reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

no to fajnie, że się zorientowali i przeleją:)
kurczę u mnie nic o zaświadczeniu nie wspominała babka ze szkoły, zadzwonię dziś do niej i się spytam:)
 
reklama
Geniusia - ja też muszę mieć zaświadczenie od ginka do szkoły rodzenia.Idę do lekarza 30list. to go o nie poproszę.A szkołę zaczynamy 6grudnia i już się doczekać nie mogę.Co innego mój m...jakoś tak spod byka na mnie patrzy jak o tym mówię.He he jeszcze mi podziękuje że poszliśmy.Napewno nam się sporo w główkach rozjaśni:)
 
dzień dobry
ja nie w formie, dostałam ciśnienia i takie tam, ale jedno już wiem, będe rodzic sn :) boję się ale to lepsze jak cc ;)
dziś juz powizycie u kardiologa, za chwilę endokrynolog, jutro tez ale prywatny, a dopiero za tydzien wizyta u gina, jednak wody mi sę nie sączyły, po echo mam pewnosc ze sa w normie :)
 
Ostatnia edycja:
Witam Was wszystkie serdecznie:)
Mimo iż tak późno dołączyłam na to forum bo do lutego niby tuż tuż a wciąż się dłuży;) to mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona. Temat, który zwabił mnie na to forum dotyczył macoch i pasierbów ponieważ mam rodzinę zrekonstruowaną a bardzo mało na ten temat można poczytać w internecie a nie mówiąc już o jakiejś dobrej literaturze.
Termin mam na 18 lutego i będziemy mieli z mężem wspólnego synka jak to mówią: moje, twoje i nasze by się przydało;) mój syn i syn mojego męża mają po 10 lat więc wracamy do pieluch po długiej przerwie ale nie możemy się już doczekać rozwiązania.
 
Viva serdecznie witam:biggrin2:
Blair super, ze się wyjaśniło i dostałaś pieniążki:tak:
Trina ciekawe, co synek opowie po pierwszym dniu w nowym przedszkolu.
Bez problemu mogliście go przenieść, były miejsca?
Krisowa kardiolog pozwolił na poród SN?
Mama ja mam na odwrót jak już sobie umebluję to nie lubię przestawiać:-)
Ja dzisiaj pobiłam rekord w spaniu odprowadziłam Anię do przedszkola i po powrocie położyłam się na chwilkę z chwilki zrobiły się trzy godziny:-p
Dobrze, że został mi obiad z wczoraj, bo po tym spaniu ruszam się jak mucha w smole i nic mi się nie chce;-)
 
Czesc Dziewuszki!
Witam nowa mamuske, chyba nas juz ponad 50 tu jest?
myszka2829 nie przejmuj sie ja tez mam tylko wozek dla maluszka i kilka ciuszkow a w pokoiku malego sa do polowy zalozone plyty dopiero wiec u mnie tez jeszcze daleka droga.
Kurcze mialo dzisiaj na 100% padac to M mial mi pomoc i od jutra mialam wziasc nowa dziewczyne. A tu kurcze slonko swieci :baffled:
Ale jakos dam rade, dzisiaj co prawda 4 domki ale 3 z tego takie po godzince wiec dam rade.
Milego dnia!
 
krisowa- No i super z tym sn :) ale wiesz to się jeszcze w praniu okaże jak dzidziol się ułoży. Niemniej jednak i tak fajnie :)
viva- witaj :)
 
antila tak u mnie kardiolog ostatecznie decydował o sn czy cc. wysżło sn
daissy moj syn 2 usg wstecz główkowe połozenie ma, wiec chyba to jak powinno być, zobaczymy za tydzien... moze sie nie przekreci na koniec :)

zastanawiam sie tylko jak ja sobie poradze z sn, ani do szkoły nie chodzę, a chyba i poloznej nie oplacimy, bo na litość Boską, przemyślałam, płacę skłądki wiec z NFZ się należy
 
krisowa, ja przy pierwszym porodzie tez nie bylam w szkole rodzenia, tez bylam zielona. Powiedza Ci co i kiedy masz robic, glowa do gory nie bedzie tak zle jak Ci sie wydaje a wiadomo strach ma wielkie oczy;-). Tyle kobiet rodzilo i urodzilo, to co my mamy nie dac rady ;-).
 
reklama
krisowa, ja przy pierwszym porodzie tez nie bylam w szkole rodzenia, tez bylam zielona. Powiedza Ci co i kiedy masz robic, glowa do gory nie bedzie tak zle jak Ci sie wydaje a wiadomo strach ma wielkie oczy;-). Tyle kobiet rodzilo i urodzilo, to co my mamy nie dac rady ;-).
ja sobie to powtarzam, kiedys sie połoznych nie opłacało, do szkoły się nie chodziło a rodziły kobiety to i ja urodzę, ale strach jest mimo wszystko... :)
no ale dam rade, skoro wychodzę 9 miesięcy ciąży to mały wyjdzie, a jak bedą problemy to go wyjma :) haha
 
Do góry