reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Karola - ja od dwóch tygodni siedzę na allegro i necie i szukam info na temat hula hop.Generalnie 99% jest na tak.Czyli że warto i efekty super oczywiście przy systematycznym ćwiczeniu.Trochę przeraziła mnie cena tych lepszych na allegro dlatego kupiłam sobie takie większe zabawkowe ok 70-75 cm średnicy i wsypałam do środka kaszy tak by je obciążyć.Ale nadal jest za lekkie i nie umiem nim kręcić.Teraz jestem już prawie zdecydowana kupić na allegro takie specjalne ale sportowe nie z wypustkami czy masażerami.Bo czytałam że od tych wypustek siniaków kupa i tyle.A to sportowe wydaje mi się najbardziej sensowne.

to ja w to chyba też wejdę :) a masz jakiegoś linka do allegro z tymi sportowymi? bo ja tylko te z wypustkami oglądałam
 
reklama
zobaczę jak nas potraktują jutro na wizycie.
Ja mieszkam na osiedlu gdzie jest Medycyna Rodzinna ale tam nie chcieli nas zapisać bo to przychodnia półprywatna i kazali jakieś podania składać, więc temat olałam.
Co do niedzieli to dam znać bo spodziewam się gościa ale nie wiem jeszcze o której godzinie i na jak długo. W razie czego zostanie nam wtorek ;-)

wtorek mamy z małym kardiologa w środku dnia na chmielnej :( a w środę od 10:30 rehabilitację na ursynowie ale po południu jakby co lub w czwartek jestem bez planów. a jutro to coś masz? bo ja jutro też mogę :))
może przejdźmy na priv z tym tematem bo dziewczynom tu zaśmiecamy wątek :p
 
nie zaglądałam parę dni i ciężko mi było nadrobić. Dużo pisałyście o powrocie do pracy... musze przynzać że mi też ten problem spędza sen z powiek. Teoretycznie miałam wracać od razu po macierzyńskim na pół etatu, ale coraz bardziej zastanawiam sie nad przedłużeniem go o dodatkowe 4 tygodnie. Gdyby zależało to ode mnie najchętniej siedziałabym z małą conajmniej do ukończenia 1 roku. Chociażby ze względu no karmienie piersią. Finansowo jakos dalibysmy radę ale problem jest w tym że zaraz kończy mi się umowa i boje się że kolejnej nie dostanę. A jeśli chodzi o rodzinę, to raczej wszyscy sa zdania że pierwsze 3 lata są najważniejsze i lepiej ten czas poświęcic dziecku a nie pracy, bo praca nie zając a więź z dzieckiem zostaje na całe życie.

W międzyczasie pojawił sie inny problem, który z resztą blair miała okazję zaoobserwować. Mała nijak nie chce leżec w wózku. Spokojnie leży tylko jak śpi, w innych przypadkach płacze no chyba że sie złamie i wezmę ja na ręce. O tyle gorzej że przestawiła się na tryb 40minutowych drzemek więc nawet jak spi to niewiele mogę załatwić, że o spokojnym spacerze nie wspomnę...
 
Arlij ,Antila-wygodniej mi iść bez Wiktorka bo jakiś w te upały jest marudny i zapewne by płakał a ja niebyłabym wstanie poświęcić uwagi małej tak jakbym chciała a zapewne będą występy bop zaczyna się o 14.30 na sali a potem dalsza częsć w ogródku przedszkolnym ma być festyn.Musze zaraz naładować kamere bo rozładowana a warto by było uwiecznić występy córci.


DIgitalis-wspólczuje podjęcia decyzji-dobrze że ja nie musze wracać do pracy.Po urodzeniu Nicol musiałam zamknąć własny salon fryzjerski:-(pracownica mi się zwolniła i nie miał kto pracować-do dziś nie moge przeboleć bo co własne to własne no ale dobro dziecka ważniejsze!!!!

