reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Witam sie porannie :)

olcia może spróbuj juniorkowi dać smoczka skoro nie płacze, może coś go wybudza a wcale głodny nie jest?
dee u mnie też ostatnio się zdarzyło że tylko pingwiny w lodówce były a my we dwie w domu same i niuńka w fatalnym humorze, głodówka była, teraz staram się zaglądać do lodówki przed wyjściem i uzupełniać podstawowe braki na spacerze.
dziewczyny a nie możecie przypinać wózków na klatkach? u mnie tak sąsiadka z II piętra robi idzieki temu nie tacha go codziennie. Ja mieszkam na parterze więc mam tylko 5 schodków więc luz.

Czy Wasze maleństwa chcą się już same podnosić do siadania???
Od wczoraj zauważyłam, że jak kładę sobie małą na kolanach ugiętych i złączonych, tak że nogami opiera się o mój brzuch, podje jej dwa paluszki to chwyta mnie mocno rączkami i skubana chce się podciągnąć i usiąść :shocked2: Wczoraj pierwszy raz próbowała ale jej nie ułatwiałam bo to chyba za wcześnie jeszcze dla jej kręgosłupa?
a dzisiaj jak ja tak posadziłam i podałam jej swoje palce to od razu chwyciła i się podciągnęła, zdziw był przez moment ale nie zamierzała się puścić i położyć, gibnęła się trochę w bok ale twardo siedziała, no i właśnie nie wiem czy powinnam zaprzestać takich ćwiczeń bo jest jeszcze za mała? jak ją kładę na płasko i nie pozwalam sie podciągać to oczywiście jest awantura bo jakby inaczej :angry:
 
reklama
Wiem, że już kiedyś te obrazki tu krążyły, ale się zamotałam i teraz słabo mi się widzi szukanie tego... :zawstydzona/y: można by tak jeszcze raz...? :zawstydzona/y:
 
cho- wypluwa i cycka szuka.... i je łapczywie, jakby tydzień głodował...
no i dalej walczymy z pozycją na brzuszku.... ni choere nie chce tak leżeć, wścieka się jak oszalały...:-:)-:)-(
 
Niestety mieszkam w takim miejscu, że od razu by Nam ukradli :-/ nawet myślałam by same kółka zostawiać, ale przecież nurki je zabiorą na "wózek" beznadzieja. No nic, już się przyzwyczaiłam, ale lenistwo czasem mnie przerasta ;-)
Jednak słońce kusi więc ogarnę się i będę lecieć :-)

Miałam napisać info dla tych co myslą nad Azalią. Po dwóch tygodniach dość intensywnych plamień mogę stwierdzić, że już ich nie mam. Oby nie wróciły. Warto było się pomęczyć. Teraz możemy baraszkować bez lęku ;-)

Olcia nie jesteś sama :-) Pola też walczy. Czasem odpuszczam i w ogóle jej nie kładę. Może spróbuj kłaść go na sobie? Pola wtedy jakąś chwilę wytrzymuje i się śmieje.
Dobrym sposobem jest też kładzenie dziecka tak by miał głowę w stronę pokoju nie łóżka/kanapy, bo może wtedy patrzeć na cały pokój i sprawia mu to radość. Spróbuj :-)
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry
pogoda się robi :) jupi, nakarmię Adama i w drogę, ach uwielbiam to, bo nie ma jak spacer... ja mam ogrod i taras ale wolę w ruchu póki chłodniej, bład nasz ze taras północny i tylko w upał przyjemnie, pozostaje balkon na poludniu ale to nie to samo :(

susi, strój kupie za 3 tygodnie, bo maz zmierzyl malego ima 55 cm... wiec sama nie wiem co zrobic, ale s przedawca ma rozne rozmiary wiec po klopocie

cyśko
, wybacz przeoczenie, już masz namiarek

daissy a jak dzis Danielek??

betibeti fajnie miec starszych synów i małego bąbla w domku... tak mis ię wydaje ze zawsze spojrzą na kruszynę jak musisz cos zrobic

Dee ja tez zaraz smigam z wózkiem w trasę

co do karmienia, ja przy 1 karmieniu daje 1 piers, no ale u nas Adaś mały wiec mniej mu może mleczka wystarcza albo ja mam mega laktacje

pytanie do mam karmiacych piersią mój Adam wczesną noca spi ok 6 h, a ja sciagam mleko bardzo rzadko jak cyce na maksa bolą, czy powinnam ściągać codzien? czy mi to moze zachwiać laktację?
 
Ostatnia edycja:
cho- wypluwa i cycka szuka.... i je łapczywie, jakby tydzień głodował...
no i dalej walczymy z pozycją na brzuszku.... ni choere nie chce tak leżeć, wścieka się jak oszalały...:-:)-:)-(


u nas ten sam problem, chisteria jej sie załącza, toleruje jedynie jak się ją nosi na ręku brzuszkiem w dół po mieszkaniu, wtedy trzyma sama głowę i się uśmiecha dotąd, aż zacznie ssać moją lub m rękę z takim zapałem, że zapomina o trzymaniu główki :-)
 
heja heja,
a ja na spacer nie wychodzę, u mnie burza:O pierwsza w tym roku :O nieźle grzmi ;p

ja karmię i z jednego i z drugiego, czasem Adaś zje tylko z jednej piersi ale to rzadko ;) ja nie mam dużo mleka, odciagam tylko jak Adaś nie zje w nocy bo inaczej nie mam jak:/ więc w Twoim temacie Krisowa nie pomogę:/

upiekłam wczoraj schab, pierwszy raz w życiu i wyszedł bardzo dobry:D w naczyniu żaroodpornym piekłam, właśnie wcinam kanapki :D

Dee u mnie plamienia już chyba się kończą po tygodniu... ehh oby nie wracały ;)
 
Dziewczyny , turlajcie bobasy , kocyk mata na ziemie i dawaj, na siadanie i podciąganie przyjdzie czas. Tito tez juz próbował, a jak si e przy tym cieszył..ale odwracam jego uwagę..można ew pozwolić na to w wannie :) A takie podciąganie i tak niczemu nie służy, dzieci z reguły siadają z czworaków odpychając sie rekami a nie robiąc brzuszki ;)

Krisowa , ja olalam ściąganie, zrobiam troche zapasów, ew mam puche mleka w razie czego dla taty na półce i kompletnie wyluzowałam, Nie ma co sie trzesc mierzyć i obliczać, młode będzie tak długo jadło aż sie naje..:) A więc spokojnie .

A kupilam se Zawitkowskiego Mamo tato co ty na to , sietne pomysły an opiek pielegnacje stymulacje :)
 
u nas ten sam problem, chisteria jej sie załącza, toleruje jedynie jak się ją nosi na ręku brzuszkiem w dół po mieszkaniu, wtedy trzyma sama głowę i się uśmiecha dotąd, aż zacznie ssać moją lub m rękę z takim zapałem, że zapomina o trzymaniu główki :-)
Dobra pozycja do przyzwyczajania to oparcie o kolana - jedno wyżej , drugie niżej jak siedzimy i kładziemy na nich dziecko...no i w wannie podczas kąpieli z rodzicem można próbować , albo w ogole w wanience , ale drugiej opcji nie testowalam:)
 
reklama
Mitra kiedyś widziałam foty z kąpieli, czy Ty lub m kąpiecie sie z Tito w wannie razem?, bo ja mam wanienke na komodzie pielęgnacyjnej i ona się robi powoli za mala, chciałabym kąpać Adama w wannie, myślę że dzięki temu to i dziecko nie będzie bało sie wody
 
Do góry