reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

reklama
Antila - i jak wyszły?:)
gratulacje zakończenia akcji "moneta":-)

Digitalis ja mialam tez rożek w żyrafki:)

Isia to powodzenia!!!!! a dzieciaki masz kochane;)

Suzi ciekawa jestem jak tam Twoja sytuacja sie rozwija:)


siwa - super że sie udało bezproblemowo z wyjazdem i sama widzisz jakie masz już duże i samodzielne dziecko:).
 
Alka przekaż dzidziowi, że: ciocia z BB z lutego ma jutro okrągłe urodziny i jej życzeniem jest, żeby dzidź się pojawił :-)... okrągłe tzn. :-p 36 :)szok:) zaczynam kolejny rok smoka w swoim życiu ;-)
Franio uskutecznia właśnie w moim brzuchu jakieś biegi przełajowe przez płotki lub coś podobnego ... Wojuje strasznie i nic nie robi sobie z mojej prośby, by już opuścić to ciepłe mieszkanko...
Tobie natomiast życzę wszystkiego spełnionego na Twoje urodziny... Przede wszystkim lekkiego porodu, połogu i zdrówka dla maluszka :-) Składam dziś, bo może jednak siła perswazji zadziała i młody postanowi się urodzić... Niby poród tak jak karmienie siedzi w głowie :tak::tak: Tak się zastanawiam czy sama wierzę w to co piszę :rofl2:
 
spokojnie Alka - jak wlazło to i wyjśc kiedyś musi, jak nie po dobroci to siłą, jak słonica w ciąży chodzić nie będziesz:-D

z tego co słyszę często nawet do 2 tygodni jest przenoszone a jak nie masz żadnych chorób itd. to na razie nie ma co panikować tylko luzik, odpuścić a właśnie samo przyjdzie...to pewnie jak z zajściem w ciąże, jak się napinasz za bardzo to własnie nie i koniec;) Ale i na uparciuszków są sposoby:)
 
Kochane a Wy jakie macie zdanie na temat używania różnych "specyfików" po porodzie jeśli karmi się piersią??? Chodzi mi dokładnie o kremy czy balsamy ujędrniające i wyszczuplające. Bo my się tutaj właśnie z Digitalis zastanawiamy czy można i czy w jakikolwiek sposób mogą zaszkodzić maleństwu????
 
Kurcze dziewczyny jak się wkurzyłam ja trochę może z innej beczki ale muszę komuś o tym powiedzieć bo normalnie tylko poryczeć się od 6lat mieszkamy z teściami <rodzicami mojego m> gdy tylko mała przyszła na świat wcześniej razem ale niby osobno ja u swoich on u swoich za duża historia do opisania razem jesteśmy 9lat to tak na marginesie.odkąd tu zamieszkaliśmy razem bywało różnie no jak to czasem w rodzinie bywa i wzloty i upadki ale daliśmy rade i nie jedna burze z mężem pokonaliśmy,od roku mąż zmienił prace bo po przedni pracodawca był nie wypłacalny i nadal wisi nam sporą kasę,mniejsza już o to,zawsze uważałam że moja teściowa to świeta kobieta rączki w kościele złożone i takie tam a niech co ja wierząca jestem wiec mi to lotto,złego słowa na nią nie powiedziałam przez tyle czasu chociaż nie raz gryzłam się w jęzor ale co pracowałam w handlu w małej mieścinie i po co mi były by jakieś ploty a po za tym jak każdy ma czasem lepsze i te gorsze dni,ale dziś normalnie przeszła wszystko,A mianowicie jak wróciłam od szwagierki było wszystko jeszcze wporządeczku,mąż położył się spać bo ma nocną zmianę a ja krążyłam po domu my na górze oni na dole <kiedyś nam dali strych do zamieszkania i mamy pokuj z kuchnia niejest źle mogło być gorzej,wiec postanowiłam że umyję schody aż naduł i poukładam buty w korytarzu a tu słysze za drzwiami rozmowe i nie żebym słuchała bo nigdy nie miałam takiego zwyczaju ot tak mi wlazło w ucho,teściowa do teścia na mojego M, no 50zł pożyczył niby na paliwo a dziś zaś przyszedł i 50zł chciał ciekawe kiedy odda no niech nie myśli że bede go utrzymywać oni coś tam knują po byli na zakupach i nawet nie pokazali co kupili pewnie znowu coś ona kupiła temu nie narodzonemu dzieciakowi i po co jak tyle rzeczy ma po małej,normalnie mnie zatkało ludzie nie wiedziałam co mam robić czy myć dalej czy uciekać czułam się jak podsłuchiwacz jakiś wiec zakaszlałam w korytarzu i zadyszałam żeby oni przestali a ona drzwi otworzyła i mówi dziecko moje drogie po co myjesz ja sama bym umyła nie przemęczaj się,no to już jak bym czerwoną szmatę na byka dostała od niej wiec mówię co tam mówiłaś że M jest ci winien kasę ile bo nie do słyszałam ???? a ona mi w oczy kto mi co jest winien nie coś ci się przesłyszało,wiec ja dup tą szmatą do wiadra i na górę budzę M i pytam kiedy i ile kasy pożyczył,wiec przyznał się od razu i mówi że nie chciał mi mówić ale mu trochę brakło na paliwo wiec ja stówkę z portfela i na duł oddałam i mówię pożyczał do 10tego to oddaje teraz bo jeszcze jesteś wstanie własnemu synowi odsetki policzyć i wyszłam a ona bez słowa,normalnie ryczeć mi się chce że tak postąpiła z własnym synem.A co do kupowania ubranek to kupiłam 3pary nowych śpiochów i 3kaftaniki bo tak to mam wszystko po Natali,a zakup zrobiłam dawno dawno temu ale jej nie muszę się spowiadać,no i tak skończyła się piękna sielanka udawanie itp,przykro mi bo gdy my mieliśmy kasę nie pytałam jej czy ona ma na opał,gaz prąd tylko płaciłam a teraz gdy jemu brakowało i nie chciał mnie martwić to tak po chamsku postąpiła.

