reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Dzień doobry, witam się pięknie, wyszło u mnie słoneczko. Niedawno dopisałam się do Waszego wątku "Poznajmy się" i chyba na liście lutówek. Dziś próbowałam troszeczkę Was podczytać, ale przerosła mnie ta "produkcja" - nic to, miło, że się dzieje. Skończyłam robić risotto i nie miałam pojęcia, że dwie szklanki ryżu potrafią aż tak się rozmnożyć. Pozdrawiam z Jeleniej Góry, Karolina
 
Poczytałam Was i widzę, że intensywnie rozwija się temat zakupów. Ja, tak jak napisałam w wątku, nie poszaleję...

Ale dziś czuję się zmęczona, wróciłam jakąś godzinę temu do domu i od razu do łóżka. I najchętniej nic już bym nie robiła...ale pranie się pierze więc zajęcie będzie.
 
happymama82 miło, że nie jestem sama.Pojawiasz się tu czasem czy raczej na obczyźnie jesteś? Mnie niedawno przyjaciółka wyjechała do DE. Też na dzieciątko czeka i mam nadzieję, że przed porodem wróci ona i jej mąż z całą rodzinka.
 
ja tez czekalalm caly dzien az chlop z pracy wroci a on z kolega bo pralke nowa musza montowac :szok:we dwoch??:cool: teraz czekaja az sie pranie wysuszy , na szczescie nastawilam program 45 minut, sprytna ja:tak:
 
dobraczarownico- raz na jakiś czas zajeżdżam do Jeleniej Góry poodwiedzać stare kąty. Ale w De siedzimy już na stałe.
 
uuuu i znow cisza wieczorem:) zagladam, zagladam i nic ;)

u mnie w miescie jest hm ciazowy ale nie oszalalam. nie planuje nic tam kupowac. nie widze potrzeby bo teraz przeciez i tak modne sa rzeczy luzne, dluzsze wiec spokojnie sie zmieszcze a jeszcze pozniej sie przydadza;)
 
Beti ja jestem :) Ale też przelotem ;) Miałam nic już nie robić, ale mąż zadzwonił, że będzie rano więc wzięłam się za ciasto i sprzątanie ;) Bo ogólnie to mnie zaskoczył, że myśli nad naszą rocznicą...w sumie pierwsza to jeszcze pamięta heh ;-) To i ja, żeby głupio nie było, zrobię ciasto z jakimś sercem na środku ;) Miało być w kształcie, ale okazało się, że nie mam takiej formy a wycinać się boję...Kerna teraz przydałyby się Twoje zdolności :-)


Dopiero skończyłam. Ale jednak nie wrzucę zdjęcia tego tortu, bo jednak moimi "zdolnościami" nie mam się co chwalić ;-) Do torcika będzie obiad poza domem i wystarczy :) Aaa zapomniałam, mąż chce nowe buty to niech potraktuje je jako prezent rocznicowy haha
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie
Wiem, że to może już za późno by dołączyć do Was ale...też jestem w ciąży (i to swojej pierwszej:)) a termin mam zaplanowany na 27 lutego 2014 r. Byłoby miło jakbym mogła do Was dołączyć.
Jakoś pomału ogarniam tą stronę ale nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego co zdążyłyście obgadać od czerwca wiec proszę o wyrozumiałość:)
Mieszkam w Gdańsku jestem na L4 i mam troszkę czasu by spędzić go z Wami:)
Pozdrawiam i życzę kolorowych snów
Ewa
 
Do góry