reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

cyśka moja mała też tak sie denerwuje czasem przy cycu, ale jak sie uspokoi to od razu lepiej. To raczej nie jest kwestia niedoboru mleka... nerwy, może nadmiar emocji czy zwykłe zmęcznie i tyle.

Antila goście dalej w domu.. i nawet nie wiem jak długo to potrwa. Nie są uciążliwi bo znajomy cały czas w pracy, a jego dziewczyna siedzi co prawda cały czas ze mną ale w porządku jest... z resztą wiem że im tez nie jest lekko: sprzedali dom żeby mieć na leczenie (w 4msc okazało się że łożysko sie starzeje i jest 40% szans na przeżycie maleństwa) a teraz szukaja czegoś do wynajęcia.

kitek81 mój m też nie może sie doczekać aż wrócę do formy, ale mi też nie śpieszno zwłaszcza że dość sporo do zszywania było... nie wiem co teraz ginekolodzy zalecają ale po porzedniej ciazy stosowałam Cerazette, bo to mozna w czasie karmienia i nie narzekałam.

krisowa pozazdrościć takiego śpiocha:) moja mała od kiedy zaczełyśmy chodzić na spacerki to przesypia po 3 godziny, przedtem co 1,5-2h sie budziła. Dziś w ogóle cały dzień nie mogła jakos na dłużej przysnąć i efekt był taki że jak o 17 zasneła to do 21 przespała. Aż w szoku byłam:) ciekawe co będzie w nocy...

Nektarynka Sporą dziewczynkę urodziłaś - tymbardziej gratuluję:) a cc ze względu na wielkość dziecka??

u mnie waga już 11,5kg spadła więc nie jest źle, ale tak czy siak musze sie rozejrzeć za czymś na święta, żeby było elegancko i karmić się dało...
 
reklama
OlciaOlcia ale wredny małpiszon z tej lekarki. Dlatego zmieniłam pediatrę bo miałam też nie za ciekawą - nie miała czasu mnie przyjąć mimo, że siedziała w gabinecie ale na pogaduszki z przedstawicielem znalazła czas :wściekła/y:. Teraz zapisałam dzieciaczki do faceta, był na wizycie patronażowej, bardzo sympatyczny człowiek.

Digitalis zazdroszczę tych zrzuconych kilogramów. Mój cel to zrzucić jakieś 25 kg ale łatwo nie będzie. W ciąży przytyłam max 8 kg, ale mam zbyt wiele jeszcze sprzed ciąży a to dobry moment by zrobić ze sobą porządek. Niestety wagi nie mam, muszę wpaść na odwiedziny do teściowej to sprawdzę ile zjechałam.

Geniusia ogarniaj i wracaj do nas. Mnie mój m też chwilami do szewskiej pasji doprowadza. Szlag mnie trafia jak mi wiecznie tłumaczy, że on do pracy idzie a ja sobie w domku siedzę więc jak się nie wyśpię to nic się nie stanie. Tyle, że nie potrafię spać w dzień jak on mimo, że byłabym na maksa zmęczona. No a dom się sam nie posprząta, obiad sam się nie ugotuje, w piecu samo się nie napali no i Tymek sam się sobą nie zajmie. No ale w końcu siedzę w domu i nic nie robię.

I powiedzcie, że dzieci szybko się nie uczą. Kolejną noc Tymek spędził z nami w łóżku, skończyło się spanie w nocy po 6h, teraz częściej domaga się cyca. W dzień to samo. Jak teraz waga mu nie ruszy to chyba się popłaczę.
 
Hej dziewczyny, melduje sie :)

Busy jestem bardzo, maluszek kaprysny jest, mleka mam coraz mniej :( Nat bardziej aktywny jest, przyglada sie ladnie i naslu****e :)

Mama z sis przyjechala do nas wiec kazda chwile chce z nimi spedzic ...

Mam nadzieje ze u was wszystko wporzasiu, zdrowka zycze :*******
 
Po kolejnej ciężkiej nocy czyt. karmienie, ulewanie, karmienie, ulewanie postanowiłam zrobić coś innego i dziś rano zrobiłam tak.
Przystawiłam Pole do piersi, 15 minut - odbicie i druga pierś. Po jakichś 15 minutach wypuściła ją, odbiłam małą i położyłam nie dając już cyca. Poleżała troszkę a jak już zaczęła się denerwować podałam jej smoka (był bunt, że ją oszukuję, ale w końcu zassała) i 5 minut później spała.

Zobaczymy czy zadziała to nastepnym razem. Teraz ulała o wiele mniej niż w nocy.

Ah! i dziś odpadła Nam pępowinka :-)
 
Dee_ dziś rano też nas dopadło straszne ulewanie. Na 4 przystawienia, 3 zakończyły się ulaniem i to dość sporym. Karmiłam Tymka na leżąco a to wyczytałam, że sprzyja ulewaniu. Spróbuję go nakarmić na siedząco i zobaczymy jaki będzie efekt.
 
a u nas jakis kryzys - w dzien i w nocy wolanie o cycka co 2-3 h... tak od wczoraj, w nocy też... dobrze że produkcja nadąża, ale nie wiem o co chodzi? aż taki skok rozwojowy i zwiększone zapotrzebowanie, czy kryzys laktacyjny ale tylko po stronie dziecka?

lekarz musi przyjsc na wizyte patronazowa? bo u mnie nikt sie nie pojawil, mimo ze do lekarza juz jestesmy zapisane
 
Dzień Dobry:-)
Pluszczacze to muszą Ci przyznać ten macierzyński chyba nie ma innej opcji:tak:
Dee oby zadziałało:tak:
Mama forum tylko nam przeniosą, więc się nie martw
Sylcia może teraz troszkę odetchniesz jeżeli masz mamę i siostrę do pomocy
 
Dee Trzymam kciuki żeby działało :)

Mała dzis cos marudna jest, nocka przespana z dwoma karmieniami jak zawsze o 1.30 i 4 i pobudka koło 7 i cos marudzi.
Jeszcze na dodatek obcinałam Anielce paznokcie i za krotko obcięłam jeden bo sie ruszyła i krew jej leci. Spanikowałam trochę.
Wczoraj udało sie paszport załatwic wiec juz mamy to z głowy :) Jeszcze tylko bilety i święta u teściów w Londynie z Mała spędzimy :) Wnuczke zobaczą w końcu :)
Lece bo Mała płacze, Milego dnia :)
 
My zawsze się karmimy na leżąco i dosłownie kilka razy zdarzyło się ulać, i to też niewiele.
Lekarz powinien przyjść na wizytę, ale jak to ma się w praktyce to widać.

krisowa- kciuki za wizytę u okulisty!
 
reklama
Wasze maluchy też wydają przez sen różne odgłosy? Głównie jakby chciały robić kupkę?

Zaraz wpadnie do Nas położna... dobrze, że chociaż zadzwoniła, że będzie, bo troszkę musiałam ogarnąć to gniazdo...
 
Do góry