reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Witaj Kasiu.

Jeśli o mnie chodzi to synkowi jeszcze nie powiedziałam - powiem jak będę w 100% pewna, że jestem w ciąży. A swoją drogą korci mnie aby kupić jeszcze jeden test - mimo to, że tam te pokazały 2 kreski blade. Co do piersi ja przed pierwszą ciążą miałam B, a po mam D - teraz mi wylewają się z biustonosza hehe dojdę chyba do E. Co do męża to mu powiedziałam ale nie jest za bardzo zadowolony - on nie chce mieć drugiego dziecka jeszcze... :( no ale cóż tacy są faceci

Nie mogę się już doczekać piątku, mam wizytę dopiero... chyba zaraz po test pójdę będę mogła spokojnie czekać ;)

Brzuch znów mnie po bolewa - teraz to chyba z głodu, zmykam coś zjeść.
 
reklama
kasia060688 - ja również zawsze myslałam że w taki sposób powiem partnerowi, niestety przy pierwszej ciąży i teraz to był tylko głośny pisk radości i wołanie aby szybko przyszedł do łazienki i coś zobaczył (czyli test) :tak::-D

Co do dolegliwości - to strasznie humorzasta jestem i z najmniejszej rzeczy wręcz na zawołanie potrafię się rozpłakać i wzruszyć. Boli trochę podbrzusze, czasem mam nudności. Ale wszystko i jeszcze więcej zniose byleby było wszystko ok.
 
Witam wszystkie lutóweczki i gratuluję serdecznie:) Dopisuję się do mam lutowych ( termin wypada mi na początku lutego) - napisze dokładniej jak lekarz potwierdzi. Na razie muszę okazać dużo cierpliwości bo badanie dopiero za tydzień. Pierwszy test zrobiłam 10 dni po zapłodeniu i wyszedł negatywny, ale kolejne już były pozytywne. Objawy mam też dosyć wyraźne - mocny ból piersi, ogromna senność, pobolewjący brzuch, no i brak @ oczywiście.
Mam już synka, który nie może doczekać się siostry (na brata tez się nie obrazi;) Tatuś wolałby drugie maleństwo trochę później, ale jak już do niego dotarło to nawet się cieszy:) Pozdrawiam wszystkie mamusie ciepło:)
 
No i ja się ponownie witam:):)
W niedziel byłam na forum i pochwaliłam sie II krechami ale była cisza wiec dzisiaj zaglądam a tu nam się forum rozkręciło i coraz wiecej fasolek....
vanila,paluszek.....dobrze że tu zaglądacie...:)

wszystkie inne mamy serdecznie witam i życze bezproblemowej ciązy i braku dolegliwości...
mnie narazie żadne dolegliwości nie męczą...absolutnie nie czuje że jestem w ciązy....
jutro odbieram pierwszą bete z poniedziałku i robie odrazu drugą żeby zobaczyc czy przyrasta....

mam 27 lat jeszcze przez miesiąc:):)
pierwszą ciąze poroniłam 2 lata temu i teraz druga w związku z czym mam tysiące obaw ale czuje ze tym razem wszystko bedzie super:)
 
Kasia jeszcze nic mi nie robiła.Nie ma nawet USG w gabinecie, tyko musi mi dać skierowanie....zacofane miasto:-pale jakoś ufam jej, dobrą ma opinie i prowadzi mnie i moją mamę od lat chociaż chciałabym już zobaczyć moje 2 mm szczęścia:tak:
Ja mojemu pokazałam test, a on na to że sie na tym nie zna:-ppotem stwierdził że jakaś taka blada ta krecha......w sumie chyba dopiero wczoraj uwierzył jak mi wyszła ładna beta

Digi witamy kochana i gratulacje:-)

Soglam BOSKA krecha;-) piękny bobas z niej będzie

ja jeszcze się pochwalę i wkleję całe moje testowanie:-)