Ciekawa jestem czy coś daje te hula hop aż spytam w piątek na siłówni instruktora czy wie cośik na ten temat.Dziś było znacznie wiecej babeczek i doszedł nowy sprzęt i 3 nowe bieżnie i bybajmniej nie było kolejki na bieżnie.Poćwiczyłam 2 godzinki i nawet udało mi się po siłówni wziąść prysznic także w domku miałam z główy.Jak wróciłam to mały nadal grzecznie spał,jak odjezdzałam to słodko spał,a miałam nadzieje że da tatusiowi popalić:-Da on taki grzeczniutki był.

Dziś zakupiłam kropelki espumisan dałam małemu jakies 30 minut,cały dzień sobie puszcza pierdziuchy może po kropelkach będzie mu lepiej no zobaczymy.Nic mykam spać póki mały śpi ,choc zapewne pospi ze 4godzinki bo moment temu go przebrałam i nakarmiłam.
Znikam spać bo padnięta jestem -dobrej spokojnej nocki życze!!!!

Olcoa-Lolcia-kochana a Ty co się tak nie meldujesz pewnie BB Cię tak zajmuje:tak:
 
Hej dziewuszki moje kochane i ja sie melduje po dwoch dniach nieobecnosci co do fejsa laseczki to moj profil jak ktroas tez tam jest a co do forum to tez jestem za tym zeby i tu i tu pisac Aleksandra Michalska | Facebook Ale mamy piekna pogode plus 28 stopni i z dnia na dzien coraz cieplej sezon grillowy tez zaczelismy moj Leonkem calymi dniami na ogordie ahhh zyc nieumierac ,do tego mam taka migrene od rana ze nawet mowic sie nie da bleee i nieodbrze nadodatek
Mama NIki kochana nie ma za co
Krisowa kochana zobaczysz zrzucimy i jeszcze bedziemy sexi mamusie hihihihihihihihihihi
OLciaLolcia tesknimyyyyyyyy odezwij sie
Mama2006 twoj szkrabek jest przerozkosznyyyyyyyyyyyyyyyy
 
Hejka.
My wczoraj zaliczyliśmy badanie przed rehabilitacją a dzis juz jedziemy na pierwsze zajecia najpierw mamy naświetlanie napietych mięśni szyi potem masaz a potem ćwiczenia metodą Bobath.Wczorajsza wizytę znioslam spokojnie drugi raz to przechodze i juz wiem z czym to sie je,nawet pani rehabilitantka nas poznala bo ćwiczenia będzie prowadzic ta sama pani która ćwiczyła z Marlenką.
Widzę ze temat wagi byl ja ważę teraz 65 w miesiac po porodzie miałam juz 63 niestety 2 mi przybyło zamiast ubyc:no: źle sie czuję z tymi kilogramami bo zawsze nie licząc ciąż ważyłam mniej niz 60 i ludzie taką mnie zapamietali a teraz mówia oj przytyło się przytyło:wściekła/y:
DIGITALIS łączę się w bólu z Toba mój tez niechcial i niechce leżec w wózku na spacery wychodzimy jak mały śpi a że teraz w dzien śpi 20 góra 30 minut to spacery sa do doopy:eek:czasami uda mi sie go zagadać i pogrzechotac grzechotką wtedy troszkę poleży może i u Ciebie sie to sprawdzi.Co do powrotu do pracy to mam taki sam dylemat:no:tylko ja mam jeszcze umowe na rok takze moge wykorzystac jeszcze wychowawczy o ile szef sie zgodzi.
 
cyśka a wyczytałaś gdzieś ile minut dziennie powinien trwać trening hula-hop? ciągle się nad nim zastanawiam ale obawiam się, że to kolejny , niepotrzebny gadżet będzie
digi mi też się umowa kończy w tym roku, do końca grudnia mam i nie sądzę aby mi ją przedłużyli, więc pokombinuje coś aby nie wracać do pracy, te dojazdy na drugi koniec warszawy mnie wykończa i zabiorą cały czas w ciągu dnia ;(
 
reklama
witam, za mna jak dla mnie noc masakra.Pierwsza pobudka przed 2, kolejna po 4 aale nie na papu tylko marudzenie.Zasnela.Kolejna pobudka o 5 do 6.Znow marudzenie, gadanie i papu.Zasnela.Pobudka po 8gadanie, papu,kupa,zasypia.
A matka z ojcem niewyspani.
 
Do góry