Sorry że zaśnieciłam stronę ale musiałam się wyżalić bo to cholernie boli.
 
Dziewczyny nie usuwam tego postu. Znam sprawy autyzmu z przykrego doświadczenia koleżanki z nastoletnim autystykiem... Jest samotna, ojciec chłopca wykręca się od płacenia, a fundacje sa dla niej, a raczej dla syna jedynym sposobem na zdobycie środków na rehabilitację.


siwa współczuję Ci bardzo :( wredna su.. z teściowej. I nie przepraszaj za żale, jakoś trzeba sobie ulżyć. Przytulam mocno kochana :)
 
Ostatnia edycja:
siwa - ale jędza z tej teściowej!!!! Normalnie jak tak można na własne dziecko gadać??? Prostacka baba i tyle:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A Ty się kochana nie denerwuj bo ona pewnie i tak ma w nosie co ty teraz czujesz,a Ty się tylko niepotrzebnie zestresujesz, a ona napewno nie jest tego warta:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Było jej tą szmatą mordę zatkać to może coś by do niej dotarło.Sorki że tak ostro ale poprostu nienawidzę takich ludzi co to do Ciebie się uśmiechają a jak się odwrócą to tak Ci dupę objadą że szok.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Wiecie co dziewczyny dziś zobaczyłam to czego przez tyle lat nie widziałam i może nie chciałam widzieć ani słyszeć,ale macie rację nie warto,tylko czemu mnie wcześniej nie zapytała czy mamy jakieś kłopoty albo coś w tym stylu pożyczyła i jeszcze mu mówiła że nie ma problemu szkoda mi go bo taką miał minę jak zbity pies,i tłumaczył mi że on wie że ja mam kase ale że to na jedzenie i inne wydatki a on wiecej wyjeździł paliwa jak zwykle szlak mnie trafia bo nigdy mu nie wyliczałam kasy chociaż skromnie żyjemy i teraz wiem i on już też ze lepiej od obcego pozyczyć niż od niej. dobrze było jak moi rodzice dawali i nigdy się nie upomnieli o zwrot a ona tfffffuuuuu jak ja mam teraz jej w oczy spojrzeć nierozumie tego . a teraz na to wszystko zjem czekolade niech mnie zgaga pali a co mi zostało niewiem normalnie czy płakac czy śmiać się.
 
Do góry