reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Witam:-)
Noc w miarę spokojna, za to ranek to jak dla mnie za wiele. Pyskująca Maja, jej bolące gardło, bo wczoraj na świetlcy latało się w skarpetkach, a do tego wrzeszczący Mikołaj. Wrzeszczący, bo głodny, a jak się najadł postanowił dać matce zajęcie- zwymiotował i to co zjadł chwilę wcześnej i chyba to z nocy. Przedwczoraj zmieniałam pościel, dziś też musiałam. Nudzić się nie mogę. Ani odpocząć.
A jeszcze zakupy muszę zrobić, bo w lodówce światło. I muszę ciągnąć Młodego. Na męża nie mam co liczyć, bo podobno zle się czuje. A ja się qrwa czuję fantastycznie!!!!! Do pracy może chodzić, ale cokolwiek zrobić to już nie.

Przepraszam, że tak zaczęłam, ale dziś ja mam gorszy dzień. Do tego cyc mnie jeden boli, ale tak dziwnie- kłuje, ciągnie i to cała pierś.


Joasia, trzymam kciuki:-) ale dobra jesteś, za chwilę masz rodzić, a ty o mebelkach myślisz:-)

Monila, to niech się dziewczyny sprężają i rozpakowują, bo je tu zostawimy:-) ...taki żarcik:-)

Kasoku, jak dzisiaj?
 
reklama
Hej
U mnie nocka dużo lepsza budził się co 2 h ale jadł i zasypial teraz pustynia w cyckach może za mało piję tak ok 3 l to chyba nie mało dziś wzięłam saszetke tego felmaltiker zobaczymy czy to zadziała.

Joasia no to powodzenia :-D
Selerowa no to masz nie ciekawie trzymaj się
 
I zakupów nie zrobiłam. Bunt na pokładzie. I tak muszę jeszcze poprasować. Zaraz się biorę, póki Mikołaj śpi.
Ja nie liczę ile piję, ale wydaje mi się, że sporo. Za to jeść mi się chce. Stanęłam dziś na wadze- kolejne 2 kg w dół. Mąż dziś stwierdził, że chyba powinnam sobie coś kupić, bo każde spodni wiszą na dupie. Ale kasy nie dał. Chyba swoje muszę wziąć.

Muszę się wydoić.
 
Mąż mówił że mebelki super :-) Teraz padniecie - dzisiaj nie rodzę :-) Szkoda gadać. Za 3 minuty startuje porodówka i tam będę stacjonować i słuchać porodów.
Najlepsze jest to, że przed chwilą widziałam babkę, co przyszła wczoraj rodzić tak "z ulicy" i dopiero teraz dali jej oksytocyne. Ja się już nie złoszczę, tylko śmieje z tego wszystkiego.
Mój lekarz mówi że startujemy w niedziele rano... To są jakieś jaja :-D
 
Joasia, a czemu podjął taką decyzję? Do niedzieli jeszcze kilka dni . . .

Moje dziecię w końcu otrzymało imię - będzie Janek. No i Jankowi ropieje oczko na tę okazję :-(
 
Ja już nic nie wiem, nie chce mi się oglądać jego facjaty. Wg mnie jest tchórzem i tyle. Bo ordynator dziś powinien zarządzić wywoływanie, a on mnie chce jutro na badanie wziąć. A, że na weekendzie nie ma ordynatora to mój już sam zadecyduje jeśli do tej pory nie urodze. Jest ze mną babeczka z cukrzycą, która przyszła, bo wczoraj miała mieć cesarke, ale jej doktorka powiedziała, że poczekają do poniedziałku. Wg mnie to ona jest w gorszej sytuacji ode mnie.
Tu jest jakiś dom wariatów chyba. Przydałby się taki Brejvik co by tych doktorów postawił do pionu!
 
My też dziś podjeliśmy mam nadzieje że już ostateczną decyzje o nazwaniu małej Patrycja:-)
Joasia dziwny ten Twój szpital,tyle czasu już tam jesteś a oni nie potrafią powiedzieć co chcą zrobić

mała przysypia, starszak jeszcze siedzi a ja ledwo co leże i oczka same mi się zamykają

spokojnej nocy :-)
 
hej,

Karolina gratulacje
Joasia trzymaj się , jestem z Toba,
a u mnie lepiej, tzn z mama lepiej będą jej jeszcze robic rezonans ale już dostala leki po EEG,
natomiast mój Mlody był dzisiejszej nocy i prawie caly dzień jak aniołek, teraz cos tam kweknal dalam cyca i siedze jak na kazaniu i czekam , mam nadzieje,ze się nie obudzi i będę mogla się wykapac i przespać chwilke.
 
reklama
Dziewczyny brzuch się co 5 minut spina, chyba impreza się rozpoczyna :-)
Ząbki umyłam, teraz się pomaluje i spakuje. Nie będę budzić "księżniczek" położnych, chyba że się coś szybciej rozkręci :-*
Buziaczki :-*
 
Do góry