Luty 2012

[chouette82]

kurcze te odlewy ciekawy pomysl, ale mi sie zle kojarza... nie bede pisac z czym bo stracicie na nie ochote

ArliJ - te ceny rzeczywiscie przebijaja - ja ogolnie bodziaki, pizamki kupuje w tesco - jakosc dobra i ceny bardzo niskie - zwlaszcza jak jest sezonowa wyprzedaz, albo mam kupon z ich karty - a w smyku i innych sklepach kupuje bluzeczki i spodenki, bo w tesco te rzeczy niestety sa glownie ze sztucznych materialow, a ja ciagle patrze aby wszystko bylo glownie bawelniane

My też mamy dużo bodziaków i pajacy z tesco. Bodziaki są ok ale mamy problem z pajacykami- rękawki na rączki wg mnie są za krótkie a nogawki na nóżki są za długie. Więc albo Lara jest niewymiarowa albo tak je jakoś dziwnie szyją, zauważyłaś coś takiego u Was?

 

[chouette82]

Chouette - nie wiem jakie zielone sa u Was kupki - bo wiadomo zielen ma wiele odcieni - ale dopoki nie sa jak szpinak to jest ok

są jaśniejsze, kiedyś produkowali duże fiaty lub maluchy w kolorze groszkowym- jeżeli jeszcze ktoś je pamięta to właśnie taki kolor.

 

[dagrab]

ja tez teraz duzo ciiuszkow z cheerokie(czy jak sie to pisze) dostalam i rozmiar rozmiarowi ne rowny, jest napisane od 3 do 6 miesiecy i dwa sa takie same a trzeci pasuje bardziej do rozmiarowki 6-9.Ale nie zauwazylam problemu z rekawkami.Moze zalezy to od serii??
Boshe jak dobrze ze nie musze teraz juz nic kupowac!!!! bo bym miala problem jakbym musiala wszystko kupic!!(choc wsumie to jeszcze nie zlozylam dok o becikowe,no ale to ma isc na chrzest czesciowo)
Co do bodziakow to ja kilka kupilam w pepco, za 6zł sztuka(zanim przyszla ostatnia partia ciuszkow od kolezanki).
Uff po 2 dniach m naprawil mi kompa
Dee czekam na efekty.Nie mialas problemu z odlaniem??nie wiercila sie mala??

 

[geniusia]

u nas znowu kłopot z kupą teraz 3 dni nie robił, to rano mu dałam 1/4 czopka. Zrobił 1 wodnistą kupę ((((((( nic w diecie nie zmieniłam, a tu taka odmiana, robił Kacperek kilka kupek dziennie, a teraz... wczoraj już ugotowalam kompot z 4 jabłek, wszystko zjadłam i nic (kilka śliwek też, koperek też opijam).... nie wiem co robić, czy to normalne...???? czy on jest zdrowy? we wtorek mamy szczepienie, to pediatra go obejrzy. Ale... wolałabym mieć pewność 100% przed kłuciem... ech. to tyle w temacie kup.

 

[Dee_]

Dee czekam na efekty.Nie mialas problemu z odlaniem??nie wiercila sie mala??

Na tej stronie jest bardzo fajny poradnik. Ogólnie w moim zestawie jest produktów na 6 prób. Wczoraj wieczorem zrobiliśmy stópkę. Jedną nam wyszarpała, nie miałam serca jej zmuszać (nasz błąd, bo chcieliśmy koniecznie zmoczyć nóżkę tak jak w instrukcji i się przez to bardziej obudziła) później pozwoliłam Erykowi nóżkę przytrzymać a ja zapchałam ją smoczkiem i poszło lepiej. Jednak nóżka nie jest idealnie odlana za to - nie wszędzie zalaliśmy gipsem więc jutro bądź we wtorek będziemy powtarzać. Dziś za to robiliśmy rączkę. I znów uparłam się, że JA będę trzymać rączkę. Mała ładnie spała tylko do dupy pozycję wybrałam i mimo, że było lepiej niż z nóżką to odlew nie udał się całkowicie. Za to kiedy ustąpiłam miejsce Erykowi poszło o niebo lepiej. Przystawiłam małą do cyca i ta po dłuższym czasie usnęła mi na rękach. Przygotowałam sobie smoczek Eryk powoli wsadził jej rączkę i mimo, że chciała się szarpnąć przez sen to wsadziłam jej smoczka i się uspokoiła na dobre. I ta rączka wyszła idealna. I pod względem kształtów jak i detali :-) a więc polecam robić to na śpiocha i nie śpieszyć się. Ja panikowałam a wystarczyło oddać to w ręce tatuśka ;-)

Nawet pokażę Wam etap na którym teraz jesteśmy czyli schnięcie. Muszą schnąć teraz 3-5 dni żeby móc je ładnie pomalować.

 

[Mitra]

WoW! Dee super te odlewy!

 

[ArliJ]

świetne!!!!!:-)

Munie - no u nas taki w kolorze kupki.

dzisiaj zajęcia z obrazkami prowadziła Nadia

 

[geniusia]

a wracając do moich bolączek kupkowych... po skończonym masaż coś mnie tknęło... trzymałam niuńkowi nóżki w górze i smarowałam oliwką po pupie, puścił mi takiego smrodziaka i przytrzymałam mu nóżki jeszcze, tak przygięte do brzusia, no i rozszerzyłam mu pośladki tak, że leciutko otworek mu się rozszerzył i poszła gigant seria. Mam nadzieję, że Kacperkowi ulżyło sprzątanie takiej ilości to masakra była i druga półkąpiel pupy

My zrobiliśmy odcisk stópki, ale kiepsko wyszło, bo dzieć wierzgał ;-)

 

[Isia]

Munie tez mam takie skojarzenia.
Dzisiaj mielismy burze caly dzien (przez srodek stanow ida tornada) i Martino rano jak usnal to wybudzilam go o 15 juz bo dziadki chcieli isc spac a na Skypie jeszcze chcieli go zobaczyc.
Ledwo go przewinelam, zjadl i wzielam go do odbekniecia a on zaczal mi usypiac na ramieniu. To sie obnizylam i pierwszy raz mi usnal na brzuchu (a raczej cyckach) i tak spal do 17:30.
Pojechalismy sobie na obiad i tam tez w nosidelku przespal troche. Obudzil sie jak przyniesli jedzenie i nad stolikiem mielismy lampe z czerwonym zyrandolem. Jejku jak on zaczal do niej gaworzyc, az ludzie dookola sie patrzeli i usmiechali jak on nawija.
A, ze mialam dobry humorek (jedyny alkohol, ktory przechodzi mi przez gardlo truskawkowo mango margerita; ekonimicznie wystarczylo mi pol kieliszka) to poszlismy na zakupy.
Zrobilam drugie podejscie do "Guessa" i nie patrzalam juz na torebki tylko sobie dzinsy kupilam i 2 bluzki na lato. Jakbym schudla jeszcze to sprzedam.
Tak sie 2 lata temu wykolegowalam. W koncu sie poddalam i zaakceptowalam, ze nigdy nie schudne i stwierdzilam, ze skoro jestem gruba to przynajmniej bede dobrze ubrana.
Wydalam mnostwo kasy na ubrania po czym sama z siebie zaczelam chudnac. Schudlam 5 kg (z perspektywy czasu powinnam sie skapnac, ze moje PCO ustepuje) i przeszlam na "Slim Fast".
W sumie schudlam 15kg a wszystkie moje piekne ciuchy na mnie wisialy.
Martino po kapieli dzisiaj nie dosc, ze zszedl sobie z podstawki od przewijaka (wanienka jest na przewijaku a podstawke klade na lozku) tak brykal. To jeszcze zrobilam mu "pierdziochy" na brzuszku i tak sie chichral.
Juz wczesniej zauwazylam, jak zmieniam mu kupe i mowie "a fuu" jakbym kichala to sie smieje ale dzisiaj to sie chichral normalnie.
Ide na przytulanki z mezem. Pomalowal juz 2 pokoje na gorze i wyszly idealnie, normalnie takie kolorki, ze jak sie wchodzi do pokoju to az sie sama micha usmiecha. Zasluzyl na male co nieco.;-)

 

[dagrab]

Witam porannie
Geniusia- super ze poszlo i to tak naturalna metoda.
Dee- wlasnie martwilam sie o to wiercenie malej przy odlewach
Mitra super zdjecie dodalas
Isia- ja wlasnie dlatego narazie nic sobie nie kupuje, od dzisiaj dieta.Ostatnio poszlo mi 13kg(bo pozniej ciaza przerwala diete),wtedy chodzilam w za duzch spodniach i uparcie mowilam ze nowych nie kupie az nie dojde do celu(po ciazy sie spodnie przydaly).
Moja od dwoch dnii znow budzi sie o 1:30 badz 2 w nocy, zmienila sobie godzine z 4 nad ranem.Pozniej pobudka miedzy 6 a 7.Dzisiaj zjadla pogadala z tata i zasnela,zobaczymy jak dlugo.
Ostatnio codziennie przynajmniej raz musze ja na nowo ubierac po zmianie pieluszki, bo co zdejme stara pieluszke podkladam nowa siegam po chusteczke i co??i siku dama robi, nie zawsze uda mi sie zakryc wiec pajac do przebrania.
Wiec kupy po pachy nie bylo,ale jest za to akcja siku.