reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

Ja śpiewam ostatnio to na okrągło, taka klasyka kołysanek:

Małe dzieci mrużą już oczka
małym dzieciom już chce się spać
już do okien zagląda nocka
będzie nam cicho śpiewać i grać

Siwa chmurka po niebie płynie
siwy ptaszek za oknem śpi
mały świerszczyk zasnął w kominie
zaśnij dziecinko, zaśnij i ty...
Jednego razu to leciało do upojenia pod rząd :) i chłop się nauczył prawie na pamięć :-D

I to, ale już rzadziej:


Idzie niebo ciemną nocą,
ma w fartuszku pełno gwiazd.
Gwiazdy świeca i migocą,
aż wyjrzały ptaszki z gniazd.

Jak wyjrzały, zobaczyły
to nie chciały dłużej spać.

Kaprysiły, grymasiły,
żeby im po jednej dać.

Gwiazdki nie są do zabawy,
tożby nocka była zła.
Bo usłyszy kot kulawy,
cicho bądźcie! Aaa...
 
Ostatnia edycja:
reklama
dagrab - słodki ten bodziak:)
nie wiem o co chodzi ze zdjęciami, spróbuję coś poedytować.

Isia to u nas po kąpieli wszyscy śpiewamy "witaminki, witaminki" bo zwykle podajemy wit k i d3 i tak się utarło:-)
 
dee,arlij- dziekuje
dee- wazne ze spiewasz z miloscia, nie wazne czy zmieniasz repertuar,ja to spiewam po fragmencie kazdej piosenki bo calej zadnej nie pamietam,pustka w glowie.
 
Ja śpiewam ostatnio to na okrągło, taka klasyka kołysanek:

Małe dzieci mrużą już oczka
małym dzieciom już chce się spać
już do okien zagląda nocka
będzie nam cicho śpiewać i grać

Siwa chmurka po niebie płynie
siwy ptaszek za oknem śpi
mały świerszczyk zasnął w kominie
zaśnij dziecinko, zaśnij i ty...
Jednego razu to leciało do upojenia pod rząd :) i chłop się nauczył prawie na pamięć :-D

I to, ale już rzadziej:


Idzie niebo ciemną nocą,
ma w fartuszku pełno gwiazd.
Gwiazdy świeca i migocą,
aż wyjrzały ptaszki z gniazd.

Jak wyjrzały, zobaczyły
to nie chciały dłużej spać.

Kaprysiły, grymasiły,
żeby im po jednej dać.

Gwiazdki nie są do zabawy,
tożby nocka była zła.
Bo usłyszy kot kulawy,
cicho bądźcie! Aaa...
Tą druga tez spiewamy i migamy:)

bardzo lubię, a oprócz tego 2 piosenki o misiu w tym 2 wiosenne, W leśniczówce za lasem i inne których nauczyłam sie z Pola w koko, młody uwielbia patrzeć jak migam :)
I cześć!
 
Kotka Puszka Maciek Lili śpiewa. Był czas, że tą piosenkę śpiewał non stop, jak się w przedszkolu nauczył :-) a z kołysanek uwielbiamy płytkę Turnaua i Umer - Kołysanki-przytulanki. Wszystkie klasyczne kołysanki śpiewają. A tak w ciągu dnia puszczamy po kolei na kompie 5 płyt "Lovely baby"
aco do kupy, Maciek robił kilka dziennie. Lila jedną na kilka dni :eek: ostatnio 2 razy po czopku po 5 dniach :no: na szczęście wczoraj sama zrobiła po 3 dniach. Nie wiem czy jak będzie tak5 dni trzymać to chyba nie jest zbyt dobrze wymuszać ciągle czopkami...
 
trina mi mama wczoraj mówiła, że czopek może prprzyzwyczaić dziecko do takiego robienia kupy :( .... mi właśnie kolejna "pachnie" pod nosem (karmimy się właśnie).
 
apropo kupy to ja właśnie przebierankę całego stroju robiłam bo była osrana po pachy:-) Nadia mi asystowała i powiedziała Lence: jak się jeszcze raz osrasz to chyba Cię wsadzimy do zmywary:-D

zaraz wybywamy do ogrodu, dzisiaj chyba spędzimy tam sporo czasu bo mi starszak dom roznosi, wszędzie są zabawki już:)
 
reklama
Cześć kochane poświątecznie.

U nas Święta Takie pół na pół udane.Pierwszego dnia do południa w domku sami siedzieliśmy a późnym popołudniem pojechaliśmy do mojej przyjaciółki jej męża i córeczki.Ale raczej prędko już ich nie odwiedzimy...niestety...mąż mojej przyjaciółki OLAŁ NAS TOTALNIE!!!!!!!! A znam się z nimi ponad 10lat...przykre to strasznie tym bardziej w Święta...
Ale za to drugi dzień u mojej rodzinki bardzo udany:-D ciotki wszystkie Gabryśka wycałowały,wyściskały i oczywiście cały czas na rączkach nosiły.O mało się o niego nie pobiły :szok::szok::szok: a grzeczniusi był że hej:tak:

A dziś zaliczyliśmy już kolejną turę szczepionek i znów był nieziemski płacz...ech...biedactwo moje kochane i mierzy już 60cm(tak mniej więcej bo się strasznie kręcił i nie łatwo było go zmierzyć) i waży 5380.I tak się zastanawiam czy nie za mało przybiera na wadze????.Bo jak byliśmy 6tyg temu to ważył 4340 tzn że przytył 1040 czy to nie za mało??? Powiedziano mi w przychodni że nie.Że ładnie przybiera jak na samej piersi i żeby się nie martwić.Ale już sama nie wiem:eek:
A w piątek wg zaleceń naszej kochanej krisowej jedziemy na Niekłańską do okulisty:-D
Acha...pediatra pytała się nas czy byliśmy u neurologa.Powiedziałam że tak,że niby wszystko oki ale i tak idziemy jeszcze raz prywatnie.Powiedziała nam(pediatra) że wg. niej wsio jest oki jak tak patrzy na małego, ale jak chcemy być spokojniejsi to nie zaszkodzi.
A teraz mój synunio właśnie wali kupę,przebierzemy się i ruszamy na spacerek.
Buziaczki i miłego dzionka mamunie.
 
Do góry