Cześć i czołem!
Mamy przełom - pierwszy poranek od ponad tygodnia bez temperatury!
Zaliczyłam zakupy i wnerw jednocześnie. Wzięłam mały koszyk, bo nie miałam zamiaru robić dużych zakupów, a nie miałam siły manewrować wózkiem. Miałam ndosłownie dwa kroki do kasy, do której turlałam się szurając koszem po ziemi, bo jednak zrobił się przyciężkawy, a tu z naprzeciwka biegusiem pędzi ok. 60-letni pan z małżonką z wypchanym wózkiem i buch przede mnie. Szczęka mi z wrażenia opadła!
Cieszy mnie to, że już luty! ))
Mamy przełom - pierwszy poranek od ponad tygodnia bez temperatury!
Zaliczyłam zakupy i wnerw jednocześnie. Wzięłam mały koszyk, bo nie miałam zamiaru robić dużych zakupów, a nie miałam siły manewrować wózkiem. Miałam ndosłownie dwa kroki do kasy, do której turlałam się szurając koszem po ziemi, bo jednak zrobił się przyciężkawy, a tu z naprzeciwka biegusiem pędzi ok. 60-letni pan z małżonką z wypchanym wózkiem i buch przede mnie. Szczęka mi z wrażenia opadła!
Cieszy mnie to, że już luty! ))