reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

A u nas dziś jakiś dzień markotny. Rano było trochę wrzasku i do teraz nie wiem czemu. Przespała się na mnie i obudziła się jak nowonarodzona. Teraz leżymy sobie pod matą - działa na nią lepiej niż huśtawka.

Sandra ja ochotę na sex miałam po wyjściu ze szpitala, a teraz jakoś tendencja spadkowa, w przeciwieństwie do męża, więc na razie wykrecam się tym, że najpierw ma być przegląd u gina no i że 6 tygodni nie minęło, a krwawienie mi przeszło koło 3ciego tygodnia.

Ja na zakupach byłam w sobotę. Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy - kupiłam 4 pary spodni, bo akurat na ich brak cierpiałam, bo wszystkie na mnie wisiały. No i przy okazji kupiłam fajne ciuszkiw H&M dla Zuzi.

Wczoraj przypadkiem trafiłam na artykuł o włosach niemowlaka i dowiedziałam się o istnieniu ciemieniuchy, o której wcześniej nie słyszałam. Kurcze ale fuks, bo po przeczytaniu stwierdziłam, że Zuza to niestety ma i od wczoraj od razu wdrożyłam plan jej usuwania, a gdyby nie przypadek to objawy mogłyby się nasilić i trudniej byłoby to usunąć, a tak to myślę, że szybko sobie z tym poradzimy.
 
reklama
Ja plamilam dlugo..chyba 5 lub nawet 6 tygodni. Ale na szczęście przestałam.
Wiecie co dziś się cieszylam, ze Franek śpi tak ładnie, ale to chyba wina szczepionki. Jako skutek uboczny jest wymieniona senność. Oprócz tego cały dzień mu sie ulewa, a przed chwilą wymiotowal. Niestety to też skutki uboczne po szczepieniu. Mam nadzieję, że do jutra mu przejdzie, bo naprawdę wygląda na cierpiącego. Na szczęście zasnął niedawno, to może nie będzie się tak męczył. Oby się nie obudził za szybko.
Joasia, ja właśnie ciągle swojemu sprawdzam tą ciemieniuche, ale na razie nic sie nie dzieje. A u Was cos zaczęło się robić?
Edda to Twoja Hania waży prawie tyle co mój Franek. To chyba jednak mój tak dużo nie waży jak na chłopaka skoro dziewczyna go dogania :D
 
Zuzia ma na "baczkach" i nad czołem między włosami maleńkie białe jakby łuseczki. Do wczoraj myślałam, że to po emolium jakiś osad, bo pod palcem czuć takie tłuste. Wczoraj kupiłam preparat na ciemieniuche i szampon rumiankowy nivea baby. Po kąpieli wyczesałam troszkę szczotką i teraz już nie jest tak gładko i widać postrzępione te łuseczki. Czytałam, że usuwanie może trwać nawet miesiąc. Mam nadzieję, że u nas to tyle nie potrwa. Ale już po jednym zabiegu widzę różnicę, więc może max 2 tygodnie.
 
Sandra super fotki:-)
Joasia u mojego Milana tez zaczęła sie pojawiać ciemieniucha, ale bardzo szybko sie kapnelam i już nie ma śladu :-) Mały miał na brwiach i nad samym czolkiem, po kąpieli nasmarowalam grubo oliwka i na drugi dzień rano starlam lekko pieluszka ( zeszło bez problemu) :-)
co do krwawienia to u mnie po 5 tygodniach ustalo, potem wizyta u gina- mówił ze wszystko ok. Tylko od kilku dni znowu krwawie :( i trochę mnie to martwi.... Tylko tydzień miałam spokój :( ale swoje zrobić zdążyłam ;) maz po takim czasie był mega zadowolony :) ja tez :)
Pępek sie małemu jeszcze trzyma :( byłam z tym już u lekarki i powiedziała ze nie mam sie martwić bo wyglada ok i już mu dużo nie brakuje do odpadnięcia :) a mój tata sie śmieje ze za słabo na pepkowym popili ;)
A i muszę Wam sie pochwalić - mój synek pobił swój rekord :) spał w nocy 8 godzin :)
 
Hej dziewczyny :)
Długo nie udzielałam się na forum ( nie pisałam - jakoś tak wyszło ) ale cały czas was podczytywałam :tak:.
Ja 4 lutego urodziłam córeczkę ma na imię Iga ważyła 3540 i była długa 55 cm.
Karmiłam ją miesiąc piersią ale za bardzo nie przybierała na wadze więc pediatra kazał mi ją dokarmiać mm a potem z dnia na dzień miałam susze w cyckach i moje karmienie piersią się skończyło ( tak jak mówicie to siedzi w głowie a ja cały czas bałam się że ona nie dojada)...
Moja Iga bardzo dużo śpi w dzień generalnie ma okresy aktywności około 1-1,5 godziny a potem śpi różnie czasami 30 minut czasami 2-3 godziny, zasypia sama w łóżeczku bez lulania. W nocy też nie ma tragedii kapie ją 19-19.30 i śpi do 23-24 potem mleczko i dalej do 3 i nad ranem ostatnie mleczko około 5 a pobudka 6-6.30 także nie jest tragicznie. Już pomału złapała swój rytm i zasypia i budzi się o podobnych porach dnia jak i nocy. U mnie też mała trochę ulewała i zagęszczam jej mleko więc teraz z ulewaniem w zasadzie mamy spokój czasami jej się zdarzy coś ulać zaraz po zjedzeniu. Gorzej z odbijaniem bo rzadko odbije po jedzeniu nawet jak jest w pionie godzinę.
W porównaniu z moim starszakiem to jest niebo a ziemia :-) on nie spał prawie w dzień a w nocy to trzeba było wstawać około 10 razy do niego także czasami teraz czuje się jakbym dziecka nie miała bo nie dość że mała ładnie śpi to jeszcze sama się zabawi nie musi być cały czas na rękach.
Mam nadzieje że przyjmiecie mnie z powrotem do swojego grona...
 
Znów wycofali szczepionke BCG BIOMED seria 00513, właśnie sprawdziłam i Patka dostała tą szczepionke ale z serii 313

Sandra ja krwawiłam/plamiłam 5tyg. A co do sexu to w ogóle nie mam ochoty :-(
Joasia u nas też mała ma ciemieniuche na główce, czole i brwiach i podobno to alergiczne :/
Blind moja po szczepieniu spała cały dzień aż musiałam ją sama budzić na jedzenie

Pochwale się że wczoraj przyszła chusta i jestem z niej mega zadowolona, super się sprawdza na spacerach, naprawde polecam ;-)

Dziś Patyśka przeszła samą siebie wyła od 19 do 21 i nic nie pomagało ani cyc ani monio ani nawet butla w końcu bidulka ze zmęczenia padła :-(
 
Na ciemieniuchę polecam Olejuszkę ze Skarbu Matki. U Mai kiedyś wstarczyło osmarować główkę 2 razy i po dziadostwie ne było śladu. Wczoraj mąż kupił, dziś smarowałam brwi małemu, mam nadzieję, że szybko tym razem też się pozbędziemy.

Verita, u mnie gin stwierdził na usg jakieś niewielkie ilości krwi i powiedział, że mogę jeszcze plamić. A ja się bałam, że to już okres, o też tak było- kilka tygodni krwawienia, przerwa i znowu, przerwa i nagle w piątek chlust.

Magdzik, mój też się piłował. Ale on tak ma jak jest mega zmęczony i ne może usnąć. Szuka cyca, a jak go przystawiam to wpada w histerię. Wtedy trzeba go spionizować albo pokazać sufity i uspokaja się. Ale na histerię i tak najlepszy jest tata:-) a dziś musiałam radzić sobie sama.

Magdalena, na wczorajszych warsztatach dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy, min tego, że w nocy w mleku kobiety jest najwięcej wartości odżywczych, ale przede wszystkim zawiera bardzo duże ilości hormonu wzrostu, a w dzienym mleczku tego nie ma. Jasne, że fajnie jak można pospać, ale ja już nie będę tak się cieszyć i dopóki karmię Mikołaja piersią to w nocy będzie jadł. Niech rośnie:-) :-)

Inka...mam nadzieję, że będziesz częściej wpadała.

Kolorowych snów dziewczyny:-)
 
reklama
Wita
m po ciężkiej nocy, mała miała pobudke o 3 i o 6 ale za to młody płakał bo go ucho bolało aż kazał się ubrać i do szpitala go zabrać :-( ale po nurofenie usnął, teraz czekam na męża i trzeba lecieć do przychodni po numerek. Mam nadzieje że tylko go przewiało bo w zeszłym roku z zap. Uszu bujaliśmy się od grudnia do maja w tym trzy pobyty w szpitalu nie chciałabym powtórki :/
 
Do góry