- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2013
- Postów
- 5 006
Selerowa spakuj, spakuj. Będziesz na pewno spokojniejsza Moja już stoi w gotowości, bo z Małym nigdy nic nie wiadomo.
W ogóle chyba nie mówiłam Wam, że mój Synek owinął się dwa razy pępowiną wokół szyi :-( Musimy monitorować jego ruchy, co tydzień chodzimy na ktg, a w razie zmiany zachowania Małego mamy jechać do szpitala :-( Ale wierzę w tego naszego Synka i staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że coś może być nie tak.
Dołączam się do dziewczyn, któe mają bóle jak na @. Teraz jest lepiej, ale rano mocno się przestraszyłam. Ból krzyża, podbrzusza i do tego twardnienie. No ale jest dobrze. Teraz chyba coraz częściej będzie się to zdarzać.
W ogóle chyba nie mówiłam Wam, że mój Synek owinął się dwa razy pępowiną wokół szyi :-( Musimy monitorować jego ruchy, co tydzień chodzimy na ktg, a w razie zmiany zachowania Małego mamy jechać do szpitala :-( Ale wierzę w tego naszego Synka i staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że coś może być nie tak.
Dołączam się do dziewczyn, któe mają bóle jak na @. Teraz jest lepiej, ale rano mocno się przestraszyłam. Ból krzyża, podbrzusza i do tego twardnienie. No ale jest dobrze. Teraz chyba coraz częściej będzie się to zdarzać.