hej
Mama Niki..tak mają pasję..razem z ojcem jeżdżą na starych motocyklach takich minium 50 lat..pewnie, remontują je dokopują nowe... podejrzewam, że za kilka lat przesiadą sie na crossy synowie a mąż na choppery, ja tez czasami jeżdziłam z nimi na zloty, teraz nie che mi się, quadem czasem pojadę bo to takie wielkie i wygodne heheh.
Mama Niki..tak mają pasję..razem z ojcem jeżdżą na starych motocyklach takich minium 50 lat..pewnie, remontują je dokopują nowe... podejrzewam, że za kilka lat przesiadą sie na crossy synowie a mąż na choppery, ja tez czasami jeżdziłam z nimi na zloty, teraz nie che mi się, quadem czasem pojadę bo to takie wielkie i wygodne heheh.