reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Według mnie palenie w ciąży surowo zabronione...chociaż mnie pewnie łatwo powiedzieć, bo nigdy nie paliłam i jestem megaprzeciwna paleniu w ogóle. Ale z drugiej strony tak myślę, że to jest indywidualna decyzja każdej kobiety. Bo jak już nie daj Boże coś się stanie to może mieć pretensje tylko do siebie, jeśli połączy te dwa fakty. Ja np. uwielbiam ser camembert itp., ale skoro nie wolno to nie, wytrzymam te kilka miesięcy a potem można się zajadać ;)
To taki długi wstęp heh
Poza tym dopiero uporałam się z obiadem więc wyszła już obiado-kolacja, ale za to pyszna :) Mianowicie placki ziemniaczane :D Ale już narobiłyście mi chęci na te pierogi...hmmm trzeba będzie machnąć ;)
Witaj trynity :)
 
reklama
Edda dlatego na lekarzy trzeba uwazać i nie traktować jak wyrocznię. Oni też siemylą i często wróżą niż korzystają z watpliwej wiedzy...Niestety, jestem bardzo na nich cięta. Mojego gina lubię, ale też przez palcę patrzę na to co do mnie mówi, filtruję jego rady przez mój punkt widzenia :) Ja paliłam przed pierwszą ciążą. Paliłam ponad paczkę dziennie, mój też. Z racji życia w Hiszpanii wina w domu było pod dostatkiem więc nie żyło się zdrowo i o zdrowiu nie myślało. Ale po ślubie gdy zaczęliśmy się starać o dziecko rzuciliśmy oboje i nie palimy nadal :) Miedzy dziećmi, szczególnie po drugim nieraz miałam ochotę sobie zafurać, no ale skoro cycoliłam to wiadomo na chęciach się skończyło tylko. Nie wyobrażam sobie popatrzeć po porodzie na dziecko bez wyrzutów sumienia... No ale w myśl ogólnopanującej zasady 'szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko' to może i to palenie i picie ma sens? hehehe Mi nawet alko przez gardło nie przejdzie, chociaż wszyscy namawiają, że to tylko wino a wino można bo zdrowe jest...tiaaa Jestem ocharowana, jem i idę spać..
 
grzechotka no to już rozumiem :) na zwolnieniu sobie odpoczniesz tak na prawdę, ja też tęsknie za ludzmi z pracy ale trzeba to trzeba :)

Ale coś wieczorem spokojnie zrobiło się na forum:zawstydzona/y:
 
edda- nasze macice póki co są poniżej pępka więc ruchy to tylko tam, wszystko co powyżej to z pewnością jelita bądź inne trawienne sprawy.
Ja dzisiaj poczułam kilkakrotnie wyraźne pukanie poniżej pępka więc pomału się zaczyna:tak:
 
trynity witaj:) a z jakiego powodu ta amniopunkcja i keidy wyniki?

ja ostatnio sie zszokowalam bo pod sklepem stala mloda dziewczyna, jedno male dziecko w spacerowce a drugie z przodu w nosidelku i patrze a ona odpala sobie peta! prosto pod buzia tego niemowlaka:/
 
no niestety Beti ale niektóre kobiety nie myślą:wściekła/y:moja sąsiadka z dołu ma dwoje maluszków rok po roku i zawsze jak ją widzę nawet z dzieckiem na ręku to ma kiepa w gębie, wkurza mnie to ale co zrobić.
 
No niestety... Przykre jest takze to, ze coraz wiecej nastolatek ma kilkoro dzieci..Jakos pod koniec mojej ciazy dowiedzielismy sie z mezem o ciazy jego hmm ...corki jego ciotki ..jakiejs tam dalszej. Dziewczyna miala 16 lat... chlopak ja zostawil... Wiec obiecalismy jej, ze oddamy jej wszystkie rzeczy po naszym bablu zwlaszcza, ze w ich domu sie nie przelewalo.. Zaznaczylismy, iz jak rzeczy beda niepotrzebne, aby zwrocila mi je i przekaze je do domu samotnej matki {moja mama zarzadza jedna taka placowka}... Po jakis 7/8 msc od urodzenia jej dziecka bedac w PL, zapytalam czy moglaby mi oddac te nieuzywane rzeczy, gdyz przydadza sie w osrodku... I wiecie co ta gowniara mi odpowiedziala, ze po co mialaby mi je oddawac...moge kupic nowe do tego osrodka skoro mnie stac i powinnam sie wstydzic, ze rodzinie oddalam rzeczy po moim dziecku, jakbym nowych nie mogla kupic.... Jak ja sie wtedy zdenerwowalam... Nie dosc, ze przez tyle msc oddawalam jej wszystkie rzeczy, wozek, nawet lozeczko w prezencie kupilam nowe.... Zal mi jej bylo...To z taka niewdziecznoscia nie spotkalam sie nigdy... Przestalam jej dawac ubranka po synku, otrzymal je Osrodek.... I bedac raz u mamy w pracy, podeszla do mnie mloda kobieta, ktora podziekowala za tak sliczne rzeczy...Obca osoba..az mi glupio bylo, ze mi tak dziekuje... Ehh zycie. Nie sadzilam, ze bede tak szybko w 2 ciazy:) inaczej pewnie bym zostawila te rzeczy.
 
edda- nasze macice póki co są poniżej pępka więc ruchy to tylko tam, wszystko co powyżej to z pewnością jelita bądź inne trawienne sprawy.
Ja dzisiaj poczułam kilkakrotnie wyraźne pukanie poniżej pępka więc pomału się zaczyna:tak:

Tak właśnie myślałam happymama82 :). Mnie też czasem coś puknie gdzieś 3 cm poniżej pępka. Mam nadzieję, że to już TO :D

Mój gin mi właśnie powiedział że jak palę to mam ograniczyć bo podobno stres z jakim się wiąże rzucenie fajek jest gorsze dla malucha niż samo palenie. No to mi się wydaję zależy od nastawienia przyszłej mamuśki bo tak jak mówiłam- ja paliłam, myślę że nałogowo bo ok. 8 lat , ale jakoś się zaparłam i wole nie. Widziałam kiedyś w szkole film (jakiś nauczyciel nam puścił) jak dziecko się zachowuje podczas palenia papierosa. To ten widok mam do dziś przed oczami. Dziecko dosłownie się dusiło i zaciągało tym dymem. No straszne :(:(
 
reklama
kesti faktyczie niewdzieczna:/ kurcze nigdy czegos takiego nie rozumialam!

edda ja kiedys tez widzialam taka animacje jak pali matka i co czuje dziecko i do tej pory pamiatam ten obraz:)
 
Do góry