reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2013

Ooo tak kolki... Iza byla kolkowa, nie ma nic lepszego niz krople sab simplex nie dostepne w Polsce ale ja je zamawialam na ebay...i uratowaly nie tylko Ize:))
 
reklama
domikcw czekałaś na czkawkę no i proszę:tak: ej żadne tam występy tylko moja nieporadność, Zosia to jest taki pędziwiatr, a ja włóczę nogami za nią i ona zdążyła dobiec do pokoju wspiąć się na kanapę do okna, a ja z obawy ze się uderzy o parapet podbiegłam no i masz, nogi się rozlazły na panelach:angry:

w końcu dwie nospy pomogły, bo już chciałam do ginka dzwonić i przegląd sobie zrobić
 
Witam dziewczyny :) można dołączyć ?
Mam na imię Ania, mam 27 lat, wczoraj zaczął się 27tc :) jestem z Krakowa :-) termin na 26.02 płeć nieznana ;-)
 
A ja w sprawie przyzwyczajeń dzieci się nie wypowiadam. Życie pokaże czego będę musiała oduczać z biegiem czasu, a czego nie. Pewnie wszystkie popełnimy masę błędów wychowawczych, ale i tak będziemy najlepszymi rodzicami dla naszych dzieci :-)

Patik uważaj na siebie!

Domikcw Twój opis czkawki rozwalił mnie na łopatki! :-D "delikatne pyk, pyk, pyk" :tak:

Bella a w jakiej cenie jest ten magiczny eliksir na kolki? Ja na razie się w nic takiego nie zaopatruje, ale dobrze wiedzieć na przyszłość ;-)

Odnośnie tematu prania ciuszków, to ja już zaczęłam :tak: Lekarka daje mi małe szanse na donoszenie do lutego (termin mam na 7), a nawet mówi, że po wyciągnięciu krążka pewnie kilka dni pochodzę i urodzę ze względu na stan mojej szyjki i moje częste skurcze. Poza tym mam taki plan, że jak tylko wyciągnie mi krążek (skończony 37tc) to wezmę się do roboty. Koniec z leniuchowaniem :laugh2: No więc już teraz muszę powoli się ogarniać z wszystkimi rzeczami dziecięcymi co by mnie Jakub swoim przyjściem na świat nie zaskoczył ;-) Torbę do szpitala mam zamiar spakować zaraz przed sylwestrem. Niech sobie czeka gotowa. Mole mi jej nie zjedzą ( mam nadzieję:-p)

Poza tym pisałyście coś o uczucie "kolki" w okolicach pępka. Mnie od dłuższego czasu już czasem łapała, a dzisiaj jak wstałam o 9 to tak złapało, że do teraz nie puszcza. Na początku myślałam, że ten mój mały gustlik jakąś część ciała mi chce zaprezentować, ale już wiem, że to nie to. Mały rusza się w całkiem innej części brzucha, a "to" mnie ciągle boli :eek:

Muszę się Wam wyżalić. Chodzę z tym krążkiem założonym i chodzę, i chodzę, i chodzę. Wiadomo... dla dobra małego wszystko, ale czy tak bardzo musi chcieć mi się seksu :zawstydzona/y:? Napisałam małymi literkami co by nikogo nie gorszyć:laugh2: i samej siebie również! Wiecie jak to jest... wszystko zrobię dla naszego szkrabka małego, ale to jest podwójnie cięzkie jak się codziennie kładę obok męża wieczorem, a nawet nie mogę go palcem ruszyć :confused2: W sensie palcem ruszyć go mogę, ale on juz mnie nie. I to jest niesprawiedliwe!
Za to po porodzie nadrobimy! Taki jest plan i prosze nie wyprowadzajcie mnie z błogiej nieświadomości! Żadnego tam złego samopoczucia, zmęczenia, niewyspania itp. :cool:
Jak już któraś wspomniała na innym wątku cycki mi się takie ładne w ciązy zrobiły, a nawet nie mogę się nimi na legalu szczycić, bo wiecie jak to facet. Ładne, ładne, ale daj.. Kiedy ja dać nie mogę :-D
W związku z powyższym pytanie do Was: jaką metodę antykoncepcji planujecie stosować po porodzie? Wiem, że głupio to brzmi z ust ciężarnej ( a raczej z rąk, bo piszę recoma moimi:tak:), ale warto już teraz się przygotować, no nie? Czy źle myśle?
 
Ostatnia edycja:
laski, no pomózcie!
Nigdy nie miałam żadnego uczulenia na kosmetyki, ani na jedzenie, na nic....Ale w ciązy pewnie to inaczej działa i uczulilo mnie od tego podkladu.
Powieki mam jak poparzone!! Czerwone, piekące, spuchniete i bolą! Smaruje tłustym kremem- ale to niewiele działa.
Zadna nie pomoże? Nie mieliście takich doświadczeń?:-(
 
eve poruszyłaś ważny i drażliwy temat...
mi też się chce... a też nie możemy ;( u nas niestety z innego względu... przez moje nawracające infekcje ;( jęz mi ręce opadają, bo leczę się ja, mąż też profilaktycznie tabletkę dostaje, przyjdzie kilka dni przerwy kiedy możemy coś podziałać to nam się niezbyt chce ze zmęczenia, no a jak już coś to zaraz znów swędzenie i pieczenie ;( a mi się tak strasnie chce... czasami mam ochotę rzucić się na niego... a mój jest z tych, co jak nie można to nie można i nawet palcem mnie nie tknie i tego samego oczekuje ode mnie, bo po co sobie robić ochotę? ;( i jeszcze ta myśl, że nie wiadomo ile będę się goić po porodzie... jak długo trzeba się będzie wstrzymywać ;( buuu źle mi...
nad formą antykoncepcji też się zastanawiam, mi niestety tabletki nie służyły :/ gumek wiadomo nikt nie chce, myślałam o krążkach ale przez infekcje gin mi odradzała... no i doopa... nic nie wiem..

martuszka ja nie pomogę, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałam... chociaż! jak mój mąż dostaje na coś uczulenie (bo niestety się zdaża :/) to pomaga mu wapno! takie musujące

w ogóle kiepski dzień dziś mam ;( taki na nie ;(
 
Eve krople nie sa tanie bo 40 zl ale pomagaja! A nasze polskie jednak nie daly rady, polecila mi je ciotka.Martuszka jedyne co moze pomoc to wapno lub wapno podpbne masci i syropy, ale zadzwon do gina czy w ciazy mozna, sa tez leki typu zyrtec ale bez recepty, jednak niech gin powie czy mozna, pomaga na oczy rumianek i mi rewelacyjnie swietlik, chlodzi i przynosi ulge!
 
reklama
od niedzieli czekam że samo przejdzie- ale jakoś słabo sie goi.
Byłam w niedzielę w sklepie po rumianek. Oczywiscie kupiłam wszystko ....oprócz rumianku....:-(

Eve- jesli chodzi o antykoncepcję to polecam próbkę podkładu Margaret Astor, zaaplikowaną również na powieki.
Zaręczam, że jak mąż na Ciebie spojrzy, to żadnego seksu nie będzie.
A i Ty nie będziesz zza zapuchniętych powiek widziała , gdzie się mąż przed Tobą schował.....
 
Do góry