reklama
Mnie nawet piersi nie bolą, hmmm czy to normalne ?
Dalej nie wiem jak ustawić suwaczek, ale jak znajdę chwilkę czasu dłuzszego to poszukam rozwiązania
Dziewczyny, mam problem, musze iść na L4 to jest straszne no ale cóż moje miejsce pracy raczej nie jest bezpieczne a tym bardziej dla kobiet w ciąży. Mam do Was pytanie czy wy macie zamiar wrócić po macierzyńskim do pracy czy dalej wychowawczy, ja muszę się określić niestety już teraz - bynajmniej dyrekcja prosi o odpowiedź. I właściwie to zawsze mówiłam, że nawet nie ma o czym mówić idę do pracy, ale każda znajoma mi powtarza, że sie tak mówi dopóki nie ma tego dziecka w domu. Hmm nie wiem co mam zrobić, bo właściwie to sobie nie wyobrażam siedziec w domu przez 3 lata. O pracę sie nie martwię bo jestem pewna że mam gdzie wrócić czy to po wychowawczym czy macierzyńskim.
Dalej nie wiem jak ustawić suwaczek, ale jak znajdę chwilkę czasu dłuzszego to poszukam rozwiązania
Dziewczyny, mam problem, musze iść na L4 to jest straszne no ale cóż moje miejsce pracy raczej nie jest bezpieczne a tym bardziej dla kobiet w ciąży. Mam do Was pytanie czy wy macie zamiar wrócić po macierzyńskim do pracy czy dalej wychowawczy, ja muszę się określić niestety już teraz - bynajmniej dyrekcja prosi o odpowiedź. I właściwie to zawsze mówiłam, że nawet nie ma o czym mówić idę do pracy, ale każda znajoma mi powtarza, że sie tak mówi dopóki nie ma tego dziecka w domu. Hmm nie wiem co mam zrobić, bo właściwie to sobie nie wyobrażam siedziec w domu przez 3 lata. O pracę sie nie martwię bo jestem pewna że mam gdzie wrócić czy to po wychowawczym czy macierzyńskim.
a.m.g. przecież zawsze można zmienić zdanie. to chyba za wcześnie na określenie czy się wraca od razu. jeśli np. dacie radę bez tej Twojej wypłaty to ja bym została z dzieckiem w domu - to cenny czas. chyba, że finansowo nie można sobie na to pozwolić to już inna sytuacja
poli0105
Fanka BB :)
Mnie nawet piersi nie bolą, hmmm czy to normalne ?
Dalej nie wiem jak ustawić suwaczek, ale jak znajdę chwilkę czasu dłuzszego to poszukam rozwiązania
Dziewczyny, mam problem, musze iść na L4 to jest straszne no ale cóż moje miejsce pracy raczej nie jest bezpieczne a tym bardziej dla kobiet w ciąży. Mam do Was pytanie czy wy macie zamiar wrócić po macierzyńskim do pracy czy dalej wychowawczy, ja muszę się określić niestety już teraz - bynajmniej dyrekcja prosi o odpowiedź. I właściwie to zawsze mówiłam, że nawet nie ma o czym mówić idę do pracy, ale każda znajoma mi powtarza, że sie tak mówi dopóki nie ma tego dziecka w domu. Hmm nie wiem co mam zrobić, bo właściwie to sobie nie wyobrażam siedziec w domu przez 3 lata. O pracę sie nie martwię bo jestem pewna że mam gdzie wrócić czy to po wychowawczym czy macierzyńskim.
Wszystko zależy od Twojej sytuacji materialnej- jeśli możesz sobie pozwolić na wychowawcze, to czemu nie? I dlaczego masz w domu siedzieć aż 3 lata? Możesz wziąć tego urlopu pół roku czy rok..Ja jak sytuacja pozwoli, chciałabym byc do końca przyszłego roku na wychowawczym, może w tym czasie zdecydujemy się na ta emigracje..
a.m.g jeśli tylko sytuacja materialna Ci pozwala to ja bym poszła na wychowawczy. Poli dobrze mówi, nie musisz brać całego. Ja niestety po macierzyńskim będę musiała wrócić do pracy bo po prostu nie damy rady się utrzymać z jednej pensji. A i tak nie wiadomo czy będę miała gdzie wracać bo chodzą coraz głośniejsze słuchy że bydgoska filia firmy będzie likwidowana do końca roku.
No ja też wstępnie mam zamiar wrócić po macierzyńskim, ale zobaczymy jak to będzie. Na szczęście mój pracodawca nie wymaga odemnie teraz deklaracji.
