reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

reklama
rozumiem :-) to powodzonka jutro, oby lekarz cos postanowil, bo w sumie to juz dlugo jestes po terminie.
U mnie rozpietosc terminow z USG to od 30 stycznia- 17 lutego :-D 2 terminy wg USG juz minely :-p 30 i 31 stycznia
 
Alka to u mnie podobna sytuacja, wg OM mam termin na 02.02.2012 a wg usg z 12 tyg na 03.02.2012, ale w późniejszych usg wpisywali mi różnie od 20.01 do 06.02.2012. Mam teraz wizytę na ktg właśnie 06.02 i dalej zobaczymy co będzie. Generalnie mówią że do 10 dni po terminie z OM czekają...

a jak to jest z ruchami dziecka, jakoś je powinnam liczyć? nikt mi nic nie powiedział w tym szpitalu, jedyne to mam zwracać uwagę czy się rusza, no to ja czuję że się rusza, już po malutku i nie tak często jak np. 2 tyg temu ale ruchy czuję, to wystarczy?
 
cho - a teraz ruchów nie czujesz? niby ruchy powinno się liczyć. Ale jak je czujesz to pewnie wszystko ok jest ;) trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie. A tak a propo skąd jesteś? chodzi mi o dzielnicę W-wy?

Założyłam wątek dieta karmiącej mamy ;)

maron - no to u Ciebie może poród być lada dzień ;) trzymam kciuki

geniusia - hehe daj troszkę tych ciastek, a nie chowasz :p no a chłopa poczęstuj jak za służy oczywiście. Ja mam Ferrero Roche ale tylko po patrzeć mogę ;(
 
dziewczyny ale naskrobałyscie!!! nigdy tego nie nadrobie. my od wczoraj jestesmy w domku. cale i szczesliwe, córeczka ma przestawiony dzień na noc, dzisiaj była położna u nas i zaczynamy pracę przestawienia małej na właściwy tor... także pewnie czasu na forum nie będzie za dużo

gratuluje wszystkim mamusiom :D
 
mama najbardziej miarodajny to ten z 12 tc podobno a wtedy wyszedl mi na 4 lutego :-) tydzien temu na USG z kolei na 5 lutego :-)
ojj chcialabym chciala, ale poza bolem krocza i uczuciem jak podczas @ cisza
 
chou ruchów powinnaś wyczuć 10 w godzinę ... ale wiadomo, że czasem dzidziuś śpi... mój np ma swoje godziny rusza się tak mocniej koło 6 rano, później koło 11-12, potem 17 i wieczorkiem 22-24 mega wariacja .... poza tymi godzinami cisza w brzuchu, jakieś tam pojedyncze ruchy .... niby powinno się też po jedzeniu móc policzyć 10 ruchów w godzinę ... ja nie liczę ruchów, bo jak go czuję normalnie to wiem, że jest ok ... ruchy teraz są słabsze niż 2-3 tyg temu, bo dzidziuś ma coraz mniej miejsca, poza tym niby dzieci przed porodem się wyciszają ....
 
mama2006 ruchy czasem czuję a czasem nie, już nie ma akrobacji typu że brzuch mi w kosmos gdzieś w bok ucieka, raczej takie przeciąganie. Zazwyczaj po jedzeniu jak się położę to małą się rusza ale czy jest ich 10 to nie wiem, jak nie jem i coś robię to mam wrażenie że malutka w ogóle się nie rusza.
Jestem z Tarchomina- uparłam się rodzić na Inflanckiej ale jak w poniedziałek nic konkretnego nie postanowią to chyba przejadę się na IP do jakiegoś innego szpitala.

właśnie wtryniłam zupę więc zaczynam liczyć- jak na razie tylko jeden obrót.
 
reklama
cho - nie ma co się stresować, na pewno jest wszystko ok. Co do Inflanckiej ja też miałam tam rodzić - no ale nie dało rady. Szczerze na Kasprzaka nie narzekam. Fajni lekarze, super położne.

A już niedługo 5.02 na ten dzień miałam termin - ciekawe która z Was tego dnia urodzi ;) i pomyśleć, że mój synek ma już prawie miesiąc. Szybko zleciało :D
 
Do góry