Luty 2012

[Weronika Mudant]

Digitalis ja też kiepsko sypiam, nie mogę sobie znaleźć miejsca i się dobrze ułożyć a na dodatek młody śpi niestety ze mną.

Strasznie przeżywam ciążę, mimo że czuję że wszystko jest ok co chwila biegam do łazienki i sprawdzm czy nie ma żadnych plamień itp.
ale......Trzeba myśleć pozytywnie i po to tu jesteśmy aby wspierać się nawzajem.....

 

[kasia060688]

Ja niestety mam plamienia, ale wyniki mam dobre, więc staram się myśleć pozytywnie.
Musi być dobrze !!!
Mnie cycuchy zaczynają przeszkadzać przy spaniu na brzuchu.
Ja postanowiłam chodzić do ginekologa prywatnie, mimo iż nam się nie przelewa, bo ja studiuję, a mój partner tylko pracuje.
Dziweczynki, przetrwamy wszystkie niedogotności ciążowe, byle tylko nasze Skarby dobrze się rozwijały!

 

[soglam]

weronika...ja tak miałam przez dwa dni ze biegałam i sprawdząłm czy nie plamie itd....ale juz trochę odpusciłam....
sypiam na boku wiec cycuchów w ogóle nie czuje nawet w dzien...wiec wszystko przede mną...

kasia masz racje...damy rade bo wszystko bedzie dobrze grunt to pozytywnie myslec

 

[*Vanilia*]

Dziewczyny moje (.)(.) to chyba niedługo wystrzelą w powietrze, od kilku dni są nie do zniesienia. Wielkie bolące i twarde......najgorzej rano jak wstaje z łóżka to muszę trzymać bo mam wrażenie że ważą 100 kg i bolą okrutnie.....ale czego się nie zniesie

 

[soglam]

Dziewczyny moje (.)(.) to chyba niedługo wystrzelą w powietrze, od kilku dni są nie do zniesienia. Wielkie bolące i twarde......najgorzej rano jak wstaje z łóżka to muszę trzymać bo mam wrażenie że ważą 100 kg i bolą okrutnie.....ale czego się nie zniesie

Vanilla i masz skutek wysokiej bety,bo dzisiaj czytałam że jak jest wysokie steżenie to hormony szaleją i może to się objawiac własnie w postaci mocnych bólów cycków

 

[mama2006]

No i nie wytrzymałam i zrobiłam 3ci test jakoś prócz bólu w piersiach i czasem w podbrzuszu to mi nic nie dolega. Nadal nie dotarło do mnie chyba, że jestem w ciąży
Test oczywiście wyszedł pozytywnie - teraz jest ładnie widoczna kreska a nie bladzioch.

Co do patrzenia czy nic się na bieliźnie nie pojawiło - mam to samo Kiedyś mi przejdzie jak będę miała potwierdzone przez lekarza

Już nie mogę się doczekać wizyty. Pewnie też się nie dowiem za dużo, ale da mi witaminy, skierowanie na badania oraz na usg. Też już bym chciała swojego skarbka zobaczyć

Napadł głodu mnie złapał - idę coś zjeść bo nie zasnę...

Spokojnej nocki do jutra

 

[*Vanilia*]

Soglam ahaaa no widzisz, a ja już jestem wystraszona tymi bliźniakami

Nie wiem czy już to czytałyście, ale to chyba odpowiedni moment, w końcu niedługo wszystkie będziemy mamami:-) jak pierwszy raz zobaczyłam tą historyjkę bardzo się wzruszyłam

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:​

-Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć,​

skoro jestem takie małe i bezbronne?​

-Spomiędzy aniołów wybiorę jednego dla ciebie-rzekł Bóg-On będzie na ciebie czekał​

i zaopiekuje się tobą.​

-Ale powiedz mu, że tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się,​

to mi wystarczało by być szczęśliwym?​

-Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.​

I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.​

-A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, ​

którym posługują się ludzie?​

-Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś​

i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył cię mówić.​

-A co będę miał zrobić, kiedy zechcę porozmawiać z Tobą?​

-Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.​

-Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?​

-Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.​

-Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział!​

-Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię jak do mnie wrócić,​

chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.​

W tym czasie w niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi​

i dziecię w pośpiechu cicho zapytało:​

-O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć, powiedz mi proszę imię mojego anioła? ​

-Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał "MAMUSIU".​

 

[mama2006]

*Vanilia* - jeśli będzie miała bliźniaczki, za jednym zamachem będzie miała dwójkę. Ja wcześniej tak chciałam ale w mojej rodzinie nikt nie miał bliźniąt, u męża tak samo więc dlatego nie miałam. Teraz bym dwójeczki chcieć nie miała - jeszcze jeden skarbek mi wystarczy

Teraz poszłabym spać znów, tak mnie łapie ten sen, jak i zsie na jedzenie uroki ciąży

 

[Weronika Mudant]

Soglam ahaaa no widzisz, a ja już jestem wystraszona tymi bliźniakami

Nie wiem czy już to czytałyście, ale to chyba odpowiedni moment, w końcu niedługo wszystkie będziemy mamami:-) jak pierwszy raz zobaczyłam tą historyjkę bardzo się wzruszyłam

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
-Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?
-Spomiędzy aniołów wybiorę jednego dla ciebie-rzekł Bóg-On będzie na ciebie czekał
i zaopiekuje się tobą.
-Ale powiedz mu, że tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się,
to mi wystarczało by być szczęśliwym?
-Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
-A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka,
którym posługują się ludzie?
-Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś
i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył cię mówić.
-A co będę miał zrobić, kiedy zechcę porozmawiać z Tobą?
-Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
-Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
-Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
-Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział!
-Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię jak do mnie wrócić,
chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi
i dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
-O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć, powiedz mi proszę imię mojego anioła?
-Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał "MAMUSIU".​

PIĘKNA, CUDOWNA OPOWIEŚĆ!!!!

Dobrze, że nikogo jeszcze w pracy nie ma bo tak się rozklejiłam, że cały makeup mi popłynął.
Ależ mi te hormony szaleją....

Ja też chciałam mieć bliźniaki, od razu dwójka za jednym zamachem i z głowy. Początki podobno sa trudne ale później z górki (podobno ). Ale jak pomyślę sobie że miałabym dwa takie skręcone urwisy jak mój syn to byłoby "ciekawie". Moja bratowa właśnie spodziewa się bliźniaków, termin ma na początek listopada :-)

 

[Digitalis]

Z bliźniakami nie jest lekko, bo wszystko trzeba robić podwójnie - karmić, przewijać, usypiać, ale plusy tez są ogromne - zawsze mają się z kim bawić, nie trzeba wymyślać jakiś cudów żeby zająć im czas bo zawsze coś wymyślą - no i poród jeden zamiast dwóch a jak się odpowiednio wychowa (bez przesadnej konkurencji)to żyć bez siebie nie mogą
Wcale bym się nie obraziła na dwójkę za jednym zamachem, chociaż u mnie w rodzinie jeszcze takich przypadków nie było. Byłoby ciężko ale dalibyśmy radę