reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2013

Tak Was czytam i stwierdzam, że chyba tylko ja nie mam problemu z piersiami. Na początku troszkę się powiększyły ale nie drastycznie, teraz mam bardziej tkliwe brodawki ale bez szału. Poza tym nic nadzwyczajnego...
 
reklama
Mnie nawet piersi nie bolą, hmmm czy to normalne ?

Dalej nie wiem jak ustawić suwaczek, ale jak znajdę chwilkę czasu dłuzszego to poszukam rozwiązania :-D

Dziewczyny, mam problem, musze iść na L4 to jest straszne no ale cóż moje miejsce pracy raczej nie jest bezpieczne a tym bardziej dla kobiet w ciąży. Mam do Was pytanie czy wy macie zamiar wrócić po macierzyńskim do pracy czy dalej wychowawczy, ja muszę się określić niestety już teraz - bynajmniej dyrekcja prosi o odpowiedź. I właściwie to zawsze mówiłam, że nawet nie ma o czym mówić idę do pracy, ale każda znajoma mi powtarza, że sie tak mówi dopóki nie ma tego dziecka w domu. Hmm nie wiem co mam zrobić, bo właściwie to sobie nie wyobrażam siedziec w domu przez 3 lata. O pracę sie nie martwię bo jestem pewna że mam gdzie wrócić czy to po wychowawczym czy macierzyńskim.
 
a.m.g. przecież zawsze można zmienić zdanie. to chyba za wcześnie na określenie czy się wraca od razu. jeśli np. dacie radę bez tej Twojej wypłaty to ja bym została z dzieckiem w domu - to cenny czas. chyba, że finansowo nie można sobie na to pozwolić to już inna sytuacja
 
Mnie nawet piersi nie bolą, hmmm czy to normalne ?

Dalej nie wiem jak ustawić suwaczek, ale jak znajdę chwilkę czasu dłuzszego to poszukam rozwiązania :-D

Dziewczyny, mam problem, musze iść na L4 to jest straszne no ale cóż moje miejsce pracy raczej nie jest bezpieczne a tym bardziej dla kobiet w ciąży. Mam do Was pytanie czy wy macie zamiar wrócić po macierzyńskim do pracy czy dalej wychowawczy, ja muszę się określić niestety już teraz - bynajmniej dyrekcja prosi o odpowiedź. I właściwie to zawsze mówiłam, że nawet nie ma o czym mówić idę do pracy, ale każda znajoma mi powtarza, że sie tak mówi dopóki nie ma tego dziecka w domu. Hmm nie wiem co mam zrobić, bo właściwie to sobie nie wyobrażam siedziec w domu przez 3 lata. O pracę sie nie martwię bo jestem pewna że mam gdzie wrócić czy to po wychowawczym czy macierzyńskim.

Wszystko zależy od Twojej sytuacji materialnej- jeśli możesz sobie pozwolić na wychowawcze, to czemu nie? I dlaczego masz w domu siedzieć aż 3 lata? Możesz wziąć tego urlopu pół roku czy rok..Ja jak sytuacja pozwoli, chciałabym byc do końca przyszłego roku na wychowawczym, może w tym czasie zdecydujemy się na ta emigracje..
 
a.m.g jeśli tylko sytuacja materialna Ci pozwala to ja bym poszła na wychowawczy. Poli dobrze mówi, nie musisz brać całego. Ja niestety po macierzyńskim będę musiała wrócić do pracy bo po prostu nie damy rady się utrzymać z jednej pensji. A i tak nie wiadomo czy będę miała gdzie wracać bo chodzą coraz głośniejsze słuchy że bydgoska filia firmy będzie likwidowana do końca roku.
 
No ja też wstępnie mam zamiar wrócić po macierzyńskim, ale zobaczymy jak to będzie. Na szczęście mój pracodawca nie wymaga odemnie teraz deklaracji.

Napiekłam jagodowych muffinek:-) nakładałam tyle jagód, że więcej ich niż ciasta. Ale wyszły pyszniutkie, któraś ma ochotę?:-)
Aha i dostałam dzisiaj z jonsona przesyłkę reklamową z próbkami kosmetyków dla dzidziusia:-)
 
marta- nie tylko ty nie masz problemów z piersiami. Moje oprócz tego, że są twardsze niż wcześniej to zupełnie nic im nie dolega:)

Na urlopach i zwolnieniach niestety się nie znam bo ja człowiek bezrobotny jestem:(
 
hej:-)

a.m.g też mi się wydaje że najpierw zastanów się jaka jest Wasza sytuacja finansowa, co będzie jak wrócisz do pracy, kto zostanie z dzieckiem...czasami przy braku pomocy bliskich i miejsc w żłobkach, zostaje opcja niania, która na cały etat jest olbrzymim wydatkiem i zwyczajnie mamie nie opłaca się wracać:baffled: ja gdybym miała możliwość to poszłabym na urlop wychowawczy, ale z powodu kredytu muszę wracać. Ale kto wie...jak wygram w lotto to nie będę miała takiego problemu:-D

dagus nie wiem jak to jest rodzić ze znieczuleniem - podejrzewam, że gdyby w moim szpitalu byli otwarci na podawanie znieczulenia to bym się zdecydowała:tak: ale nie są, więc pewnie znowu będę rodzić bez...

eve1911 potwierdzam co napisała Gosia wkładki Johnson's są najlepsze, przynajmniej z tych co używałam, w miarę są też z Penaten, natomiast jak dla mnie tragedią są wkładki z Bell - przeciekają, zwijają się - zdecydowanie nie polecam!
kingajanik fajnie że ćwiczysz, może teraz tego tak nie będziesz odczuwać, ale jak utrzymasz dobrą formę do porodu to na pewno będzie Ci łatwiej. Przy pierwszej ciąży też ćwiczyłam trochę w domu, no i na szkole rodzenia, teraz jakoś zmusić się nie mogę. Już tak planowałam że może z moimi dziewczynkami poćwiczę w formie zabawy:)
poli gratki za pierwsze nieśmiałe ruchy dzidzi:-)

w temacie kosztów wizyty to u mnie wygląda to tak: 80 zł za wizytę, w tym usg na sprawdzenie bicia serduszka i tak jak wczoraj szukał jeszcze płci, ale bez pomiarów. Jak już takie dokładne to muszę 30 złotych dopłacić, cytologia też 30 zł.
 
O i tu zawitam nie mam siły pisać ,czytać i wogóle padam już coś bym zjadła ale nie wiem co :/
Co do znieczulenia przy porodzie ja miałam z Wiki i byłam zadowolona bo ulżyło mi bardzo teraz też będę brała bo i ja się nie będę męczyć i dzidzia też nie będzie aż tak zmęczona :)

Przepraszam dziś wam za badzo nie odpisze na prawde mnie coś głód pieści a dopiero jadłam :)

GosiaB. ja wkładki miałam timy toppy i tragedia a jonsona używać żadnych kosmetyków nie mogę ani nic bo uczulona jestem :D

Z kąd wy wynalazłyście tą Eve1911 już mi się pokręciło komu odpisywać :/
 
reklama
Do góry