Witam nowe MAMUSIE, przepraszam że każdej z osobna nie wymienię
ale tak dużo nas się zrobiło że nie zapamiętałam.
Lady, Mina, Paluszek – ja wierze że wszystko będzie dobrze, że to jest właśnie nasz czas aby nosić pod serduszkiem upragnione maleństwo!!!!
Mikasia – super wiadomość. :-)
Agatka - mam nadzieję ze zdrówko już lepiej.
Dee – ja również leczyłam się na endometriozę, miałam laparoskopię, później kurację hormonalną i po trzech miesiącach jak skończyłam terapię, zaszłam w ciążę. Urodziłam ślicznego zdrowego chłopczyka. Jakieś 6 miesięcy po porodzie, znowu pojawiła się torbiel, ale jakoś zniknęła i stwierdzałam że nie ma na co czekać tylko trzeba starać się o rodzeństwo – jak widać się udało i mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Mama2006 – ja chodzę do dwóch lekarzy, znaczy mam taki zamiar. Mam abonament w Damianie więc tam mam lekarza i wszystkie badania za free a oprócz tego prywatnie chodzę do drugiego – ten znowu ma super rewelacyjny aparat USG i bardzo dokładnie robi USG a na dodatek pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić
Jak tak czytam o waszych wizytach, betach to aż zazdrosne, ja wizytę w Damianie mam dopiero 04.07.:-( i zastanawiam się czy jednak wcześniej nie zapisać się prywatnie. Bety nie robiłam i nawet do końca nie wiem co to jest bo pierwszy raz się z czymś takim zetknęłam.
A do 4 lipca ponad dwa tygodnie……
A i jeszcze jedno, nie wiadomo czy jakaś bakteria m się przyplątała i wczoraj dostałam leki, gyno – pewaryl i maść gynoxin. Aż boję się brać bo w ulotce napisali że nie wolno stosować w ciąży (przede wszystkim tej maści) :-(