reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

U mnie dziś trzeci dzień krupnik, bo przedwczoraj nagotowałam, a tu Maciek do przedszkola poszedł, a M w delegacji, więc sama wykańczam :-)
A u nas dziś rano biało :szok: młody wniebowzięty, ale i tak to pierwszy mokry śnieg, więc pewnie po południu nie będzie śladu ;-) Nockę miałam do d... Maciek jakby mógł, to by się chyba z młodą miejscami zamienił. Uparł się dziś, zeby spać jak najbliżej mnie, a najlepiej na mnie :dry: trzy razy zmieniałam strony łóżka, bo już się nie mieściłam. Mamy teraz etap potworów wyłażących ze ściany i młody za Chiny nie chce sam spać :no: nie wiem skąd mu się to wzięło, bo ani strasznych bajek nie ogląda, ani nie czytamy takich, w każdym razie boi się ciemności (śpimy przy zapalonej lampce), no i te potwory :dry: może to taki wiek, bujna wyobraźnia, a później przeżycia. Sama pamiętam, jak bałam się, że mnie robale po ciemku oblezą (mój wujek u dziadków podniósł plandekę, pod którą składowali drewno i tam masę robali i pająków było, a ja to oglądałam) i chciałam tylko z mamą spać, wiec staram się go zrozumieć.

Czy ktoś wie co u naszych szpitalnych dziewczyn????
 
reklama
Witam mamuski:-) ja cos długo sie w nocy wiercilam, zasnac nie moglam.Teraz juz po sniadanku i sie zastanawiam, sprzatac nie sprzatac, moj dylemat na dzis.
Mama Niki u mnie bylo podobnie, jak babcia byla chora to jako jedyna opiekowala sie nia moja mama(codzienne 30 min dojazdy w jedna strone z dziecmi), ktora wtedy pracowala, mimo ze blok obok mieszkal brat mojej mamy (niepracujacy) i 10 minut autobusem od Babci mieszkala siostra- tez niepracujaca, to nikt nie kwapil sie do opieki codziennej.To samo powtarza sie na cmentarz, przyjechac na gotowe wysprzatane.Szkoda gadac.
Hooba, Digitalis,ani83 nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze urodzenia dzieci w takim wieku!!cieszcie sie tym! My(a raczej m) zawsze tacy rozsadni,najpierw szkola,potem praca, mieszkanie jakies znalezc, slub itp.Zawsze sie cos znalazlo co odkladalo decyzje na pozniej.
A potem prawie dwa lata starania o mala, ale sie udalo uff.:-D
Ja w wieku ani83 wiec jak na pierwsze dziecko to duzo i nieduzo.

No wlasnie wiadomo co u dziewczyn??
 
Ostatnia edycja:
U mnie dziś trzeci dzień krupnik, bo przedwczoraj nagotowałam, a tu Maciek do przedszkola poszedł, a M w delegacji, więc sama wykańczam :-)
A u nas dziś rano biało :szok: młody wniebowzięty, ale i tak to pierwszy mokry śnieg, więc pewnie po południu nie będzie śladu ;-) Nockę miałam do d... Maciek jakby mógł, to by się chyba z młodą miejscami zamienił. Uparł się dziś, zeby spać jak najbliżej mnie, a najlepiej na mnie :dry: trzy razy zmieniałam strony łóżka, bo już się nie mieściłam. Mamy teraz etap potworów wyłażących ze ściany i młody za Chiny nie chce sam spać :no: nie wiem skąd mu się to wzięło, bo ani strasznych bajek nie ogląda, ani nie czytamy takich, w każdym razie boi się ciemności (śpimy przy zapalonej lampce), no i te potwory :dry: może to taki wiek, bujna wyobraźnia, a później przeżycia. Sama pamiętam, jak bałam się, że mnie robale po ciemku oblezą (mój wujek u dziadków podniósł plandekę, pod którą składowali drewno i tam masę robali i pająków było, a ja to oglądałam) i chciałam tylko z mamą spać, wiec staram się go zrozumieć.

Czy ktoś wie co u naszych szpitalnych dziewczyn????

Trina taki wiek mysle, moja Pola ( 3 lata skończy za 5 dni) tez w ncy robi przemarsze do naszej sypialni i sie przytula, boje sie co bedzie jak młody sie pojawi.
 
hejka

ja wlasnie sniadakno koncze i mysle za co by sie zabrac a jakos ochoty na sprzatanie nie mam :-D
wczoraj kolejna partie popralam i poprasowalam ale jak patrze ile jeszcze tego to watpie powoli czy sie to konczy kiedys ;-)

Wczoraj w sumie nie pisalam ale caly dzien podczytywalam i czekalam na jakies info od dziewczyn a tu cisza caly czas!

Mama Niki z ta torba to w sumie moj m by sie bardzo ucieszyl jakbym spakowala bo on przerazony jakby wyskoczylo cos niespodziewanie szybciej i to on by musial to zrobic :-D
 
Witajcie, u mnie nocka też kijowa. Jakoś zasnąć nie mogłam i się kręciłam. Co noc wstaje ze 2 razy na siusiu, dobrze że tak mało ;) Wcześniej było częściej. Rano obudziłam się z bólem pleców.

Ta pogoda taka dziwna, raz deszcz, a zaraz śnieg. Kuba ma katar, mąż mówi, że też czuję jakby go jakieś choróbsko brało. Ja również nosem zaczynam pociągać... oby tylko na tym się skończyło i żadne choróbsko się nie rozwinęło.

Isia
- u Was można trafić na fajne przeceny. Tak jak i macie fajne te kupony rabatowe. U Nas czegoś takiego nie ma. Czasem na TLC oglądam Łowcy Promocji. Sporo Ci ludzie zaoszczędzają - też bym tak chciała. Ale na razie mogę sobie po marzyć o czymś takim.

Digitalis
- no to w podobnym wieku urodziliśmy dzieci. Ja miałam 22 lata (myślę, że to był najlepszy wiek na pierwsze dziecko) teraz w wieku prawie 28 lat będę miała drugie ;) więc przed 30tką się wyrobiłam i to najważniejsze. Zawsze mówiłam, że drugi chcę mieć do 30 lat. No i tak będzie ;) no a może i kiedyś jeszcze na 3 się skusimy hehe - czas pokaże jak będzie.

Hooba - ja wcześniej miałam laktator Lakta Plus ale stwierdziłam, że wtedy sporo musiałam się namęczyć, aby odciągnąć pokarm dla Kuby (na początku pił moje mleko z butli - nie umiał się przystawić) potem się udało i zaczął jeść z cycka :D oby przy drugim nie było takiego problemu, ale w razie co jest szybsza odciągaczka to dam radę.

Kitek
- jak tylko zacznie działać, nasze po przednie forum to się odezwę. Co do spania to też bym mogła spać i spać, a zwłaszcza w dzień.

Mama Niki
- mi też bardziej sprawia przyjemność kupować dla dzieci ciuszki, niż coś dla siebie. No ale tak to już jest ;) ostatnio po raz pierwszy kupiłam m spodnie (bez przymiarki) tak chwili mój zakup, że teraz mam mu zawsze kupować hehe. Ma się tę smykałkę do zakupów :p

Co do Naszej Krioswej:
,,Póki co leżę z pewnością do piątku. Krew i mocz codziennie badają, jest białko ale bez leczenia póki co. KTG ok, USG 1100g więc malutki ale to przez nadciśnienie,,

Krioswa - będzie dobrze, trzymamy mocno kciuki. Do piątku już nie daleko.

Jeśli chodzi o ANEK to nie mam kontaktu z nią, ale zobaczę może na forum zamkniętym podała numer do siebie.

Zmykam, odezwę się później
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczynki
Nocka też taka sobie jakoś się wierciłam:tak:
Mama Niki z ciebie to naprawdę nocny marek:-)
Jakaś dziś ta pogoda dziwna raz śnieg raz deszcz,aż mi się nie chce wychodzić z domu.Na obiad dziś nie mam weny co ugotować.Mam z wczoraj sałatkę warzywną i chyba nic nie będę gotować.Tak zabieram się za pranie ubranek ale jakoś nic z tego nie wychodzi może w następnym tygodniu się za to wezmę:tak:
 
Cześć kochane:) U mnie dzis noc fatalna od 4 w sumie nie śpię a i wcześniej się budziłam co chwile... pewnie z nerwów bo dostałam wczoraj l4 i całą noc myslałam jak w pracy to przyjmą...ale nie jest zle:) (dzis jeszcze przyszłam do firmy) Sama musze sie oswoic z myslą, że trzeba sobie troche odpuscic, a powiem Wam ciezko mi bedzie tak z dnia na dzień przestać myslec o reklamie i marketingu etc - to duża cześć mojego życia....
Poza tym wczoraj zaliczyłam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia:) I jestem zachwycona:) Kobieta przynajmniej jak na razie jest bardzo konkretna, nie owija w bawełne, nie ma jakiś sekciarskich zapedów ( słyszałam ze w szkołach rodzenia z tym różnie:)) i stara sie bardzo optymistycznie nas nastawić:) Z przydatnych rzeczy zaleciła kupic pilke (taką do fitness) i na niej cwiczyć wiec juz to zrobiłam:) taka piłka kosztuje ok 30 zł wiec to nie jest duzy wydatek. Mówiła tez o tym żelu położniczym o który się Was pytałam na innym wątku, ale nikt tematu nie podłapał...mówiła ze pomaga, daje poślizg i faktycznie potrafi przyspieszyc troche poród i wyjscie dziecka:) łatwiej tez podobno rozciąga sie szyjka, ogolnie polecała, ale tez zaznaczyła ze i bez tego można sobie dać radę:) no i koszt niestety spory ponad 300zł...bede jeszcze myśleć nad zakupem...
 
Paluszek wczoraj padlo u mnie w szkole pytanie o żel. Położna, kobitka sama jest aktualnie w ciązy, mówiła, że ten żel ona nie zauważyła, żeby coś konkretnie pomagal przy porodzie. A podobny efekt do żelu ma męska sperma, tez zmięczky szyjkę i potem łatwiej się rozciąga. Panowie na zajęciach bardzo się jakos ucieszyli z tego podejścia. A żel, jak mówiła, fakt, drogi, za 280 zł widziała go ostatnio. A mąż tak jakby tańszy ;)
 
a ja wyszłam na ten ziąb:/ straszna ta pogoda, ale musiałam do swojej pracy pojechać.. i teraz zjadłam ciepłą zupkę to aż lepiej się zrobiło:) czekam na kuriera, bo ma przywieźć rzeczy, które zamówiłam jak był 30 listopada dzień bez kosztów za wysyłkę:) dziś 8 więc trochę się naczekałam, ale i tak się opłacało:)

z tym praniem i prasowaniem to i ja muszę się wziąć, w ogóle przydałaby się jeszcze jedna suszarka w domu, bo te ciuszki jak się rozwiesi to niby małe, ale szybko zapełniają suszarkę na pranie ;)

Krisowa pod stałą opieką widzę:) będzie dobrze:)

ja dziś mam 2 zajęcia ze szkoły rodzenia, ale małż się na pewno nie wyrobi, może dojedzie:)
 
reklama
Do góry