Dziekuje Wam dziewczyny. Ta ksiazka mi pomogla. Przemko juz od kilku dni zasypia sam w lozeczku. Pisalam jak bylo pierwszego wieczoru. Drugiego i trzeciego wymieklam i zostalam u niego w pokoju dluzej niz powinnam. Trzymalam go za reke, a on nie chcial jej puscic. Gdy tylko ja wysuwalam z jego reki to Przekus sie budzil. No i tej trzeciej nocy jednak wyszlam pomimo, ze on chcial mnie trzymac za reke. On nie mogl spac przez to, ze pilnowal czy jestem. Troche chyba poplakal i zasnal. A od czwartej nocy juz zasypia sam. Wczoraj to juz nawet nie protestowal jak go zanosilam do jego pokoju (my bajki czytamy w naszym pokoju na lozku). A w nocy nie jest jeszcze idealnie. W piatek w nocy sie obudzil i M go do nas przyniosl. Mial tego nie robic. Ja jestem chora (przeziebiona) i konam od piatku wiczorem, i M mial przejac paleczke w ten weekend. No ale wymiekl. W sb. Przemko spal cala noc sam a dzisiaj zaczal plakac o 5:00 rano (czyli o 6:00 na stary czas, bo u nas wczoraj byla zamiana czasu). M go nie wzial tym razem i synek zasnal jeszcze na pol godziny.
Ale ogolnie jest duuuzo lepiej i tak sie ciesze. Sama nie wiem jak przezylam ten jego pierwszy przeplakany wieczor. Chyba to z desperacji... A teraz juz okolo 20:30 mam wolne - czas dla siebie.
A ze spaniem w dzien tez u nas nie jest wszystko calkiem ok. Przemko ma jedna drzemke ale wydaje sie, ze powinien miec druga. Tyle, ze on sie broni przed druga drzemka rekami i nogami. W sumie jeszcze z 2 tyg. temu potrafil miec 2 drzemki, ale to moze przez te cyrki ktore wyprawial u nas w lozku (znaczy niespanie w nocy).
Dziekuje Wam bardzo jeszcze raz.
Ale ogolnie jest duuuzo lepiej i tak sie ciesze. Sama nie wiem jak przezylam ten jego pierwszy przeplakany wieczor. Chyba to z desperacji... A teraz juz okolo 20:30 mam wolne - czas dla siebie.
A ze spaniem w dzien tez u nas nie jest wszystko calkiem ok. Przemko ma jedna drzemke ale wydaje sie, ze powinien miec druga. Tyle, ze on sie broni przed druga drzemka rekami i nogami. W sumie jeszcze z 2 tyg. temu potrafil miec 2 drzemki, ale to moze przez te cyrki ktore wyprawial u nas w lozku (znaczy niespanie w nocy).
Dziekuje Wam bardzo jeszcze raz.