reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Szczesliwego Nowego Roku!
Tesknie troche za tym chucznym obchodzeniem Sylwestra w Polsce. Ttuaj niestety nie widzielismy ani jednego fajerwerku na zywo, ulice o polnocy puste, jedynie w tv zesmy ogladali jak zrzucali kule w NY (o naszej 23) i pozniej u nas na Navy Pier jak byly fajerwerki o 24 i tyle. Juz 2 razy zesmy nowy rok przegapili wogole.
Znajomi do nas przyszli i zesmy sobie posiedzieli, starszakom zesmy pierwszy raz pozwolili zostac dluzej to Karen i tak usnela na kanapie.
Poszlismy spac o 2 a Misko zrobil pobudke o 7:30 i teraz chodze caly dzien i dogorywam.
 
reklama
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! Dużo zdrówka, miłości, pomyślności oraz spełnienia marzeń!!!
My sylwestra spędziliśmy w 6 osób, ze znajomymi, bez hucznej zabawy, bo mały spał za ścianą... Fajerwerki oglądaliśmy z okna. Generalnie bez szału, ale było sympatycznie.
sprite, ania_kropla - ja też myślę o odstawieniu od piersi, ale na pewno po roczku. Mam nadzieję, że może zacznie lepiej spać w nocy, bo jest to już uciążliwe wstawać tak kilka razy, a rano do pracy trzeba iść... Jednak jakoś ciężko podjąć ostatecznie decyzję, choć karmię 1 raz po południu, wieczorem i w nocy.
 
i mamy antybiotyk :-(. miałam nadzieję, że uda się bez, ale stan się pogorszył.

generalnie jestem dobita. ja wiem, że dzieci chorują itp. i u nas i tak dobrze, bo pierwszy katar był w wieku 7 miesięcy, drugi katar w wieku 10 miesięcy, a kaszel dopiero teraz. ale, że antybiotyk tak wcześnie? nawet nie 11 miesięcy :-(. a te całe cudne właściwości mleka matki?!? :-:)wściekła/y:. i do tego nigdy nie przegrzewałam itp. ech. oby przeszło i było ok, bo ja już w myślach w szpitalach jestem itp. (mówiłam, że mam nerwice...)
 
Sprite będzie dobrze, trzymaj się! Zdrówka dla bobasa :)


Hicior tegorocznej Wigilii...? Ktoś zgadnie? Podejrzewam, że nikt.... Teściowa w dresie... teść też... :baffled: My oboje się odświętnie ubraliśmy, Kacper koszulka, kamizelka, spodenki, a oni dresy......... :baffled:
 
Witam się z Wami.Wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku
A ja miałam bardzo ciekawy Sylwester dzieciaczki mi się pochorowały cała trójka córcia juz wcześniej miała zapalenie płuc po jednym antybiotyku nieprzeszło jeszcze dostała następny najmłodszy ma zapalenie oskrzeli tez ma antybiotyk najstarszy kaszle i ma okropny katar. A żeby było ciekawiej siostra M przywiozła swich chorych synków 7 i 3 latka do nas bo wybierała się z M na bal no i tym sposobem miałam pięcioro chorych dzieci masakra jakaś mało spałam bo kaszleli na zmianę i się budziły.Na szczęscie choroba nas chyba opuszcza bo jest o wiele lepiej
SPRITE a ja sądzę że nasze dzieci i tak długo wytrzymały bez antybiotyku bo z moimi starszymi było o wiele gorzej najstarszy w wieku 5 mies trafił do szpitala w cięzkim stanie z zapaleniem płuc musiał mieć podawany tlen:no: córa pierwszy antybiotyk miała w wieku 6 tyg a potem dopiero się zaczęło lekarze leczyli reakcję alergiczną oskrzeli antybiotykami ale to juz długa historia..
 
geniusia, toż to serio hicior :rofl2::rofl2: ...:szok:. komicznie musiało to wyglądać.

ANEK M, głupie choroby:no::no:. ja mam dobrą odporność i odkąd pracuję, czyli już jakieś 7 lat, to chyba ani razu nie byłam na zwolnieniu ze względu na przeziębienie/grypę itp. raz chyba tylko przez pęcherz, także temat chorób itp. jest mi obcy, bo to moje pierwsze dziecię (choć gdyby zaliczyć do grona dzieci męża, to już jednego chorowitka w domu mam hahah). zdrowia dla Was.
 
Zdrwka wszystkim chorowitkom!
Moje dzieci jeszcze nigdy na antybiotyku nie byly ale przed swietami tez cos przyniesli. Oni nastepnego dnia zdrowi (dzieki Manuce) a Martinko za maly i jeszcze z pare dni mial katar i kaszlal. Ale to pierwszy raz jak byl chory.
Jutro bedzie mial 11 miesiecy a zebow dalej ni sladu. Gada jak najety, tyle slow juz po nas probuje powtorzyc a "mama" ni chu chu. Jak mowie mu:" Martinek powiedz mama" to albo sie smieje, albo mi pierdzi buzia albo mowi: "tatatatatata".:-)
Pomocnik sie taki zrobil jak nie wiem, wczoraj mi wrzucal pranie do koszyka a taki mial ubaw przy tym. A najbardziej to lubi jak jest zmywarka otwarta i wtedy wyciaga lyzki i je oblizuje.
Az ciezko uwierzyc, ze to to sie dopiero urodzilo a juz zaraz roczek bedzie.
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
geniusia
faktycznie hicior roku, ale to im powinno być głupio:sorry2:

moja w ramach rozwoju ruchowego do prawej nogi w czasie pełzania dołączyła lewą, niestety tylko czasami używa obu... na szczęście lepiej gada niż "chodzi", głównie tata, gaga, kaka (na kaczkę albo cokolwiek), mama sporadycznie lub wcale...

w Sylwestra poszła spać po 20, obudziła się po 22, bo huk, posiedziała z nami godzinę, nauczyła się zakładać kółka na drążek i poszła spać, tak że nawet fajerwerki o północy jej nie obudziły...
 
reklama
bylismy znowu u lekarza (w sumie już wczoraj wieczorem dzwoniłam, ale lekarka prywatna miała akurat dyżur). dziś do przychodni, bo noc okropna. wczoraj obawiałam się zapalenia oskrzeli, płuc (z tym też dzwoniłam do lekarki), a dziś wyszło zapalenie krtani (teraz już to slychać). młody dostał steryd w zastrzyku i inhalacje do jutra... i skierowanie na ostry w razie gdyby w nocy nie umiał oddychać :sad:. niedobrze mi :-(.
 
Do góry