reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

Nie żałuję, że urodziłam Gosiaka bo mimo, że teraz trochę kłopotów z nią mam to nadal uważam, że córa mi się udała. Żałuję raczej, że gdy zaczęłam pracować i coraz więcej zarabiać nie zdecydowałam się na studia gdy mnie było na to stać. A teraz to takie łatwe nie będzie. A te rozterki to jak pisałam przez moją mamę - twierdzi, że powinnam zrezygnować z pracy i zająć się wychowaniem dziecka, że możemy żyć biedniej. Tyle, że nie wie, że mojego m firmę przenoszą, on z miesiąca na miesiąc coraz mniej zarabia i gdybym została w domu to z tymi kosztami co mamy jego wypłata starczałaby na opłaty i na paliwo. A co z pieniędzmi na jedzenie i inne potrzeby? Też wolałabym być w domu, bo nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak teraz a m to trudny zawodnik. Po narodzinach Tymka się zmienił, oby na dobre stąd moja euforia.
 
reklama
widze ze o chcinach i tortach rozmowy

my mielismy chrziny 22.04. - zaraz nadrobie zaleglosci i wkleje wam kilka fotek mojego przystojniaka

a co do tortu to nie sadzilam ze da sie cos w napisie zepsuc i szczerze to dopiero w domu kiedy ogladalam zdjecia to zauwazylam ze jest cos nie tak :szok:

ale najwaznieijsze ze byl smaczny
P4220158.jpg


a co do mojego ksiecia to byl bardzo grzeczny w kosciele i nawet jak go polali woda to sie nie obudzil

a tak wygladal
P4220121.jpg P4220119.jpg P4220120.jpg P4220126.jpg DSC_5404.jpg P4220198.jpg P4220201.jpg P4220202.jpg P4220209.jpg
 
Suzi86 u nas tez pieluszka nie dziala na czkawke i piers tez nie musimy czekac zeby samo przeszlo tak jak u was:)
STOOOOOOOO LATEK KOCHANA
Anek M
no uciekamy uciekamy z tego domu tylko przeraza mnie znowu pakowanie i przenoszenie i wogule masakra juz bym chciala pomieszkac w jakims domu troche dluzej niz rok:)
Blair ja mam tez taki luk z TiniLove tylko kolor zielony tak jak Arlij i jest fantastyczny polecam
Dee krotko mowiac mialas weekend pelen wrazen ale super ze i ze szczepionka sie udalo i Polusia ladnie juz spii nam natomiast zaczynaja dosc mocno dokuczac zabki niunio taki marudny w dzien ze nie wiem cyc,i spanie i tak wkolko i miedzy czasie poplakiwanie:(((((
GalwayGirl kochaniutka ojj tak juz tylko nam zostalo 24 dni a jade do polski z tego wzgledu ze w angli nie mam dziadkow no i ze wzgledu na to ze moj maz caly czas w pracy widzimy sie tylko od 12 do 4 popoludniu i ja jestem prawie caly dzien sama bo maz w pracy no i rowniez dlatego ze chce z niuniem skorzystac ze sloneczka no i niech sie naciesza Leonkiem w Polsce:))))))zjem mnostwo truskaweczek i za Ciebie rowniez hihihihihihi
Zgadam sie z Munie to zalezy od laktatora i kazde dziecko inaczej pobudza laktacje ja naprzyklad czasem sciagne 90ml a czasem 30ml,a co do ciastek ale mam teraz ochote ale zawzielam sie i nie jem nic slodkiego bo musze zrzucic zapasowe kiloski
Tynka27 to moj Leonek i twoj Macius ida prawie leb w leb bo moj 63cm dlugi i wazy okolo7 kilo:)))))))))) i nieuwazam zeby byl jakis gruby normalny jest:)))))))))
Isia bravo dla Kevina i trzymamy kciuki za Karen
Antila zdrowka dla corcii oby szybko minelo
Flower ale masz przystojniaka no i piekna Kobietka z Ciebie
Uciekam szykowac kapiel i pozniej cos jeszcze naskrobie buziakii dla was
 
wqrzylam sie odpisalma juz czesci z was i zamknelam okno odpowiedzi!!!!!!!!!!
Pluszaacze- dziekuje, ale to sa juz koncowki usmieszkow,bo moj aparat dlugo mysli,spr zdjecia od siostry i jeszcze cos wrzuce.Mam nadzieje ze szybko cos znajdziecie w odpowiednim stanie.Mnie tez wzrusza tym moj maz.
Tynka-mialam bardzo podobny tort, byl smoczek, bucik, i kwiatuszki jak u Ciebie tylko troszke wiecej,chyba.No i rozowe wszytsko.
Krisowa ja na 11 osob mialam ok 1,5kg tortu.Dwa kawalki zostaly.
B;air,Arlij super ten palak,Aniela napewno sie bedzie bawic, ja maty nie uzywam.
Suzi- sto lat!!!!
Ani- u mnie byla polozna krotko po urodzeniu, mala miala chyba 4 tyg.Miala jeszcze przyjsc ,ale juz sie nie pojawila i nei dzwonila.
Antila- to zdrowka dla satrszaka!!
Cyska- u mniie tez slinotok, raczki na zmiane w buzi, zabawki powoli juz tez laduje.Standardowo nasze tez
Isia- to dalej podtrzymuje, prosze nie opowiadac, oprocz gotowych na wszystko pozostalych pozycji nei kojarze.
Co do kosciola, moja spala najpierw wozku, pozniej musielismy ja na wprowadzenie wyciagnac too salej spala u m na rekach.Przy przebudzeniu troszke poplakala.No i musiala byc u nas na rekach w pozycji na siedzaca bo lezacej nie toleruje juz.Przy wodzie tylko sie troszke zbulwersowala i spojrzala na ksiedza.Jak zadawal nam pytania to z nami odpowiadala:-Dwiec dalismy rade.

Dzisiaj znowu na basenie bylismy,mloda juz jest po kapieli i przy butelasi padla i spi.Chrzesnica basenem zachwycona, dopoki jej sztuczna fala nie nakryla,ale nie plakala tylko juz ten basen omijala,bo fala.Pozniej bylismy na gofrach w prak i byly jak to ona mowi"przepyszne".Teraz padnieta jestema,ale jeszcze pranie powiesic i przelewy wkoncu porobic.
 
dagrab my od naszej rehabilitantki mamy zezwolenie na basen. Wolałam się upewnić czy to dobre dla Kacperka, czy przy napięciu ma sens. I w sumie możemy już zacząć :) Teraz muszę poszukać jakiegoś sensownego basenu jak najbliżej domu, no i żeby były tam zajęcia dla dzieci :tak: i żeby było czysto i przyjemnie. Sama na razie z nim na basen nie pójdę, najpierw chcę się na zajęciach poduczyć co mogę robić z takim maluszkiem. Ja jestem trochę "ograniczona ruchowo" :zawstydzona/y: ciężko mi się nowych rzeczy uczyć, nie umiem pływać :sorry: (tańczyć też nie :-p).


Ja już mam schizy na myśl o powrocie do pracy... powiem szczerze... nie chcę tam wracać... lub... chciałabym posiedzieć z synusiem na wychowawczym do co najmniej do przyszłego września... Ale też... w tej chwili tylko ja mam stałą państwową pracę, ubezpieczenie, świadczenia, mieszkanie (dzięki pracy)... Ale jak tu zostawić takie maleństwo :-( chciałabym go sama odchować, poduczyć różnych rzeczy, a nie oddawać do żłobka. I tu też masa dylematów... państwowych żłobków jak na lekarstwo, miejsc w nich... tragedia... Natomiast na prywatny żłobek mnie nie stać... nie wiem co na to chłop, ale... jeśli prywatny żłobek... to wyniesie opłata tyle prawie ile moja pensja... więc lepiej żebym siedziała w domu... Zatrudnić nianię na pełen wymiar godzin... podobnie... nie rentownie jest pracować :-( bo do opłaty trzeba dodać koszty mojej pracy czyli bilet miesięczny, i takie tam :( i to wszystko wyniesie więcej niż ja mam na tzw. "rękę" (szans na awans ZERO)... tu jest między mną i chłopem dysonans, zawsze tak było, on nie będzie baby utrzymywał... i taki mały szczegół, wychodzi, że ważny... nie jesteśmy małżeństwem, wtedy by "musiał", tak musi utrzymać tylko dziecko... w połowie... w kwestiach finansowych się nie dogadujemy, ale to już kiedyś pisałam. Za prywatnych lekarzy też płacę ja z dodatkowej kasy, z oszczędności, bo to... fanaberie...
 
Ostatnia edycja:
geniusia- ja plywac umiem, ja nigdzie nie czytalam co mozna robic z maluchem na basenie, pierwsza jej wizyta byla spontaniczna, przed druga nie miala na to czasuRobie to co instynkt mi podpowiada. klade ja na brzuszku podtrzymuje za barki.Najlepiej jednak jak podplywa do mamy albo taty.Dzisiaj siostra moja ja trzymala, i ruszala mala swoimi nozkami jak praawdziwy plywak,ale musi miec cel, tym bylam ja :-)
Na chwile zostawilam tez moja mala zeby samej poplywac w opiekunczym bjeciu mojej mamy,posiedziala sobie z nia w jacuzi.Pozniej mama poszla do innego basenu i podszedl do niej ratownik, pytal sie ile ma mala,zainteresowalo go to bo widac ze lubi wode i fajnie sie rusza.
Moja nie ma napiecia miesniowego,jakby miala to tez bym byla ostrozna jak ty.Ale ja was czytam,a pozniej sprawdzam u malej(m sie czaem dziwnie spojrzy o co mi chodzi;-)),pytam lekarzy na szczepieniach i jest ok.Wiec nie mam obaw ze zrobie jej krzywde.
Popieram dziewczyny w temacie dnia MATKI,doczekac sie nie umiem,pomimo ze nasze dzieci o swiecie naszym nie wiedza.
Jutro od rana znow na wyjezdzie, tylkoo mi za duzo nie piszcie bo pozniej caly wieczor czytam.
 
Antila - zdrówka dla dziewczyn!

robiłam dzisiaj porządki w szufladach z dokumentami i płytami i trafiłam na płytę, którą dostałam przy Nadii ale nie obejrzałam nigdy...program J&J - masaż dla niemowląt, objerzałam sobie i dzisiaj po kąpieli powtórzyłam cały masaż. Lenka początkowo była zbyt aktywna, ruszała się ale z każdą chwilą sie roźluźniała a przy masażu nóżek miała juz totalny luz i mogłam masować a ona gugała cały czas:tak:. Super sprawa,będziemy praktykować bo dotąd te masażyki były takie proste, przypadkowe;).

Muszę się wybrać na poszukiwanie sukienki na wesele..już niedługo bo 2 czerwca....butów też nie mam...
 
Jejku dziewuszki co mam robic niunio usnasl jakies pol godziny temu oczywiscie ze zmeczenia bo jak go wykapalam o 20.30 to po juz ubraniu zaczal mi okropnie plakac i cysia nawet nie chcial i tak usnal bidulekkk mecza go te zabkiiiiii i chyba za jakas godzinke go wezme i nakarmie na spioszka bo przeciez on nic nie jadl ostatnio to jadl ze 3 godz temu:((
 
spokojnie pluszacze ja bym nie budziła, sam się obudzi jak będzie głodny, jest już na tyle duży, że nie musi jeść w nocy bezwględnie.
 
reklama
Do góry