Napiekłam jagodowych muffinek:-) nakładałam tyle jagód, że więcej ich niż ciasta. Ale wyszły pyszniutkie, któraś ma ochotę?:-)
Aha i dostałam dzisiaj z jonsona przesyłkę reklamową z próbkami kosmetyków dla dzidziusia:-)
Napiekłam jagodowych muffinek:-) nakładałam tyle jagód, że więcej ich niż ciasta. Ale wyszły pyszniutkie, któraś ma ochotę?:-)
Aha i dostałam dzisiaj z jonsona przesyłkę reklamową z próbkami kosmetyków dla dzidziusia:-)
anioleczek12341
Fanka BB :)
marta- nie tylko ty nie masz problemów z piersiami. Moje oprócz tego, że są twardsze niż wcześniej to zupełnie nic im nie dolega
Na urlopach i zwolnieniach niestety się nie znam bo ja człowiek bezrobotny jestem
Na urlopach i zwolnieniach niestety się nie znam bo ja człowiek bezrobotny jestem
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
hej:-)
a.m.g też mi się wydaje że najpierw zastanów się jaka jest Wasza sytuacja finansowa, co będzie jak wrócisz do pracy, kto zostanie z dzieckiem...czasami przy braku pomocy bliskich i miejsc w żłobkach, zostaje opcja niania, która na cały etat jest olbrzymim wydatkiem i zwyczajnie mamie nie opłaca się wracać ja gdybym miała możliwość to poszłabym na urlop wychowawczy, ale z powodu kredytu muszę wracać. Ale kto wie...jak wygram w lotto to nie będę miała takiego problemu
dagus nie wiem jak to jest rodzić ze znieczuleniem - podejrzewam, że gdyby w moim szpitalu byli otwarci na podawanie znieczulenia to bym się zdecydowała ale nie są, więc pewnie znowu będę rodzić bez...
eve1911 potwierdzam co napisała Gosia wkładki Johnson's są najlepsze, przynajmniej z tych co używałam, w miarę są też z Penaten, natomiast jak dla mnie tragedią są wkładki z Bell - przeciekają, zwijają się - zdecydowanie nie polecam!
kingajanik fajnie że ćwiczysz, może teraz tego tak nie będziesz odczuwać, ale jak utrzymasz dobrą formę do porodu to na pewno będzie Ci łatwiej. Przy pierwszej ciąży też ćwiczyłam trochę w domu, no i na szkole rodzenia, teraz jakoś zmusić się nie mogę. Już tak planowałam że może z moimi dziewczynkami poćwiczę w formie zabawy
poli gratki za pierwsze nieśmiałe ruchy dzidzi:-)
w temacie kosztów wizyty to u mnie wygląda to tak: 80 zł za wizytę, w tym usg na sprawdzenie bicia serduszka i tak jak wczoraj szukał jeszcze płci, ale bez pomiarów. Jak już takie dokładne to muszę 30 złotych dopłacić, cytologia też 30 zł.
a.m.g też mi się wydaje że najpierw zastanów się jaka jest Wasza sytuacja finansowa, co będzie jak wrócisz do pracy, kto zostanie z dzieckiem...czasami przy braku pomocy bliskich i miejsc w żłobkach, zostaje opcja niania, która na cały etat jest olbrzymim wydatkiem i zwyczajnie mamie nie opłaca się wracać ja gdybym miała możliwość to poszłabym na urlop wychowawczy, ale z powodu kredytu muszę wracać. Ale kto wie...jak wygram w lotto to nie będę miała takiego problemu
dagus nie wiem jak to jest rodzić ze znieczuleniem - podejrzewam, że gdyby w moim szpitalu byli otwarci na podawanie znieczulenia to bym się zdecydowała ale nie są, więc pewnie znowu będę rodzić bez...
eve1911 potwierdzam co napisała Gosia wkładki Johnson's są najlepsze, przynajmniej z tych co używałam, w miarę są też z Penaten, natomiast jak dla mnie tragedią są wkładki z Bell - przeciekają, zwijają się - zdecydowanie nie polecam!
kingajanik fajnie że ćwiczysz, może teraz tego tak nie będziesz odczuwać, ale jak utrzymasz dobrą formę do porodu to na pewno będzie Ci łatwiej. Przy pierwszej ciąży też ćwiczyłam trochę w domu, no i na szkole rodzenia, teraz jakoś zmusić się nie mogę. Już tak planowałam że może z moimi dziewczynkami poćwiczę w formie zabawy
poli gratki za pierwsze nieśmiałe ruchy dzidzi:-)
w temacie kosztów wizyty to u mnie wygląda to tak: 80 zł za wizytę, w tym usg na sprawdzenie bicia serduszka i tak jak wczoraj szukał jeszcze płci, ale bez pomiarów. Jak już takie dokładne to muszę 30 złotych dopłacić, cytologia też 30 zł.
eve19
Mama Wiki i Simona
O i tu zawitam nie mam siły pisać ,czytać i wogóle padam już coś bym zjadła ale nie wiem co :/
Co do znieczulenia przy porodzie ja miałam z Wiki i byłam zadowolona bo ulżyło mi bardzo teraz też będę brała bo i ja się nie będę męczyć i dzidzia też nie będzie aż tak zmęczona
Przepraszam dziś wam za badzo nie odpisze na prawde mnie coś głód pieści a dopiero jadłam
GosiaB. ja wkładki miałam timy toppy i tragedia a jonsona używać żadnych kosmetyków nie mogę ani nic bo uczulona jestem
Z kąd wy wynalazłyście tą Eve1911 już mi się pokręciło komu odpisywać :/
Co do znieczulenia przy porodzie ja miałam z Wiki i byłam zadowolona bo ulżyło mi bardzo teraz też będę brała bo i ja się nie będę męczyć i dzidzia też nie będzie aż tak zmęczona
Przepraszam dziś wam za badzo nie odpisze na prawde mnie coś głód pieści a dopiero jadłam
GosiaB. ja wkładki miałam timy toppy i tragedia a jonsona używać żadnych kosmetyków nie mogę ani nic bo uczulona jestem
Z kąd wy wynalazłyście tą Eve1911 już mi się pokręciło komu odpisywać :/
reklama
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Z kąd wy wynalazłyście tą Eve1911 już mi się pokręciło komu odpisywać :/
wśród lutówek jest eve1911
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: