reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

bez przesady, to nie film porno :D ale fakt lepiej jak koszulka nocna jest odpinana od gory do karmienia i wierz mi, po porodzie cycuchy raczej nie jako ozdoba sa traktowane, samo Ci sie przestawi myslenie:tak: a najwiecej to faceci wiedza o porodach:-D. A ten iedny lekarz tak po 8 miu godzinach co sobie mysli na ulicy?... nareszcie twarze :D

p.s.
co do krwi to nie bardzo ja pamietam, za to wody lecialy ze mnie i lecialy, i to cholerne uczucie jakbys siusiu robila co krok bez kontroli zupelnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja wprawdzie styczniówka ale czy któraś z Was byłaby zainteresowana darmowymi belkami aventu? wystarczy się zarejestrować i zaprosić 2 osoby, jak któraś mamusia bedzie zainteresowana podam linka na pw


buuu dziewczynki butelki sa juz nieaktualne- rozdane ale jak chcecie darmową próbkę wprawdzie czegos innego to polecam johson & johson meila skrobnąć, na wątku styczniowym kazda dostała

uciekam i pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Flower to prawda że dziecko na gołe piersi dają :tak: ale wierz mi że w tej chwili nie będziesz zwracała uwagi na to kto jest na sali i kto je akurat ogląda ;-)
 
Co do gołych piersi, to przecież i tak w szpitalu będziecie karmić przy wszystkich w sali :-)
A i przy porodzie się i tak bez gatek jest, więc nie tylko cycuchami się świeci, dlatego lepiej mieć dłuższą koszulkę, co by cztery litery zakrywała, jak położne każą po korytarzu chodzić, żeby przyśpieszyć (u mnie tak było, ale szczerze mówiąc, tak bolało, że było mi wszystko jedno, no i środek nocy, więc poza personelem medycznym nikogo nie spotkałam)
 
Siostra mi wlasnie opowiadala ze jak przed porodem chodzila po korytarzu to z recznikiem papierowym bo jej jeszcze wody odchodzily.Dopiero na drugi dzien uswiadomila sobie ze to chodzenie i kucanie (jak rowniez wycieranie sie recznikami:p ) to byla to pora wizyt:szok:.Wiec podczas porodu malo zwraca sie uwage na otoczenie:) choc ja sie dopiero o tym przekonam:-)
 
Ostatnia edycja:
Moja mała już w 6 miesiącu była ułożona miednicowo i za bardzo się nie przekręciła dlatego miałam cc. Jutro się okaże jak maleństwo się ułożyło. Mąż ma nadzieję, że chłopiec nie odmieni się w dziewczynkę bo ostatnio mój gin u znajomej się pomylił :-D
W szpitalu, w któym będę rodzić jest lekarz z neonatologii, który chodzi po oddziale i sprawdza kobietom piersi, gruczoły mlekowe i takie tam. Mówią na niego "cycuszek". Pamiętam, że przyszedł gdy małą karmiłam, to nie pozwolił jej odstawić od cyca i tak pomacał :-D

Muszę porozmawiać jutro z lekarzem, bo córa urodziła się w zamartwicy i jak czytam teraz o tym w necie to włos mi się na głowie jeży. Dostała w pierwszej minucie tylko 5 punktów w skali Agpar, po 5 minutach miała już 10 punktów. Mam nadzieję, że obędzie się teraz bez takich rewelacji.
 
Ostatnia edycja:
Moja mała już w 6 miesiącu była ułożona miednicowo i za bardzo się nie przekręciła dlatego miałam cc. Jutro się okaże jak maleństwo się ułożyło. Mąż ma nadzieję, że chłopiec nie odmieni się w dziewczynkę bo ostatnio mój gin u znajomej się pomylił :-D
W szpitalu, w któym będę rodzić jest lekarz z neonatologii, który chodzi po oddziale i sprawdza kobietom piersi, gruczoły mlekowe i takie tam. Mówią na niego "cycuszek". Pamiętam, że przyszedł gdy małą karmiłam, to nie pozwolił jej odstawić od cyca i tak pomacał :-D

Muszę porozmawiać jutro z lekarzem, bo córa urodziła się w zamartwicy i jak czytam teraz o tym w necie to włos mi się na głowie jeży. Dostała w pierwszej minucie tylko 5 punktów w skali Agpar, po 5 minutach miała już 10 punktów. Mam nadzieję, że obędzie się teraz bez takich rewelacji.

co do skali, zawsze wykonuja dwa razy testy, zeby maluchy sie oswoily z nowym otoczeniem. Nie zawsze pierszy i drugi wynik sa podobne, czasem maluchy przezywaja silnie stresik dlatego powtarzaja test:)
Nie martw sie na zapas, bedzie dobrze :)
 
Mam taką nadzieję. Mała miała podawany tlen przez pierwsze minuty życia bo miała problemy z oddychaniem. Potem włożyli ją do inkubatora, żeby się ogrzała. Urodziłam rano o 7.47 a dopiero po południu ją zobaczyłam.
 
reklama
tez o tym czytalam, mojego tez widzialam na oddziale pozniej bo pomylili pietra ;-):-D dopiero jak sie upomnialam go dowiezli ;-)
rodzilam w CZMP ogolnie szpital super, ale jak wszedzie i tam zdarzaja sie wpadki tego typu ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry