kitek81
Fanka BB :)
Anek, ja po wtorkowym lataniu w związku z występami z okazji święta babci i dziadka w przedszkolu, mieliśmy występy w przedszkolu, a że mąż nie mógł iść nagrywać to ja poszłam i stałam z kamerką przez 45min, potem jeszcze obsługa gości w domku, więc też latałam jak z motorkiem w tyłku, a na wieczór skurcze, ale nie tak mocne jak wczoraj, a wczoraj nic wielkiego nie robiłam, bo jedynie poszłam do przychodni do endokrynologa, a nie mam z domu daleko, potem poszłam do koleżanki na ploty, od koleżanki już mąż mnie zabrał, więc nie łaziłam, na szczęście popołudniu torbę spakowałam a na wieczór znów bół i to taki, że aż nospe wzięłam, byłam po kąpieli, ale jakoś ciepła woda na mnie nie zadziałała
potem mi się śniło, że rodzę, ból normalnie przez sen czułam, a tak mnie bolało w tym śnie, ze prawie urodziłam w domu w pozycji na czworaka u moich rodziców w mieszkaniu jak jeszcze tam mieszkali, a mama na mnie nakrzyczała, że jej dywan upaskudziłam wodami i krwią hahaha na szczęście to był sen, mam nadzieję, że mała jeszcze posiedzi w brzucholu !!