Soglam to nie jest prawda, nawet jezeli pracodawca złoży Ci wymówienie, to wygrasz sprawe w sądzie...to jest bardzo delikatna sprawa, w tej chwili nawet po wczesnym poronieniu możesz domagać się macierzyńskiego!
Własnie tę niewiedze wykorzystują pracodawcy...
Warto znać swoje prawa i nie dać się wykorzystać
Art. 177.
§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca.
§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.
§ 31. Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.
§ 4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.
§ 5. Przepisy § 1, 2 i 4 stosuje się odpowiednio także do pracownika-ojca wychowującego dziecko w okresie korzystania z urlopu macierzyńskiego.
Tak więc to co mówi księgowa nie jest prawdą. Pewnie po prostu źle rozumie przepis ustawowy - sformułowanie "umowa która uległa by rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży" odnosi się do rozwiązania związanego z upływem czasu na jaki została zawarta umowa a nie z dniem upływu terminu wypowiedzenia umowy o pracę.
to sciagnełam z forum, wiec ten ostatni tekst jest do takiego oto pytania:
Mam pytanie w spornej kwestii. Z pracownicą podpisano umowę 1 stycznia 2008 r.( na czas określony do 31.06.200 czy pracodawca może ja zwolnić, gdy dowiedzial sie ze jest w ciazy?Księgowa twierdzi ze pracodawca ma prawo zwolnic kobietę gdy jest ona poniżej 3 miesiąca ciazy. Czy to prawda? Jest to podparte jakims przepisem w KP?