 
Ostatnia edycja:
Vanilla najważaniejsze że wszystko w porządku a jak juz trafisz na usg to i serduszko zobaczysz i wszystko wiec chyba lepiej poczekac:):) ja się martwiłam że ta moja krecha taka blada ale wiekszośc z nas takie ma wiec luz:)
jutro odbieram betkę pierwszą i mam nadzieje ze bedzie piekna bo twoja wrecz imponująca jest...gratki wielkie:):)
jak dostane jutro ładną betke to wklejam suwaczek....
dzwoniłam też dzisiaj do gina i mam termin prywatnie na 22.06 bo w sumie tak chciałam wtedy bedzie juz leciał 7 tydzien i mam nadzieje zobaczyc i serducho i potwierdzic ciąże...mój ma super gabinet i świetny nowoczesny sprzet wiec zawsze robi usg:)

za to mój meżus stwierdził ze co mu tam testy i beta,on wie że jestem w ciązy i wszystko bedzie dobrzy a namacalnie uwierzy bo troche nie odczuwa tej ciązy jeszcze jak zobaczy zdjęcie z usg i to akurat na dzien taty 23.06:):)
 
Slogam po tescie nie ma watpliwosci ze jest fasola;)

Ja dziś zapisalm się do gina liczyłam, że tak ok 15-17 się uda a tu termin dopiero na 20.06 ale moze i dobrze powinno już być cos widac, meża wysłałam po kolejny test, (teraz u nas w aptece promocja i testy sa po 5.99) tak, żeby miec na wszelki wypadek jak za kilka dni mnie jakies chore mysli najda...W ogóle mam tysiąc mysli na minute...az głowa boli...
A i tak zdanie o sobie to mam 27 lat i to jest moja pierwsza ciąza(boje sie jeszcze tak oficjanie o tym pisac)

Soglam no to w podobnym terminie odwiedzamy gina:) trzymam kciuki za bete:):)
 
Paluszek lepiej pózniej...ja mimo że mam tysiące obaw to chciałam się zapisać na koniec czerwca żeby nie tylko potwierdzic ale zobaczysz pikające serduszko i fasolkę...naprawdę warto poczekać...beziemy się wspeirac i jakos to zleci...
a w testy juz nie bede inwestowac...betą potwierdze i twardo czekam...
dzisiaj głowa mi pęka i zaczynają mnie (.)(.) boleć przy energicznym chodzeniu...to chyba dobrze...
no i kochana co nas nie zabije to nas wzmocni...ważne żeby myślec pozytywnie....

2 lata temu nie byłam zupełnie gotowa na ciąze ( niespodzianka z której nie umiałam się cieszyc) no i chyba mój organizm nieśiadomie sam wyparł ( tak się czasem dzieje,puste jajo płodowe,nie rozwineła się fasolka,samoistne poronienie)mimo że dbałam o siebie i swierdziłam co ma byc to bedzie....
a teraz zupełnie inny biegun emocji i podejscia....jestem gotowa psychicznie,fizycznie,mentalnie i czekałam na ta zmianę wiec musi być dobrze....
 
Ostatnia edycja:
Mój gin też kieruje na usg bo aparat jest w innym gabinecie. Prywaciarze mają wszystko pod ręką - w państwowych instytucjach tak dobrze nie ma.
Ja na wizytę idę w 7 tygodniu, więc zanim dostane termin na usg pewnie też trochę zejdzie, więc maluszka tak szybko nie zobaczę.
Z pierwszej ciąży najlepiej pamiętam usg w 12tc bo całego maluszka było widać i miał jeszcze na tyle dużo miejsca że mógł się swobodnie ruszać.

A jak śpicie dziewczyny?? bo mnie strasznie do toalety goni i (.)(.) mnie bolą przy każdej zmianie pozycji:cool: w pierwszej ciąży stwierdziłam że to naturalne przystosowanie do nocnego karmienia jak już się dziecko urodzi:p
 
reklama
Dig no to ty juz masz wprawe i się nie zamartwaisz o tą druga ciąze pewnie tak jak my....
ja narazie nie widze żadnych zmian u siebie....cycki troche bolą jak energicznie chodze,przy spaniu w ogóle....duzo pij wiec i sikam ale tylko w ciągu dnia:)
 
Do góry