reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

reklama
Dzień dobry:)

Ja z każdym dniem jestem bardziej senna i zmęczona. Staram się nie pić kawy ale dzis juz nie wytrzymałam i łyczka od męża wypiłam. Przerzuciłam się na Ricore, ale ani nie budzi a ni smak nie ten sam, ale trzeba się przyzwyczaić. Z innymi "używkami" nie mam problemu bo nigdy nie paliłam, nie piłam tez specjalnie. Co prawda w 4 tc byłam na weselu i wypiłam ze dwa drinki, bo ciąża była za młoda i test jeszcze nie wyszedł:zawstydzona/y:

Czytałam że wszelkie substancje szkodliwe są najbardziej groźne między 6 a 10tc, więc mam nadzieję że będzie dobrze.;-)

Paluszek nie zazdroszczę scysji w pracy, może trzeba było jeszcze nie mówić pracodawcy o ciąży. W końcu okres ochronny zaczyna się z ukończeniem 12tc. Ja do tego czasu nie zamierzam pisnąć słówka o ile sami nie zauważy, bo w drugiej ciąży ponoć wcześniej brzuszek widać.
 
Digitalis, to nie do końca chodziło o ciąże, wiele mam zastrzeżen do swoich szefów i z biegiem czasu jest niestety gorzej nie lepiej...ale jestem prawie pewna(nigdy na 100% nic nie wiadomo) ze mnie w ciązy nie zwolnią... to była kumulacja róznych spraw czuje sie strasznie wykorzystywana i niedoceniana...a to jest chyba najgorsze polączenie...aj zreszta szkoda nerwów zeby o tym gadac...nie wiem czy bardziej mi przykro z tego wszystkiego czy jestem bardziej zła i zrezygnowana...

A co do tego ze z 12 tyg dopiero jesteśmy chronione to nie prawda!!!:) chronione jesteśmy od poczęcia!:)oczywiscie tyczy się wszystkich kobiet zatrudnionych na umowe o pracę, wyjątki sa kiedy jesteśmy zatrudnione na czas określony np 3 miesiace, ale juz np rok jest ok. Sama wiele o tym nie wiedziałam, ale troche poczytałam w interencie polecam, dobry, krótki i jasny artykuł Kiedy i w jakich okolicznościach można zwolnić z pracy kobietę w ciąży?
 
A tu jest super arykuł dotyczący kawy, herbaty itp.
Kawa w ciąży

Ja piję codziennie jedną słabą kawę tzm , jedna łyżeczka, zalana do połowy wodą a reszta mlekiem. Nie zrezygnuje z niej bo rewelacyjnie mnie oczyszcza a w poprzedniej ciąży miałam straszne zaparcia i nic nie pomagało.

Co do coli - to niestety w ciązy nie ma nic innego na zgagę.

O herbacie nie wiedziałam a piję jej bardzo dużo tylko że słabiutką. Kurcze jak tak się zastanawic to z picia zostaje tylko woda i ewentualnie świeże soki.
 
A co do ciążowych objawów,, mdli mnie z rana...ale cieszy mnie to;) poza tym szybko jestem głodna, ale na nic nie mam ochoty, ani na słodkie ani na wytrawne...otwieram lodówke i jak patrze na jedzenie to mnie mdli, jem troche z przymusu...ale na poczatku to podobno normalne....Poza tym brak bolących (.)(.) nawet nie wiem czy w ogole urosły...chyba nie...sa moze odrobine bardziej pełne...ale na brzuchu moge leżec bez problemów...brzuch juz nie boli:) palmienia ustały....zeby tylko Kropka sie dobrze rozwijała...nie wiem czy wytrzymam do 27.06 i jednak nie zrobie tej powtórnej bety...
 
Paluszek co to ochrony koniet w ciązy to ja rozmaiwąłm z kadrowa zajmującą się od wielu lat tymi sprawami i kodeksem pracy i niestety kochana jeżeli skończysz 12tyg to dopiero jest uznawane za ciąże i nie może cię pracodawca zwolnic tylko musi każdą umowę o pracę trwającą więcej niz miesiąc przedłuzyc do dnia porodu...ale dopiero musi to zrobic po skonczeniu I trymestru...tak jest w prawie pracy....bo sama się mocno orientowałam u fachowców:):)

A co do pracy to ja własnie z powodu podejscia mojego szefa w ostatniej pracy,zmian umó,obiecywania cudów i niespałeniania,pracy za kilka osób bez totalnego doceniania i motywacji i zwalanie wszystkiego na moją głowe w zasadzie momentami to ja prowadziłam tą firmę....zostałabym tak tylko ze względu na kasę bo wszystkiego co trzeba sę nauczyłam w ciągu 1,5roku....a powiem ci ze razem z mezem nie chceilismy zebym tam została i zaszła w ciąze bo ciągły stres i w ogóle nie wrózył by nic dobrego....łączanie z komentarzem szefa ze do pazdziernika nie moge isc na l4 i rodzic bo to jest najlepszy okres i musze wtedy pracowac....po takim komentarzu złozyłam wypowiedzenie.....i nie żałuje..:):)
 
Soglam to nie jest prawda, nawet jezeli pracodawca złoży Ci wymówienie, to wygrasz sprawe w sądzie...to jest bardzo delikatna sprawa, w tej chwili nawet po wczesnym poronieniu możesz domagać się macierzyńskiego!

Własnie tę niewiedze wykorzystują pracodawcy...
Warto znać swoje prawa i nie dać się wykorzystać:)
Art. 177.

§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.

§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca.

§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

§ 31. Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

§ 4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.

§ 5. Przepisy § 1, 2 i 4 stosuje się odpowiednio także do pracownika-ojca wychowującego dziecko w okresie korzystania z urlopu macierzyńskiego.

Tak więc to co mówi księgowa nie jest prawdą. Pewnie po prostu źle rozumie przepis ustawowy - sformułowanie "umowa która uległa by rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży" odnosi się do rozwiązania związanego z upływem czasu na jaki została zawarta umowa a nie z dniem upływu terminu wypowiedzenia umowy o pracę.

to sciagnełam z forum, wiec ten ostatni tekst jest do takiego oto pytania: Mam pytanie w spornej kwestii. Z pracownicą podpisano umowę 1 stycznia 2008 r.( na czas określony do 31.06.200 czy pracodawca może ja zwolnić, gdy dowiedzial sie ze jest w ciazy?Księgowa twierdzi ze pracodawca ma prawo zwolnic kobietę gdy jest ona poniżej 3 miesiąca ciazy. Czy to prawda? Jest to podparte jakims przepisem w KP?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byłam dzisiaj na USG ale nic nie było widać... poszłam bo musiałam przedłużyć sobie dupka. Macica ładnie urosła i wszystko się ładnie szykuje ale fasolinki na razie nie widać.
 
Do góry