reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

hej dziewczyny
niestety i mnie dopadło straszne przeziębienie a tylko na 1 dzień do pracy pojechałam :(
niestety mam wizytę u lekarza dopiero w sobotę o 11.45 i nie wiem jak wytrzymam do tego czasu...

czy któraś z Was nie zna jakiegoś syropu na kaszel który możemy pić?
mam tak straszny kaszel a do tego mega ból jak kaszle że mam wrażenie że mi oskrzela się oderwą całe :(
 
reklama
Karola !! Leć po *spam*. Możesz też brać Oscilloccocinum jeśli czujesz stan przedgrypowy.
Mi to wiele pomogło.
Trzymaj się :*
 
fetulka część rzeczy jest obsikanych przez kota (trudno nie wyczuć) i może faktycznie jak radzi Milcia85 przejdę się do zoologicznego po specjalne preparaty (nawet nie wiedziałam że coś takiego jest), a resztę porządnie wypiorę i mam nadzieję że dzidzia niczym się nie zarazi, zwłaszcza że prasowanie też zarazki zabija

Karola *spam* jest dobry na wzmocnienie, nie na sam kaszel i jeśli siedzisz w domu i sie wygrzewasz... a Ty chyba i tak wychodzisz? Ponoć można syrop piniowy pić, ale i tak lepiej z lekzrem skonsultować żeby zapalenie oskrzeli Ci się nie rozwinęło... Zdrówka życzę:)
 
Hejka :)
Ja dziś trochę zalatany dzień miałam.Rano pojechałam na Madalińskiego zrobić badania na toxo (drugie już ) i na przeciwciała.Potem na małe zakupki,a w drodze powrotnej zaszłam tutaj do przychodni i odebrałam wyniki moczu.
Potem szybko zrobiłam moje ukochane naleśniczki z białym serem,serkiem waniliowym i dżemem malinowym i tak się objadłam że szok!!!!
A teraz czekam na mężusia :).Dziś mija dokładnie trzeci rok jak się spotkaliśmy pierwszy raz:)
 
Vanilia-to faktycznie macie teraz niemały kłopot z papugą,ja też miałam wiele zwierząt w domku jedynie kota nie bo jakoś za kotami nie przepadam.Jeszcze za panny miałąm bardzo fajnego pupila-a mianowicie Iguane :tak:po naszemu Legwan zielony,dostałam od ema jak mi go kupił to mieścił się na dłoni a później miał tylko 1metr i 13cm długości.Terarium miałam na pół swojego pokoju w bloku:tak:kochane gadziątko ,jedynie jak zachorował to ciężko było znaleźć specjaliste od zwierząt egzotycznych ,jak znalazłam lekarza w Opolu to albo się nie znał albo było zapóźno.Zwierzak dostał jakiś zastrzyk kroplówke miał robione prześwietlenie i inne badania jednak rano jak wstałam to legwan był już martwy w terarium,co się napłakałam -miałąm go 5 lat także się przywiązałam i strasznie mi żal było.Teraz jak sobie pomyśle mieć takie zwierzątko przy dziecku to masakra.



Karola -dużo zdrówka dla Ciebie widze że Cię nieźle dopadło,mnie też dziś coś gardło zaczęło boleć i dość mocno boli i czuje że mam pełno wydzieliny czy flegmy:no:pewnei bez lekarza się nie obejdzie,ale póki co to biore te kapsułki *spam* i pije ciepłe herbatki z cytryną i sokiem malinowym,zapodam sobie jeszcze chyba mleko z czosnkiem.


Betibeti-no tak faceci mają w życiu łatwiej my niestety gorzej,mój poprzedni weekend spędzał cały z nami to teraz sobie musi odbić.A ja jestem mega zła bo miło by było gdyby on z małą pobył w weekend a ja bym sobie troszke odsapneła tym bardziej że coś mnie łapie i dobrze by było poleżeć i się wygrzać,no ale przy dzieciu to niebardzo się da.No własny interes ma też swoje minusy-niby jest przy domu bo tu mamy warsztaty,ale co z tego jak i tak go nie widze bo niewychodze teraz tyle co na obiad go zawołam nie zawsze ma czas zjeść od ręki,no i wieczór jak przychodzi.Teraz dużo pracy a już widze ten szał jak pierwszy śnieg spadnie,to wtedy jest taka kolejka że sznur aut na całej ulicy.
Wtedy to m pewnie o22 bedzie do domu wchodził,no ale co zrobić z tego żyjemy.Ja wcześniej też jak miałam własny interes to robiłam od rana do wieczora.

Daisy-ubawiłaś mnie z tymi muchami:tak:moja mała też uwielbia gonić muchy:-Da ja mam wtedy nieżły ubaw jak widze jak nieporadnie macha tą klepaczką i nie trafia w muche:-Dpoczym mówi-no chodź muszka usiądź mi na rączki,agentka mała.


bliźniak-fajnie że wkleiłaś link to i ja sobie zerkne co ciekawego tam w aptece dla nas ciężarnych mają.

 
bliznak - dziękuję super strona, zaraz coś wyszukam!
Dee dzięki kupię też ten *spam* zaraz idę :)
Digitalis na szczęście teraz do wtorku pracuję z domu :))) kupię to co poleca Dee i jakiś syrop a w sobotę do lekarza...
najgorsze że u mnie zawsze każde przeziębienie kończy się antybiotykiem :(
 
Ja juz w domku, babka jedna suszyla leb i nie slyszala jak dzwonilismy i pol godziny u niej pod domem stalismy. W koncu pojechalismy na nastepny domek.:wściekła/y:
Milcia 85 ja mam taka:
LitterMaid Elite Mega Automatic Self-Cleaning Litter Box - Automatic Litter Box from petco.com
Sprawdza sie super, raz w tygodniu tylko wyjmuje pojemniczek z kupami i wsadzam nowy.
Niestety tak jak pisalam Buncia chyba sie boi jej albo dzwieku (kuweta sie wlacza jak kot wyjdzie juz, chyba 10 sekund, nigdy jak jest w srodku) i musze normalna z lopatka tez sprzatac. Ale jak tylko ona uzywa to nawet co 3 dzien moge. Tomek jest najwiekszy srajec.
Ide gotowac NORMALNY obiad, od pn jedlismy co popadlo, juz mi sie zygac chce jak widze fastfoody albo jakies gotowce ze sklepu.
 
reklama
Witajcie wieczorkiem
Wiecie tak się zastanawiam kiedy powinno się zapisać do szkoły rodzenia.Planujecie wogole iść??
My planujemy przynajmniej ja,ale w zasadzie nie wiem w którym tyg powinno się zapisać.Muszę się koniecznie dowiedzieć o to.W moim szpitalu jest darmowa szkola rodzenia dla zameldowanych w Wawie także planuję skorzystać bo czemu by nie.:)
 
Do góry