły średniej dobrze, że mamuśka mi pomogła bo pewnie znowu bym nie powyrzucała 90% rzeczy już mam wszystko przygotowane na przyjście mojej królewny. Meble przestawione tak jak miały być, miejsce na łóżeczko jest tylko skręcę dopiero po nowym roku bo zapewne koty by sobie teraz zrobiły tam doskonałe spanko.. wredne istoty miejsce w komodzie na ciuszki gotowe - większość poprana, poprasowana i pochowana w pokrowce żeby się nie kurzyło tylko wyłożyć do szafek niezła kolekcja się zebrała z tego wszystkiego.
Z zakupów zostały mi kosmetyki dla malutkiej, smoczki, butelki, pempersy, koszula dla siebie i wszystko co po porodzie potrzebne (wkładki, majtki itd).. niby drobiazgi ale pewnie się parę stówek uzbiera . Ale za jednym zamachem zrobie zakupy albo w grudniu albo z początkiem stycznia..
Czy ktoś może mi zrobić tosty?
Widzę, że opinie mamy podobne dziewczyny.
Kasiulec - nie strasz mnie tutajj.. ja jestem bardzo nieodporna na ból i porodu panicznie się boję. Jeszcze nie wiadomo czy nie będę miała cesarki ze względu na moje problemy zdrowotne ale tak czy siak - porodu się boje.
Dziś od godziny 10:30 sprzątałam u siebie w pokoju.. matko kochana ile ja rzeczy pokolekcjonowałam przez czasy szkoły średniej dobrze, że mamuśka mi pomogła bo pewnie znowu bym nie powyrzucała 90% rzeczy już mam wszystko przygotowane na przyjście mojej królewny. Meble przestawione tak jak miały być, miejsce na łóżeczko jest tylko skręcę dopiero po nowym roku bo zapewne koty by sobie teraz zrobiły tam doskonałe spanko.. wredne istoty miejsce w komodzie na ciuszki gotowe - większość poprana, poprasowana i pochowana w pokrowce żeby się nie kurzyło tylko wyłożyć do szafek niezła kolekcja się zebrała z tego wszystkiego.
Z zakupów zostały mi kosmetyki dla malutkiej, smoczki, butelki, pempersy, koszula dla siebie i wszystko co po porodzie potrzebne (wkładki, majtki itd).. niby drobiazgi ale pewnie się parę stówek uzbiera . Ale za jednym zamachem zrobie zakupy albo w grudniu albo z początkiem stycznia..
Czy ktoś może mi zrobić tosty?
reklama
Zanetka_22
Fanka BB :)
Dobry wieczór lutówki
U mnie przez całe dwa dni padało... paskudna pogoda Do tego nie miałam przez te dwa dni internetu... odcięta od świata byłam.
Widzę, że Wy już prawie wszystko dla dzieciaczków pokupowałyście, a ja... jestem praktycznie na początku zakupów. Do tego wydałam w tym tygodniu kolejne 500zl na samochód...(bo dwa tygodnie temu poszło 300zl)... Melduję, że kupiłam skarbonkę, a nie auto. Aż szkoda gadać.
U mnie przez całe dwa dni padało... paskudna pogoda Do tego nie miałam przez te dwa dni internetu... odcięta od świata byłam.
Widzę, że Wy już prawie wszystko dla dzieciaczków pokupowałyście, a ja... jestem praktycznie na początku zakupów. Do tego wydałam w tym tygodniu kolejne 500zl na samochód...(bo dwa tygodnie temu poszło 300zl)... Melduję, że kupiłam skarbonkę, a nie auto. Aż szkoda gadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: