reklama
krisowa
Fanka BB :)
sweterek ujdzie ale koszula i spodnie musza być idealne, a moj Adam przybiera wagowo, wzrostowo 8 cm w 3,5 miesiaca
krisowa- wyczytalam ze miesiecznie dziecko rosnie 2-3cm.Moja ma okolo 62 cm(sami mierzylismy,ale byla na rekach u babci troszke krzywo) urodzila sie majac 55cm.
Co do karmienia piersa, ja na mm musialam przejsc, w szpitalu bylam 12 dni z mala, wiec mialam czas na walke o laktacje, jak nie dokarmilam malej mm to mi w 1 dzien spadla na wadze ponad 200gram wiec mnie poinformowano ze jak bedzie wyleczona a waga bedzie nizsza od urodzeniowej o wiecej niz 350gram to nie wyjdziemy.Na drugi dzien przyrostu nie bylo, wiec podalam mm.
Co do karmienia piersa, ja na mm musialam przejsc, w szpitalu bylam 12 dni z mala, wiec mialam czas na walke o laktacje, jak nie dokarmilam malej mm to mi w 1 dzien spadla na wadze ponad 200gram wiec mnie poinformowano ze jak bedzie wyleczona a waga bedzie nizsza od urodzeniowej o wiecej niz 350gram to nie wyjdziemy.Na drugi dzien przyrostu nie bylo, wiec podalam mm.
krisowa
Fanka BB :)
i dlaczego nie mialaś pokarmu??w szpitalu bylam 12 dni z mala, wiec mialam czas na walke o laktacje
krisowa- jak polozne sprawdzaly mi piersi to niby pokarm byl, jak sprawdzaly czy dobrze przystawiam- dobrze,ale mala chyba nie ciagla dobrze, nie slyszalam polykania.A prawie caly czas przy piersi.Dziewczyny z pokoju karmily,mialy nawaly mleka,a u mnie nic.Poniewaz mialam ogromny bol bioder czesc po porodzie i czesciowo przez materac szpitalny ktory mial 5cm grubosci i lezal na jakiejs pleksi dziewczyny slyszaly kazdy moj ruch,a musialam co jakis cza zmieniac przez te biodra piersi, duzo nocy nie spalam podajac malej piers.
Podejrzewam jedynie ze jak brali ja na podanie antybiotyku w nocy i na chusteczkowanie wieczorem(u mnie w szpitalu nie kapali) to musiala im plakac i dawali butelke... i dlatego tak to wygladalo.Moze sie za szybko poddalam.Ale juz bylam naprawde wykonczona.Krocze bolalo jak cholera, przez to nie siedzialam, opcja karmienia tylko na lezaco, co pogarszalo tylko stan bioder i ich bol.
Podejrzewam jedynie ze jak brali ja na podanie antybiotyku w nocy i na chusteczkowanie wieczorem(u mnie w szpitalu nie kapali) to musiala im plakac i dawali butelke... i dlatego tak to wygladalo.Moze sie za szybko poddalam.Ale juz bylam naprawde wykonczona.Krocze bolalo jak cholera, przez to nie siedzialam, opcja karmienia tylko na lezaco, co pogarszalo tylko stan bioder i ich bol.
dodzwoniłam się do 3 przychodni, obok domu na Puławskiej rehabilitacja termin do 3 miesięcy na Sadybie lekarz rehabilitant za tydzień, kiedy zabiegi? nie wiadomo, jedna przychodnia... brak terminów, Pilicka jak lipiec będzie to będzie i tak szybko, treba się dowiadywać na Kielecką nawet nie próbowałam, bo mówiłyście, że neurolog tam denna Romera... dzwoniłam 3 godziny... albo zajęte albo nikt nie odbiera
krisowa
Fanka BB :)
dagrab a laktator??
oczywiscie każdy robi, jak uważa za stosowne, więc ja absolutnie nie bedę mówić czy zrobiłaś dobrze, czy źle...
mi jednak wydaje się, że nie istnieje opcja braku pokarmu, choć nasze matki tak mówiły, nawet rok temu mówiła tak moja kuzynka. Moje dziecko nie miało siły ciągnąc piersi przez pierwszy miesiąc życia, a ja pokarm mialami, bo ciągnęłam cyce do upadłego i nie powiem jak sie wzbudza laktację nie mając dziecka przy sobie, bo do dziś nie wspominam tego dobrze, ale nie poddałam się. Wstawalam w nocy i robilam hałas elektrycznym laktatorem, wyparzałam wszystko, bo to jednak szpital. Spałam pół godziny w 3 godzinny cyklu, ale nie poddałam się.... to chyba jest recepta na laktacje. Ale aby mnie ktoś nie zrozumiał opatrznie. To moje zdanie, tylko moje doświadczenia
oczywiscie każdy robi, jak uważa za stosowne, więc ja absolutnie nie bedę mówić czy zrobiłaś dobrze, czy źle...
mi jednak wydaje się, że nie istnieje opcja braku pokarmu, choć nasze matki tak mówiły, nawet rok temu mówiła tak moja kuzynka. Moje dziecko nie miało siły ciągnąc piersi przez pierwszy miesiąc życia, a ja pokarm mialami, bo ciągnęłam cyce do upadłego i nie powiem jak sie wzbudza laktację nie mając dziecka przy sobie, bo do dziś nie wspominam tego dobrze, ale nie poddałam się. Wstawalam w nocy i robilam hałas elektrycznym laktatorem, wyparzałam wszystko, bo to jednak szpital. Spałam pół godziny w 3 godzinny cyklu, ale nie poddałam się.... to chyba jest recepta na laktacje. Ale aby mnie ktoś nie zrozumiał opatrznie. To moje zdanie, tylko moje doświadczenia
krisowa
Fanka BB :)
no to masz blisko do piaseczna 022 7354101 dr Kwasnica neurolog, da skierowanie na rehabilitacje,na soczi czeka sie miesiacdodzwoniłam się do 3 przychodni, obok domu na Puławskiej
reklama
krisowa- uzywalam laktatora,probowalam pobudzac laktacje, tym bardziej ze ja mialam mala przy sobie.Ja nie mowie ze nie mialam pokarmu wogole,ja mialam go za malo dla mojej dzidzi.A laktator tak nie pobudzi jak dzidz.Chcialam karmic, no ale wyszlo jak wyszlo.Moze gdybym dluzej walczyla dalabym rade,ale tak jak napisalam,bylam wykonczona.Ale przez 1,5 miesiaca mala cyca miala,mleko lecialo ale nie wszystko polykala.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 779 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: