ArliJ coś jest na rzeczy z tym karmieniem na leżąco i ulewaniem. Nie zwróciłam na to wcześniej uwagi ale u mnie też córcia strasznie ulewa jak karmie ją na leżaco, jak siedzę rzadziej sie to zdarza. Z synkiem w ogóle nie było tego problemu, a teraz musimy poszukać narzuty na kanape, bo co i rusz mała ją zalewa.
blair_90 mam macierzyńskie płatny przez ZUS ale póki co nic jeszcze nie dostałam bo z tydzień temu dopiero papiery do księgowości wysłałam. Jak dobrze pójdzie to na święta coś wyślą.
Anek w takim razie musze sie w paracetamol zaopatrzyć, bo mierzyłam przed chwila temp i mam 38,4. Na szczęście mała na spacerku zasnęła i dalej smacznie śpi to chwile odpoczne.
przyszedł dzis gorsecik wyszczuplający na ramiączka i przeraziłam się że go nie wcisnę ale się udało. Któraś z Was nosi to na codzień?Ja chyba nie bedę sie nim codzień katować, ale na jakieś wyjście to jak najbardziej...
blair_90 mam macierzyńskie płatny przez ZUS ale póki co nic jeszcze nie dostałam bo z tydzień temu dopiero papiery do księgowości wysłałam. Jak dobrze pójdzie to na święta coś wyślą.
Anek w takim razie musze sie w paracetamol zaopatrzyć, bo mierzyłam przed chwila temp i mam 38,4. Na szczęście mała na spacerku zasnęła i dalej smacznie śpi to chwile odpoczne.
przyszedł dzis gorsecik wyszczuplający na ramiączka i przeraziłam się że go nie wcisnę ale się udało. Któraś z Was nosi to na codzień?Ja chyba nie bedę sie nim codzień katować, ale na jakieś wyjście to jak najbardziej...